Recenzja książki: Matka i córka w rozmowach z Martą Mizuro

Recenzuje: Justyna Gul

Mądra miłość 

 

Więź łącząca matkę i córkę jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Niekiedy relacje pomiędzy kobietami są bolesne, niekiedy są one najlepszymi przyjaciółkami. Matka i córka. Córka i matka. Niegdyś jedno ciało, teraz niezależne jednostki, mające swoje marzenia, ale i oczekiwania względem siebie oraz tej drugiej osoby. Mające swoje plany na przyszłość, wybierające drogi, które czasami budzą obiekcje. Dokonujące wyborów zasługujących na podziw, ale też budzących rozczarowanie.

 

O trudnym związku pomiędzy matką a córką, o nadziejach i tęsknotach, chwilach zarówno dobrych, jak i złych, przeczytać możemy w książce pięknej i mądrej – niezwykle szczerej rozmowie Marty Mizuro z Tatianą Raczyńską i jej matką, znaną pisarką Marią Nurowską. W opublikowanej nakładem wydawnictwa Znak książce Matka i córka obie kobiety odsłaniają przed czytelnikami swój intymny świat, dokonują swego rodzaju wiwisekcji, dając poznać się dogłębnie. Obnażają przed nami dusze, ufając, że nie będziemy oceniać, że stać nas będzie na wybaczenie niedoskonałości, słabości, świadczących wszak o człowieczeństwie.

 

Rozmowę rozpoczniemy od pytań o pisarstwo – biorąc pod uwagę dojrzałe, pełne pasji i trudnych wyborów książki Nurowskiej, nie mogło być inaczej. Pisarka mówi zatem o swoich bohaterach, którzy „oddają” jej swoje życie i swoje zachowania. Przyznaje, że jest „słuchaczką”, wykorzystującą niekiedy zasłyszane historie bądź ich elementy do stworzenia danej postaci. Mówi o błędach i wyciąganiu wniosków, wspomina również swoja mamę, o której w jednej z powieści Nurowskiej czytamy: to ona wyposażyła mnie w busolę, dzięki której ocaliłam swoją godność w ciężkich czasach. Opowiada o ukochanych pisarzach, między innymi o Bułhakowie, którego nazywa swoim „guru” oraz o radości obcowania z poezją Cwietajewej.

 

Dowiadujemy się również o historiach porzuconych, a także tych, na które pomysły pojawiały się w podróży. Wygląda na to, że mój pisarski los jeździ pociągiem – przyznaje Nurowska, wspominając zasłyszaną w pociągu historię o dalszych losach Krystyny Skarbek, w trasie również zrodził się pomysł na książkę Sergiusz, Czesław, Jadwiga.

 

Córka Nurowskiej, Tatiana Raczyńska, nie jest związana z rynkiem książki, choć - jak sama przyznaje - zdarzyło jej się napisać jako nastolatka kilka wierszy. W rozmowie z Mizuro po raz pierwszy publicznie „przyznaje się” również do matki. Portret rodzicielki, jaki maluje, daleki jest od ideału, mówi wręcz: jesteśmy sobie bardzo bliskie, ale jakby z innych równoległych światów.

 

Rozmówczynie wspominają również swoje dzieciństwo – Nurowska psychiczne niszczenie matki przez służby, wielokrotne próby samobójcze i wreszcie śmierć, o której pisarka napisała książkę. Ona musiała umrzeć, żeby moje życie się odmieniło - przyznaje, opowiadając, jak wygląda życie w rodzinie z problemem alkoholowym. Tatiana niewiele pamięta z okresu, kiedy babcia Irena żyła. W jej pamięci zostały tylko mgliste wspomnienia. Jej wrażliwość, jak sama mówi, ukształtowała raczej mama jej ojca, babcia Janeczka – przykład niezależności i ogromnego serca, którym nie wahała się dzielić ze światem.

 

Raczyńska i Nurowska mówią o codzienności, o chwilach ważnych, determinujących dalsze losy i o sprawach pozornie błahych, które jednak głęboko zapadły w pamięć. Raczyńska pięknie opowiada o swoich dzieciach i powołaniu – jak bowiem inaczej można nazwać pracę w charakterze pedagoga szkolnego? Czytamy również o terapii dla DDA, dorosłych dzieci alkoholików, o uzależnieniu, które zbyt często jest w Polsce tematem tabu. Czytamy o wczesnym dorastaniu Tatiany i jej zmaganiu się z życiem jako samotnej matki, a także o relacji Nurowskiej z wnukami.

 

W rozmowach Mizuro porusza również temat domu, w tym tego w Bukowinie Tatrzańskiej, duchu łąki i opiece gdzieś z gór. Nurowska wspomina wiele adresów, zanim osiadła w "Domu pod Smokami” - podobnie jej córka, która w swoim życiu przeżyła wiele przeprowadzek, choć tylko niektóre miejsca zapisały się w jej pamięci.

 

Na kartach Matki i córki znajdziemy wiele pięknych, mądrych zdań i refleksji. Wiele z nich budzi emocje, wiele prowokuje do zastanowienia i nad swoim postępowaniem oraz relacjami z najbliższymi. Jednak przede wszystkim książka Mizuro udowadnia, że więzi pomiędzy matką a córką są niezwykle mocne, a niezależność oraz odmienność wyznawanych poglądów czy modeli życia wcale nie musi ich zerwać. Kluczem do zdrowych relacji jest bowiem akceptacja i wzajemny szacunek, zaś czytając rozmowę Raczyńskiej i Nurowskiej z Martą Mizuro możemy być pewni, że kobiety odkryły już sekret mądrej miłości. 

Kup książkę Matka i córka w rozmowach z Martą Mizuro

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Matka i córka w rozmowach z Martą Mizuro
Książka
Matka i córka w rozmowach z Martą Mizuro
Maria Nurowska , Tatiana Raczyńska
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy