Główka pracuje!
Masz problemy z uczeniem się? Z zapamiętaniem przepisu na ciasto? Jesteś w trakcie reorganizacji firmy i boisz się, czy kompleksowo podejdziesz do tego zagadnienia? A może planujesz własny biznes bądź zarządzasz nowym projektem i chciałbyś mieć pod kontrolą wszystkie aspekty z tym związane? Niezależnie od wieku, płci czy też pozycji zawodowej, w codziennym życiu pomocą mogą służyć mapy myśli.
Od prawie czterdziestu lat idea mind mappingu znajduje coraz większe grono zwolenników, a twórca koncepcji map myśli, Tony Buzan, jest znany jako osoba, której udało się synergicznie połączyć wszystkie ludzkie zmysły i funkcje mózgu. Zagadnienie to w prosty sposób przybliża nam Katarzyna Żbikowska, której książka Mapy myśli w biznesie to fascynująca podróż w głąb naszego umysłu, która jednocześnie znacznie zwiększa efektywność naszej pracy.
Autorka opisuje dokładnie wszystkie cechy map myśli, zwracając uwagę, iż każda mapa składa się z trzech elementów: centrum, gałęzi i podgałęzi. Tłumaczy, że mapy myśli powstają dzięki skojarzeniom związanym z danym tematem - im bardziej trafne będą one na etapie tworzenia mapy, tym bardziej przydatne będą w przyszłości. Musimy jednak pamiętać, by przed przygotowaniem notatki sformułować cel jej powstania oraz skupić się tylko na istotnych kwestiach, a nie na wszystkich poruszanych w opracowanym materiale. Możemy również zastosować proste znaki i symbole, bowiem rozjaśnią one notatki i we właściwym momencie przyciągną wzrok do odpowiednich kwestii. Obok symboli, strzałek, znaków zapytania czy wykrzykników, możemy także wykorzystać kolory - pobudzą one wyobraźnię i wyróżnią notatkę wśród innych.
Oprócz zasad tworzenia map myśli, autorka przedstawi również korzyści płynące z ich stosowania, poczynając od oszczędności czasu, po całościowy obraz tematu. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż stosowanie map myśli wiąże się z pewnymi zagrożeniami. Żbikowska ostrzega nas przed tymi najczęściej występującymi, jak zbyt długie i rozbudowane teksty zamiast słów-kluczy czy zbyt dużo słów-kluczy. Wskazuje również wady i zalety odręcznej mapy myśli, a także porównuje ją z mapą elektroniczną, a ponadto udzieli nam garści praktycznych wskazówek, przydatnych do pracy nad mapami.
W rozdziale Mapy myśli na co dzień znajdziemy przykłady wykorzystania map, zarówno w sytuacjach zawodowych, jak i prywatnych. Można znaleźć mnóstwo ich zastosowań, począwszy od twórczego rozwiązania problemów (przy wykorzystaniu potęgi obu półkul mózgowych), po planowanie i zarządzanie (zarówno gospodarstwem domowym, jak i firmą) czy negocjacje. Mapy myśli sprawdzają się też znakomicie w przypadku zarządzania projektami z uwagi na wyjątkowy, niepowtarzalny charakter zagadnienia. Wystarczy zaledwie jedno spojrzenie na mapę, by zorientować się, jaka jest struktura projektu czy zależności i powiązania w jego płaszczyznach.
Wszechstronność ukazanych w książce zastosowań mind mappingu sprawia, że warto się zastanowić nad zaimplemetowaniem map do własnego życia, a dzięki lekturze poradnika Mapy myśli w biznesie możemy samodzielnie stawiać pierwsze kroki na drodze ku zwiększonej efektywności. Katarzyna Żbikowska krok po kroku przeprowadza czytelnika przez proces tworzenia map, omija wraz z nim zagrożenia i przeszkody stojące na drodze stworzenia dobrej (czytaj: "przydatnej") mapy i wskazuje kierunek, w jakim dalej należy samodzielnie podążyć. Niezależnie od tego, czy czytelnikiem jest student, gospodyni domowa czy menedżer w korporacji, wystarczy wdrożyć choć część informacji zawartych w książce, by móc obserwować zwiększoną efektywność, między innymi dzięki kompleksowemu ujęciu tematu. Mnie przekonała do map myśli już dawno ich przejrzystość i funkcjonalność, a Mapy myśli w biznesie po raz kolejny te zalety potwierdziły.
Żyjemy coraz szybciej, pracujemy na coraz wyższych obrotach, tworzymy i odbieramy coraz więcej informacji. Świat się zmienia. A komunikacja zmienia się...