Recenzja książki: Metoda Joyness. Jak zapomnieć o smutku i cieszyć się życiem

Recenzuje: Justyna Gul

O szczęściu i radości słów kilka


O szczęściu, radości życia, cieszeniu się każdym dniem powstało już tysiące poradników, zalegających półki księgarskie. Wszystkie one sprowadzają się do stwierdzenia, że poczucie szczęścia jest sprawą indywidualną, zaś sama nawet próba definiowania tego stanu ducha jest z góry skazana na porażkę. Wydawać by się mogło, że nie ma innego sposobu na bycie szczęśliwym, niż tylko: a) realizacja własnych pasji i zainteresowań; b) zmiana sposobu postrzegania świata; c) kombinacja powyższych (niepotrzebne skreślić). W związku z dość małą wartością odkrywczą tych konkluzji, nie dziwi sceptycyzm w odniesieniu do kolejnych pozycji, które pojawiają się na rynku wydawniczym.


A jak to wygląda w przypadku najnowszej propozycji wydawnictwa Sensus? Metoda Joyness. Jak zapomnieć o smutku i cieszyć się życiem A. Ornatowskiej, A. Szczyglewskiej, E. Fiedorowicz, E. Szczęsnej-Dmochowskiej i K. Kaczmarek uwodzi już zagadkowym tytułem i uroczą okładką. Joyness? To jakiś profesor – badacz szczęścia? Otóż okazuje się, że to specjalna metoda, oparta przede wszystkim na osobistych doświadczeniach autorek, a także na naukowych osiągnięciach psychologii pozytywnej oraz NLP. Sama nazwa natomiast oparta jest na języku angielskim, gdzie joy oznacza po prostu radość. Ideą jej twórców było zawarcie w jednym słowie sposobu zachowania i patrzenia na świat oraz sposobu myślenia i stylu życia. Czy była to próba udana i czy metoda – jako rewolucyjna (rewelacyjna) rzeczywiście będzie stanowić drogowskaz na drodze do szczęścia?


O tym, że żyjemy w czasach, w których uśmiech jest towarem deficytowym, nie trzeba nikogo przekonywać. Czym jednak jest ta nieuchwytna radość życia, która sprawia, że odnosimy się do otoczenia z życzliwością, na świat patrzymy przez różowe okulary, zaś szklankę widzimy do połowy pełną? Autorki przekonują (a właściwie - zwracają uwagę na to, o czym doskonale wiemy), że radość życia to styl i sposób życia, który skupia się na jego słonecznej stronie, na (…) umiejętności cieszenia się chwilą, która teraz trwa. W tym kontekście metoda Joyness jest niczym innym, jak tylko cieszeniem się wszystkimi wymiarami życia, z dostrzeganiem jasnych stron we wszystkim i w każdym. Pomaga ona również pokonać to, co zazwyczaj sprawia, że tkwimy w matni - nasze ograniczenia.


Książka liczy dwanaście rozdziałów, w których pięć stanowią rozważania na temat: Podróży do radości życia (Agnieszka Ornatowska), Zmiany na szczęście (Alicja Szczyglewska), Ciała, umysłu i duszy (Elżbieta Fiedorowicz), Zapomnianej mocy radości (Elżbieta Szczęsna-Dmochowska) i Czasu na radość (Katarzyna Kaczmarek). Kolejne rozdziały zajmują się tym, w jaki sposób, stosując metodę Joyness, możemy znacznie poprawić jakość naszego życia w poszczególnych jego sferach (np. Joyness w związku, w pracy), oraz pokazują, jaki związek metoda ta ma z duchowością. „Profesjonalne pogaduchy” prowadzone przez autorki wprowadzają nas w dany temat i sprawiają, że książce udaje się uniknąć typowo „poradnikowego” charakteru, zaś pogodne nastawienie do świata wszystkich twórczyń (zgodnie z metodą Joyness) bije z każdej strony. Podczas lektury czujemy się bardziej jak na kawie u przyjaciółki niż jak w gabinecie terapeuty, co jest niewątpliwym walorem tej publikacji.


Oprócz tej wyjątkowej atmosfery nie ma jednak w książce zbyt wiele, co skłoniłoby mnie do wybrania właśnie tej konkretnej pozycji. Zarówno z książką  Metoda Joyness..., jak i z wieloma innymi poradnikami jest jeden problem – dużo słów, mało konkretów. W ostateczności bowiem to, czy po lekturze kolejnej pozycji się coś zmieni (oprócz zmniejszenia się naszego stanu konta), zależy tylko i wyłącznie od nas. Ot, cała prawda – i to za „zero złotych”.

Kup książkę Metoda Joyness. Jak zapomnieć o smutku i cieszyć się życiem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Metoda Joyness. Jak zapomnieć o smutku i cieszyć się życiem
Książka
Metoda Joyness. Jak zapomnieć o smutku i cieszyć się życiem
Agnieszka Ornatowska, Alicja Szczyglewska, Elżbieta Fie
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy