Recenzja książki: lato_w_mieście.blog

Blogerki górą

Pamiętacie Anyię Buxton, nastolatkę z rozbitej rodziny, która próbuje zapomnieć o skomplikowanym życiu uczuciowym i kłopotach prowadząc blog? Występując jako Wasza_Wszystko_Wiedząca, w kąciku porad leczy zbolałe serca, podpowiada, jak podrywać obiekty westchnień czy przetrwać konfrontację z rodzicami. Galimatias powstały za sprawą jej wpisów stanowił kanwę na której powstała powieść dam_radę.blog.

Dla tych, którzy polubili sympatyczną nastolatkę, mam doskonałą wiadomość. Książką lato_w_mieście.blog Anya wraca do wirtualnego życia i mimo obietnicy zaprzestania blogerskiej aktywności, znów pojawiają się wpisy. Ale czy można się temu dziwić? Wszak Al wyjechał z rodzicami na ekologiczne wakacje do Bogoty i czeka go fantastyczne osiem tygodni raju, ale z dala od dziewczyny. Anya pisze zatem bloga, aby przetrwać wakacje i dożyć początku nowego roku szkolnego. Niestety, zwariowana na punkcie natury matka i siedmioletni brat Marley wciąż zawracają jej głowę, pokłóciła się z macochą Cheryl, a najlepsza przyjaciółka, Pamela, pracuje w całodobowym supermarkecie Tesco na obrzeżach Clifton i nie ma na nic czasu. Dodatkowo Cizia i Jake „kochają się jak dwa gołąbki”, Śpioch byczy się w hiszpańskiej willi swoich rodziców, a Hopak (w pewnym sensie jej były) pracuje w hurtowni koło Doncaster, zatem też nie ma dla niej czasu.

Znudzona nastolatka decyduje się poszukać jakiegokolwiek zajęcia, a idąc za sugestią rodziców, przyjmuje ofertę stażu w londyńskim wydawnictwie Boxwood Press. Mimo, że praktyka jest bezpłatna, ma dodatkową (oprócz możliwości nabywania doświadczenia) zaletę - Anya ma zamieszkać sama w Londynie w mieszkaniu swojego ojca. I tak z roztrzepanej nastolatki z Allerton w hrabstwie Buckinghamshire zmienia się w szesnastoletnią redaktorkę, a po początkowym okresie lekceważenia dostaje pierwsze - po korekcie tekstów - poważne zadanie.

Boxwood Press wydało w przeszłości znakomitą debiutancką powieść osiemnastolatka, Caspara Williamsa, która znakomicie się sprzedała. Redakcja podpisała zatem umowę na kolejną jego powieść, a nawet wypłaciła mu zaliczkę. Tyle tylko, że… Caspar wcale nie ma ochoty dostarczyć efektów swojej pracy. Zadaniem Anyi będzie zatem skłonić autora do współpracy i wydobyć z niego nową powieść. Tylko jak to zrobić, kiedy chłopak ignoruje wszelkie próby kontaktu, a na ponaglające maile odpowiada opisami chorób swojego kota?

Przed Anyą stoi ogrom zadań zawodowych, a dodatkowo będzie ona musiała (po raz kolejny) uporać się z sercowymi problemami. Koło niej pojawia się denerwujący grafik komputerowy, przystojny bankier Seth, a Hopak wkrótce przypomni sobie o jej istnieniu. Jedynie Al nie daje znaku życia, może zatem warto się zastanowić, czy ich związek ma przyszłość?

lato_w_mieście.blog oferuje nam zdecydowanie lepszą zabawę niż lektura pierwszej części  historii o przygodach nastolatki. Bohaterka dojrzewa i choć problemy osobiste wciąż pozostają takie same, to język powieści zyskuje nowy wymiar. Pojawiają się wprawdzie maile do przyjaciół i fragmenty bloga wplecione w tekst, ale nie przeszkadzają one tak bardzo, jak wcześniej, a nawet wzbogacają tekst. To wszystko sprawia, że choć książka  lato_w_mieście.blog nie należy do lektur przesadnie wymagających, to z pewnością będzie wspaniałym towarzystwem nie tylko w ciągu letnich, ale i jesiennych czy zimowych wieczorów.