Istniejące od początków komunikacji morskiej piractwo cechowało się nastawionym na prywatne zyski bandyctwem. Cieszyło się również poparciem oficjalnych władców państw. Ponieważ z działalnością piratów ściśle związane są tajemnicze mapy, ukryte skarby, rafy koralowe, dzikie dżungle Karaibów oraz flaga z ludzką czaszką i skrzyżowanymi piszczelami, warto sięgnąć po wspaniałą publikację Wydawnictwa Dwukropek, dzięki której młody czytelnik z bliska przyjrzy się interesującym – choć wcale nie bandyckim – perypetiom Maleńkiego pirata.
Tytułowy pirat był tak mały, że wiatr z łatwością go porywał. Żeby temu zaradzić, mały pirat nosił przy sobie ciężkie przedmioty: ciężki miecz, żelazną lunetę, a w kieszeniach ciężkie kamienie. Jako kapitan statku musiał wydawać rozkazy. I w tym momencie zaczynają się schody. Bardzo wysokie schody: cichy głos małego kapitana uniemożliwiał załodze właściwe wykonywanie jego poleceń, a opacznie rozumiane przez nią zadania sprawiają, że młody czytelnik będzie się zaśmiewał do łez. Do tego jeszcze ten Szubrawy Skobel – korsarz zły jak samo zło, który łypał wokół swym jedynym okiem i śmiał się paskudnie. Ujął piracika w dwa palce i… Czy mały kapitan przepadł bez wieści i to już na zawsze? Jaką rolę odegra umiejąca głośno gwizdać mysz? W czym przydatna okaże się mewa? Odpowiedzi na postawione pytania (i na wiele innych również) czytelnik odnajdzie w interesującej lekturze.
Publikacja Wydawnictwa Dwukropek od początku wzbudza zainteresowanie (przede wszystkim dzieci młodszych): większy od przeciętnego format, twarda okładka z pięknie wyrysowanymi elementami morskiej przygody, grubsze kartki w całości pokryte zabawnymi rysunkami autorstwa Móniki Carretero, a także barwnie opisana – prostym językiem, z umiejętnie wplecionymi w tekst licznymi rymowankami – przygoda z udziałem najmniejszego na świecie pirata i jego wiernej załogi to niezaprzeczalne atuty niecodziennej lektury. Wyraźny jest też morał: „mały” wcale nie oznacza „gorszy”, wszak nawet uśmiech małego kapitana stawał się „coraz większy i większy”.
Dzięki książeczce Alicii Acosty Maleńki pirat ciekawość młodego czytelnika z pewnością zostanie zaspokojona.
Gdy pewnego razu maleńki kapitan żeglował wraz ze swoją ukochaną załogą po szerokim oceanie, wyłowił z wody butelkę, w której znajdowała się następująca...
Gdy pewnego razu maleńki kapitan żeglował wraz ze swoją ukochaną załogą po szerokim oceanie, wyłowił z wody butelkę, w której znajdowała się następująca...