Recenzja książki: Miłość, flirt i inne zdarzenia losowe

Recenzuje: Justyna Gul

Teen love

Czy Ty też, podobnie jak większość nastoletnich dziewczyn, marzysz o posiadaniu starszego brata? Oczywiście podstawowym autem rzeczonego jest fakt posiadania przez niego… kolegów. Najlepiej przystojnych. I chętnych.

Istnieje jednak ryzyko, że rzeczeni chłopcy, obserwując nasze dorastanie, słodkie kucyki i spódniczki z falbankami, zmagania z trądzikiem i ledwie zarysowane piersi, potraktują nas niczym młodszą siostrę, czyli jako istotę dalece niedoskonałą i wciąż przeszkadzającą im w „dorosłych” zajęciach. Zmiana ich sposobu postrzegania graniczy z cudem -  niezależnie od wieku, wciąż pozostajemy w ich oczach dziećmi.

Lori jest jednak zdecydowana przerwać to błędne koło - szczególnie, że ma o kogo walczyć. Jej brat, McGillicuddy, przyjaźni się z aż trzema wspaniałymi chłopakami,. Każdy z braci Vaderów jest interesujący, ale to Sean zawładnął jej sercem. Z kolei Adam jest jej najlepszym przyjacielem, zaś Cameron skradł jej przed laty pierwszy pocałunek. Mimo powłóczystych spojrzeń i cierpiętniczych min, nie wydaje się, by cokolwiek miało zmienić relację pomiędzy jednym z Vaderów a Lori, ta jednak nie traci nadziei. Zbliżają się bowiem wakacje, a wraz z nimi praca w marinie należącej do rodziny Vaderów. To doskonała okazja, by zaprezentować „nowy styl” i szesnastoletnie ciało. Co jednak zrobić, kiedy obiekt zainteresowania jest oporny zarówno na różowy top bez ramion, jak i seksowne bikini. Nie pozostaje zatem nic innego, jak przejść do planu B.

O przygodach Lori i jej skomplikowanych pomysłach, które wprowadzają niemałe zamieszanie w otoczeniu, przeczytać możemy w powieści dla młodzieży Miłość, flirt i inne zdarzenia losowe. Opublikowana nakładem wydawnictwa Jaguar pozycja to już druga znakomita książka Jennifer Echols. Sukces Dziewczyny, która chciała zbyt wiele zdecydowanie postawił wysoko poprzeczkę, stąd wymagania wobec lektury są spore. I choć nastolatką przestałam być już dawno, dałam się ponieść fali emocji oraz intrygom knutym przez Lori. Niewątpliwym atutem powieści jest jej język – dopasowany do młodego czytelnika, zmieniający lekturę w pasjonującą  rozgrywkę, w której stawką jest prawdziwa miłość.

Czy diaboliczny scenariusz zemsty, obmyślony przez nastolatkę, ma szansę na powodzenie? Czy uda się podbić serce Seana poprzez flirt z jego bratem, Adamem? Koncepcja przyjęta przez dziewczynę wydaje się słuszna - szczególnie, że pomiędzy braćmi toczy się nieustanna walka o dominację. Adam, u którego zdiagnozowano zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, dotąd był na straconej pozycji, nieustannie wyśmiewany i poniżany przez brata. To lato zmienić ma wszystko - tym bardziej, że zgadzając się na szalony plan swojej przyjaciółki, chłopak też ma w tym swój cel. Niewątpliwie na jego decyzję wpływa i fakt, iż Sean odebrał mu dziewczynę - Rachel, ale czy to jedyny powód, dla którego zdecydował się na „rolę” w tym "teatrze miłości"?  

Jak to jednak zazwyczaj bywa, igranie z uczuciami może przynieść poważne konsekwencje. Szczególnie, jeśli chłopak udający naszego partnera jest szalenie przystojny i bardzo podobny do obiektu westchnień, a na dodatek… świetnie całuje. Czy Lori, mając u swojego boku wiernego przyjaciela, a przy tym oddanego jej mężczyznę, wciąż będzie chciała zrobić wrażenie na Seanie? A może to właśnie Adam zawładnie jej sercem? Szkoda tylko, że  niekiedy doceniamy to, co mamy, dopiero wówczas, gdy to tracimy. Czy i tak będzie z Lori? 

Dużo się w książce Jennifer Echols dzieje, zaś intryga obmyślona przez nastolatkę zatacza coraz szersze kręgi. Lori będzie musiała przyznać, że nie postępuje uczciwie, ale w końcu czego się nie robi, aby zdobyć faceta?  Wszak, kiedy nie pomaga ani obcisły top ani maskara, trzeba sięgnąć po tajną broń...

Nie zdradzę zakończenia – warto samemu przekonać się, z którym z Vaderów Lori ostatecznie zdecyduje się być. Podjęcie tej decyzji, choć nieco męczące dla niej, dostarczy czytelnikom nie tylko sporo śmiechu, ale i nieco refleksji na temat uczuć. Królować będą jednak dobra zabawa i przekonanie, że kolejną powieść autorki trzeba koniecznie przeczytać. Szczególnie, że Echols wyjątkowo dobrze rozumie dylematy dojrzewających dziewcząt, ich sercowe rozterki i codzienne problemy. Pisząc o nastolatkach dla nastolatek, znajduje wiernych czytelników nie tylko w... nastolatkach!