Recenzja książki: Lawendowa czarownica

Recenzuje: Monika Witczak

Małgosia ma prawie 10 lat i jest wesołą, mądrą dziewczynką. Nie różni się niczym od innych dziewcząt w jej wieku. Do tej pory marzyła tylko o tym, by mieć swój własny pokój w nowym i dużym mieszkaniu. Ale teraz ma zupełnie inne marzenie: chce odzyskać tatę, który wyjechał do pracy za granicę. Małgosia najbardziej na świecie tęskni za ojcem i obwinia się za jego wyjazd. Sprawy nie polepsza fakt, że tata rzadko dzwoni, a mama bardzo dużo pracuje i znika na całe popołudnia i wieczory. Dziewczynka boi się, że rodzice wkrótce się rozwiodą, a tata znajdzie sobie za granicą nową rodzinę.

 

Małgosia coraz więcej czasu spędza u swojego sąsiada, Jaśka. Jego rodzina jest zupełnie inna od rodziny Małgosi. Jasiek ma młodszą siostrę, która ma zespół Downa, oraz małego braciszka, który zdania wypowiada wspak, zupełnie jak Mistrz Yoda. Jego rodzina jest szczęśliwa i zgrana. Małgosia dobrze czuje się wśród nich i lubi przesiadywać w przytulnej, pomarańczowej kuchni Jaśka. Pewnego dnia do mieszkania na parterze w ich bloku wprowadza się przedziwna staruszka, która nosi ze sobą ogromny, fioletowy parasol i roztacza wokół siebie zapach lawendy. Jasiek i Małgosia są przekonani, że starsza pani to prawdziwa czarownica, a szklana kula, którą przez przypadek znaleźli, to magiczny przedmiot. Małgosia uważa, że tylko Lawendowa Czarownica będzie w stanie pomóc jej sprowadzić tatę, a wkrótce przekonuje się też, że czary naprawdę istnieją.

 

Lawendowa Czarownica to książka, która porusza wiele bardzo ważnych dla dzieci w wieku Małgosi problemów. Autorka poruszyła kwestię emigracji zarobkowej rodziców. Ojciec Małgosi wyjeżdża za granicę, żeby zarobić na nowe mieszkanie, a dziewczynka obwinia się, że to przez nią tata opuścił rodzinę. Tęskni i boi się, że rodzice już nigdy nie będą razem, a ona straci ojca. Małgosia musi zmierzyć się też z innymi problemami: agresywną koleżanką, zmierzłym sąsiadem czy brakiem akceptacji dla inności. W swoich problemach ucieka się do wiary w magię, ale szybko zaczyna rozumieć, że nie osiągnie niczego bez włożenia w to wysiłku.

 

Książka ma bardzo pozytywne przesłanie. Wszystkie problemy w końcu udaje się przezwyciężyć, a “zło zwalczyć dobrem”. Lawendowa Czarownica może mieć bardzo pozytywny wpływ na każde dziecko, które sięgnie po tę lekturę. Język powieści jest bardzo przystępny, akcja mknie wartko do przodu, a w książce nie brakuje też humoru i zabawnych ilustracji. Żaden młody czytelnik nie powinien mieć problemów z samodzielnym czytaniem i rozumieniem tekstu.

 

Zaskakujący jest w książce niemal zupełny brak matki w życiu Małgosi. Dziewczynka nie rozmawia z mamą, nie mówi jej o swoich troskach i zmartwieniach, a matka nie próbuje dziewczynce niczego tłumaczyć czy pocieszać jej. Tak naprawdę matka jest tylko tłem, osobą, która jest ledwie zaznaczona w powieści, ale nie odgrywa żadnej roli w życiu dziewczynki. To może dziwić - w tym wieku matka jest wciąż dla dziecka jedną z najważniejszych osób. Małgosia ma więcej wspólnego z babcią, a nawet z zaprzyjaźnionym ojcem Gracjanem, niż z własną matką.


Na koniec warto zaznaczyć, że Lawendowa Czarownica to powieść skierowana przede wszystkim do dziewcząt, jednak z uwagi na poruszone w książce problemy może okazać się również interesującą lekturą dla chłopców. A na pewno może ich wiele nauczyć. 

Kup książkę Lawendowa czarownica

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Lawendowa czarownica
Książka
Lawendowa czarownica
Katarzyna Borys
Inne książki autora
Łaty na fotelu
Katarzyna Borys0
Okładka ksiązki - Łaty na fotelu

Czy antykwariat to tylko sklep ze starociami? A może miejsce, gdzie zacznie się największa przygoda Waszego życia? Ferie zimowe Piotrka, Marysi, Frani...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy