Lot wśród gwiazd
To nie palenie czy picie alkoholu spowodowały chorobę. Uważam, że to seks oralny, a dokładnie przeniesiony tą drogą wirus brodawczaka ludzkiego wywołał u mnie w 2010 r. raka gardła - oświadczył Michael Douglas w wywiadzie dla brytyjskiej gazety „The Guardian” po tym, jak wykryto u niego chorobę. Znany ze swoich upodobań seksualnych i rozwiązłego trybu życia, jaki prowadził w przeszłości aktor, pokonał chorobę. Niewątpliwie wygraną zawdzięcza wrodzonej determinacji, która doprowadziła go na sam szczyt, ale też wsparciu fanów i oddanej żony, młodszej od niego o dwadzieścia pięć lat Catheriny-Zeta Jones, którą udało mu się usidlić w 2000 roku.
O tym, jak długa i kręta była jego podróż ku gwiazdom, możemy przekonać się dzięki książce Michael Douglas. Biografia autorstwa Marca Eliota. Amerykański dziennikarz, mający już na swoim koncie biografię Walta Disneya i Clinta Eastwooda, stworzył nie tylko skomplikowany obraz psychologiczny aktora i producenta, naznaczonego trudnymi relacjami z ojcem, ale również wspaniałą książkę o biznesie filmowym widzianym niejako „od kuchni”, o jego "smaczkach", a także trudnej codzienności i borykaniu się z wieloma trudnościami - także natury finansowej.
Opublikowana nakładem wydawnictwa Axis Mundi biografia jest tym samym wspaniałym prezentem dla tych kinomanów, którzy wiernie śledzą kolejne produkcje z udziałem Michaela Douglasa, jak i dla tych, którzy zainteresowani są techniczną stroną biznesu, jakim jest branża filmowa. Sprawne pióro dziennikarza sprawia, że biografię pochłania się z wypiekami na twarzy, odkrywając intymny świat aktora, poznając jego sekrety i próbując zrozumieć, skąd bierze się jego wewnętrzna siła, ale też lęki oraz uzależnienia.
Chryste, widziałem ojca w roli gladiatora, przybitego do krzyża, jako artystę, który obciął sobie ucho – gdy robił różne nadludzkie rzeczy. I myślałem sobie: jaki ze mnie mężczyzna. Czy zdołam dorównać temu facetowi? – te znamienne słowa Michaela wyrażające cały podziw dla ojca, ale też zwątpienie w swoje możliwości, rozpoczynają podróż poprzez dzieciństwo aktora. Bycie dzieckiem sławnego rodzica niewątpliwie pomaga, ale może stanowić również przeszkodę w drodze do sławy. Żyjąc w cieniu wielkości, trudno jest przekonać ludzi, że samemu jest się wartościowym, że również ma się coś do powiedzenia. Z tym poczuciem Michael zmagał się wiele lat, bezskutecznie próbując określić własną tożsamość i znaleźć swe miejsce w świecie filmu.
Być może ten brak wiary miał też swoje korzenie w rozwodzie rodziców – chłopiec miał sześć lat, kiedy Kirk odszedł od żony, co Michael postrzegał jako opuszczenie jego samego. Sama Diane wspomina metamorfozę syna, który ze spokojnego dziecka zmienił się w prawdziwego łobuza. Brak stabilności i trudności w radzeniu sobie z emocjami rekompensował sobie jedzeniem, co w konsekwencji zaowocowało znaczną nadwagą, z którą przez wiele lat bezskutecznie walczył. Tą niepewność i poszukiwanie winy w innych wniósł również, niczym bagaż życiowych doświadczeń, do swojego pierwszego małżeństwa. Poślubiając dziewczynę z wyższych sfer i notorycznie ją zdradzając, Michael nieświadomie powtarzał scenariusz napisany kiedyś przez ojca, podobna zresztą sytuacja miała miejsce w przypadku drugiej żony. Mimo podobieństw do rodzica, pomiędzy ojcem a synem przez długi czas wznosił się mur niechęci i oschłości i w zasadzie dopiero choroba Michaela zmieniła sytuację i relacje pomiędzy nimi dopiero wówczas uległy ociepleniu.
Jak jednak łobuziak łamiący damskie serca, został aktorem? Jeśli wierzyć słowom samego Michaela, stało się to niejako przez przypadek. Zająłem się graniem, ponieważ nie miałem pomysłu na studia (…) – twierdził. I jeśli tak rzeczywiście było, to dokonał właściwego wyboru. Zaczynając od pracy w dziale kostiumów na planie filmowym w Norwegii, gdzie Kirk kręcił obraz „Bohaterowie Telemarku” Anthony`ego Manna, Michael wkroczył w świat biznesu filmowego niejako od drugiej strony, co zaowocowało zmianą kierunku studiów z angielskiego na aktorski, a także małą rolą w produkcji UCB „Jak wam się podoba”.
Kolejne miesiące naznaczone były niezwykłymi pomysłami młodego studenta, któremu udało się zdobyć pracę jako praktykanta na prestiżowym festiwalu teatralnym w Connecticut. Spotkał tam innego praktykanta, Danny`ego DeVito, zyskując w nim nie tylko przyjaciela, ale i kumpla do spędzania czasu w barach, palenia trawy i podrywania dziewcząt. Kolejne lata to z kolei bezowocne próby znalezienia pracy w zawodzie i – w końcu – rola w produkcji CBS Playhouse „The Experiment”, po sukcesie której zaproponowano Michaelowi przyłączenie się do listy dyżurnych aktorów nowego oddziału filmowego CBS, Cinema Center Fims.
Widać, że droga aktora do takich filmów jak „Nagi instynkt” czy „Wall Street” nie była łatwa, ale tak naprawdę prawdziwym sukcesem i największą dumą napawało go osiągnięcie tego, co nie udało się jego ojcu – w wieku trzydziestu jeden lat Michaelowi udało się zrealizować film na podstawie powieści Kena Keseya Lot nad kukułczym gniazdem. Był to moment przełomowy w życiu Michaela i dowód na to, że wreszcie w wyścigu z legendą to on jest wygranym.
Marc Eliot, kreśląc biografię mężczyzny, który spędził połowę życia, próbując wyjść z cienia ojca, cofa się do korzeni aktora, opisuje historię jego rodziców, karierę Kirka oraz desperackie poszukiwania miłości. Książka została wzbogacona licznymi zdjęciami - zarówno tymi pochodzącymi z kadrów promocyjnych filmów i seriali, ceremonii wręczania Oscarów, jak i z prywatnych zbiorów. Zwieńczeniem dzieła Marca Eliota jest wspaniała okładka, przykuwająca wzrok i budząca refleksję na temat prawdziwej twarzy Michaela Douglasa – zdolnego aktora i producenta, przez lata miotanego sprzecznymi emocjami, który ukojenie znalazł dopiero u boku obecnej żony. Bohatera, który wgrał walkę z rakiem, przekonując, że poddanie się to najgorsza z możliwych opcji!
Biografia pióra Marca Eliota (autora wydanej w marcu biografii Michaela Douglasa) – wnikliwy portret największego współczesnego aktora świętującego...
Amerykański buntownik to biografia Clinta Eastwooda - aktora, reżysera i producenta w jednym, symbolu i legendy Hollywoodu. Znany historyk filmu Marc Eliot...