Recenzja książki: Masaż tajski. Między jogą i fizjoterapią. Praktyczny podręcznik

Recenzuje: Justyna Gul

Joga dla leniwych

 

Korzenie masażu klasycznego sięgają starożytności - wówczas to miał on postać namaszczania ciała wonnymi olejkami. Z czasem zaczęto dostrzegać jego liczne właściwości prozdrowotne. Uciskanie w odpowiedni sposób mięśni przynosi ulgę w bólu, wspomaga krążenie limfy, relaksuje, pomaga pozbyć się nagromadzonego w ciele napięcia. W ostatnich latach szczególną pozycję wśród wszystkich technik masażu zajmuje masaż tajski. Jest on jedną z czterech gałęzi tradycyjnej medycyny Tajów i reprezentuje pewien styl terapii orientalnej, opierającej się na zasadach współczucia. Za twórcę masażu tajskiego uznaje się Jivaka Komarabhacca, zaś jego podstawy teoretyczne zostały stworzone 2500 lat temu w Indiach w oparciu o mądrości ajurwedy oraz techniki jogi.

 

O tym, jak wygląda ten masaż, zwany jogą dla leniwych, możemy przekonać się dzięki Piotrowi Druzgale. W opublikowanej nakładem wydawnictwa Helion książce Masaż tajski. Między jogą i fizjoterapią. Praktyczny podręcznik znajdziemy nie tylko podstawy teoretyczne, ale przede wszystkim zagadnienia praktyczne, zilustrowane dla łatwiejszego przyswojenia treści i wyeliminowania błędów. Publikacja jest jedną z niewielu na polskich rynku pozycji poświęconych masażowi tajskiemu, a na dodatek to pierwsza książka o podłożu naukowym. Druzgała jest bowiem magistrem fizjoterapii i międzynarodowym instruktorem jogi, poznającym tajniki masażu tajskiego w Tajlandii. Nauki pobierał klasztorze Wat Pho, zaś dzięki książce również my możemy zaznajomić się z tym rodzajem masażu i przekonać się o jego dobroczynnych właściwościach. Być może poradnik zachęci nie tylko do lektury i masażu w zaciszu domowego ogniska, ale przyciągnie również osoby interesujące się szeroko pojętym zdrowiem czy jogą do dalszego zgłębiania tematu i ruszenia w ślady autora…

 

Książka złożona jest z dwóch części – teoretycznej i praktycznej, z czego pierwsza stanowi niezwykle ciekawe wprowadzenie w świat masażu tajskiego z uwzględnieniem jego historii oraz miejsca w tradycyjnej medycynie tajskiej. Poznamy również główne szkoły masażu, autor przybliża ponadto postać „ojca” tradycyjnej medycyny tajskiej, wspomnianego Jivaka Komarabhacca.

 

Część praktyczną, szczególnie istotną z punktu widzenia zabiegów manualnych, autor rozpoczyna od podania istotnych informacji na temat samego zabiegu. Znajdziemy tu listę przeciwwskazań wykluczających możliwość stosowania masażu, a także szereg wskazówek dotyczących pomieszczenia, stroju, stanu fizycznego i psychicznego masażysty oraz pacjenta, a także omówienie kwestii wywiadu, jaki należy przeprowadzić przed masażem. Cenny jest jednak przede wszystkim opis technik masażu, uzupełniony szczegółowymi fotografiami, wykluczającymi błędne zrozumienie podanych instrukcji. Integralną częścią książki jest również aneks, zawierający podstawowe pojęcia dotyczące masażu tajskiego.

 

Choć dotychczas korzystałam głównie z masażu klasycznego, to zważywszy na wieloletnie zainteresowanie jogą, z przyjemnością sięgnęłam po tę pozycję. Piotr Druzgała niezmiernie ciekawie pisze o masażu i jego historii, poszukując tytułowych związków z jogą i fizjoterapią, zachęcając jednocześnie do wcielenia się w rolę masażysty, a już z pewnością osoby z przyjemnością poddającej się temu rytmicznemu uciskaniu mięśni. Tym samym jest to pozycja niezbędna w biblioteczce każdego masażysty (również przyszłego) oraz osób zainteresowanych masażem jako potencjalnych pacjentów czy też zafascynowanych samą jego etiologią.

Kup książkę Masaż tajski. Między jogą i fizjoterapią. Praktyczny podręcznik

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Masaż tajski. Między jogą i fizjoterapią. Praktyczny podręcznik
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy