"Życie to nieustanna zmiana. Nic nie jest trwałe i dane raz na zawsze. Wystarczy krótka chwila, by każda ludzka budowla, najbardziej dopracowana i bezpieczna, legła w gruzach. Kariera, rodzina, praca, życie - tak łatwo je utracić! Wydaje się nam, że wszystko wiemy, że sprawujemy kontrolę nad własnym, ograniczonym terytorium. A potem jedno słowo, jedna decyzja, kaprys losu czy natury wystarczą, żeby wszystko nagle się zmieniło. Włącznie z nami’’.
Takie głębokie i boleśnie prawdziwe słowa odnalazłam w najnowszej powieści Anny Piegi zatytułowanej "Lustro czasu". Autorka na co dzień pracuje jako polonistka w liceum ogólnokształcącym w Zakopanem, zaś czytelnikom dała się poznać w 2008 roku debiutancką powieścią pt. "Klub dobrej wiadomości". Teraz możemy podziwiać sięgnąć po kolejną jej książkę, tym razem o tajemniczym tytule "Lustro czasu’".
Główną bohaterką jest dwudziestoośmioletnia Daria Sulim. Dziewczyna od jakiegoś czasu myśli o zmianie planów zawodowych, dlatego przerywa studia medyczne, aby na poważnie zająć się muzyką, w której odnajduje swoje powołanie, radość i spokój. Ojciec, Krzysztof Sulim, ceniony kardiochirurg, nie akceptuje tej decyzji i w wyniku burzliwej rozmowy zrywa wszelkie kontakty z córką na ponad sześć lat. W tym czasie Daria próbuje od nowa zbudować swój świat, choć bardzo tęskni za rodzinnym domem. Niemniej jednak pragnie realizować swoje marzenia i konsekwentnie podążając w kierunku muzyki, zostaje wokalistką zespołu Blue Velvet. Zaczyna odnosić pierwsze sukcesy na rynku muzycznym. Ciągle pozostaje jednak sobą. Nie dąży do sławy za wszelką cenę, ponieważ od życia w blasku fleszy woli niezależność i spokój. Największą radość sprawiają jej potajemne spotkania z mamą, Alicją, dzięki którym czuje namiastkę domu.
Rodzicielka niejednokrotnie namawia córkę do pojednania z ojcem, niestety, oboje są niezwykle uparci i pamiętliwi. Sytuacja zmienia się diametralne, gdy pewnego dnia Daria otrzymuje telefon od taty z informacją o pogorszeniu się stanu zdrowia Alicji. Te słowa brzmią jak wyrok: białaczka. Teraz najważniejsza jest walka ze straszliwą chorobą. Kobieta wyjątkowo mocno potrzebuje wsparcia najbliższych. Niestety, nie wszystko przebiega zgodnie z planem. Nieoczekiwanie duchy z przeszłości ujawniają się, niosąc z sobą cierpienie, smutek i żal, zaś Daria odkryje wstrząsającą prawdę, która na zawsze zburzy jej dotychczasowy świat.
"Lustro czasu" jest niezwykle głęboką, refleksyjną powieścią, dotykającą kwestii wielu wartości. Emocje wyłaniają się niemal z każdej strony, powodując szybsze porywy serca. Niejednokrotnie zdarzyło mi się powstrzymywać łzy w oczach, śledząc perypetie Darii oraz jej zmagania w rozwiązywaniu bolesnych, rodzinnych sekretów. Czasami zdarza się tak, że rodzice zatajają przed swymi dziećmi ważne informacje w trosce o ich bezpieczeństwo, nie zdając sobie sprawy z tego, że najgorsza prawda bywa mniej bolesna niż najlepsze kłamstwo. Potem, gdy skrywane tajemnice wychodzą na jaw, ból staje się o wiele silniejszy.
Sama główna bohaterka doświadczyła tego na własnej skórze, co spowodowało żal, gniew i wewnętrzne rozdarcie. Na tym przykładzie Anna Piega w delikatny i taktowny sposób pokazała, jak bardzo ważne są szczerość, prawda i zaufanie w rodzinie, ponieważ gdy tego zabraknie, możemy bezpowrotnie zniszczyć fundament naszych więzi.
Kolejnym niezwykle istotnym elementem są zmagania Alicji z chorobą. W takich momentach najważniejsze jest wsparcie rodziny i najbliższych, dające wiarę, siłę i wolę walki ze straszliwym wrogiem. Na szczęście kobieta ma przy sobie kochającego męża i dzielną córkę, dzięki czemu wie, o co i dla kogo ma walczyć.
Czytając "Lustro czasu" wychwyciłam również, niejako "między wierszami" skryte swego rodzaju przesłanie do czytelników, aby samemu spróbować przyczynić się do ocalenia czyjegoś życia, zostając dawcą szpiku. Tym jakże wspaniałym gestem uratujemy nie tylko czyjeś zdrowie, lecz - być może - także wiarę w ludzi i w Boga.
Polecam sięgnąć po tę książkę. Choć wywołuje ona nostalgię, jednak czyta się ją niezwykle szybko i z rosnącym zainteresowaniem. Zachwyciłam się bogactwem opisów i niezwykłą subtelnością stylu. Anna Piega potrafi wzruszyć, oczarować i zainteresować swoją historią. Warto czasem odbiec od ciepłych, sielankowych powieści, by wejść w świat refleksji, zadumy i zagmatwanych tajemnic. Jestem przekonana, że "Lustro czasu" na długo zostanie w pamięci czytelników i całkowicie zmieni spojrzenie na rodzinne wartości.
Gdy wszystko idzie nie tak, dołącz do Klubu Dobrej Wiadomości! Zakręty losu, siła przyjaźni i magia niezwykłych miejsc w pełnej ciepła powieści o trzech...