Recenzja książki: Maja i jej świat. Ciekawość

Recenzuje: Damian Kopeć

A to ciekawe!

Ciekawość siebie, świata, otoczenia jest cechą każdego dziecka. Cechą, którą można rozwijać, można też stłamsić w mniej lub bardziej zamierzony sposób. Ciekawość owa sprawia, że dzieci (ale i my, dorośli) chcemy uczyć się nowych rzeczy, że z chęcią zdobywamy wiedzę, mimo wysiłku, który musimy w to włożyć. Dzieci (i dorośli) lubią się uczyć, o ile mają dobrą motywację. Choć różnią się między sobą inteligencją i łatwością opanowywania wiedzy, to wszystkie dzieciaki lubią poznawać świat, o ile przynosi im to satysfakcję. Ciekawość to książeczka w sposób obrazowy i lekki poruszająca temat uczenia się oraz elementów niezbędnych do efektywności tego procesu. To kolejny tomik z interesującej serii Maja i jej świat, tym razem z dominującym kolorem zielonym - kolorem równikowej Afryki i kolorem nadziei.

Siedmioletnia Maja ma nową koleżankę, Findę. Dziewczynka nie mówi w tym języku, co Maja, pochodzi bowiem z Afryki. Maja bardzo chce się z nią zaprzyjaźnić. Pani posadziła je obie w jednej ławce. Dziewczynka budzi ciekawość, mimo, że jej słów nie można łatwo zrozumieć. Nie wszystko jednak można i trzeba wyrażać słowami, a poza tym słowa to coś, czego można się szybko nauczyć, jeśli tylko nie brakuje chęci. Zwłaszcza zaś wtedy, kiedy jest się dzieckiem takim jak Maja, chłonącym wiedzę jak gąbka.

Finda inaczej się ubiera, zna inne tańce, inaczej się czesze, ma inne ulubione potrawy. Odmienna kultura fascynuje Maję. Gra z Findą w gry pochodzące z kontynentu afrykańskiego, wykonane z naturalnych materiałów: z drewna i nasion. Maję bardzo zaciekawił kraj, z którego pochodzi jej nowa koleżanka. Wybrała się więc do biblioteki, żeby dowiedzieć się o nim nieco więcej. Znalazła tam książkę, która mocno pobudziła jej dziecięcą wyobraźnię. Uświadomiła jej też, jak wszechobecny w kraju Findy jest kolor zielony i w jak wielu różnych odcieniach tam występuje. Niestety, Finda musi wracać do swojej ojczyzny, do Afryki. Maja wie, że będzie za nią bardzo tęsknić.

Styl Ciekawości przypomina ten znany z innego tomu, z Wyobraźni. Kolorem przełamującym tekturową szarość jest tym razem nie czerwony, ale zielony - w różnych odcieniach. Na ilustracjach często pojawia się druga obok Mai postać, Finda, oraz sporo egzotycznych dla nas afrykańskich akcentów: zwierzęta, maski, ubrania. Słowa znowu nie są w stanie stać równo w rzędach. Zmienia się wielkość czcionki, wyrazy wiją się, skręcają, kołyszą, tańczą. Tekst jest prosty, zrozumiały i oszczędny.

Ciekawość, podobnie jak inne książeczki z serii Maja i jej świat, składa się z trzech części: z opowieści o Mai, Findzie i Afryce; z propozycji ćwiczeń dla dziecka (tym razem jest to przygotowanie afrykańskiej gry, wizyta w bibliotece oraz stworzenie afrykańskiej maski) oraz z przewodnika dla rodziców czy opiekunów. Ostatnia część porusza temat efektywnego uczenia się i warunków do tego niezbędnych.

Mogę szczerze polecić tę książeczkę, ładnie i solidnie wydaną, w twardej oprawie. Ilustracje powinny pobudzić wyobraźnię dziecka, układ graficzny - pozytywnie wpłynąć na jego wrażliwość estetyczną, a tekst - zachęcić do zainteresowania się Afryką i jej fascynującą odmiennością oraz barwnością.