Paradoks prozy Johna Coetzeego polega na tym, że przy obcowaniu z nią można przeżyć jednocześnie dwa odmienne stany emocjonalne. Pierwszym z nich jest idealistyczne uniesienie, pewien zachwyt nad rzeczywistością, owa egzystencjalna lekkość, na której deficyt cierpimy codziennie. Z drugiej strony, kontrastowo, narracje te wyrastają z realizmu kołowrotka następujących po sobie dni, do bólu porażają naturalizmem ukazanym nie jako coś, co świat doświadcza, ale coś, czego świat jest źródłem. Do pogodzenia? Absolutnie tak. Rzecz jasna, sprzeczna - jak samo życie.
„Lato”, podobnie jak wiele innych książek noblisty, centralizuje się wokół aspektu autobiografii autora. Wyłanianie się pewnych obrazów z jego życia odbywa się za pomocą zamieszczonych w książce wywiadów z kobietami, z którymi autor „Chłopięcych lat” był bardziej lub mniej związany uczuciowo. Jedne z nich „wybebeszają” romans z pisarzem, wprowadzając nieraz uczestnika reporterskiej konfesji w stan zakłopotania, inne, taka, jak Sophie, ostatnia z rozmówczyń, bronią bastionu wspomnień, nie dopuszczając do uchylenia rąbka tajemnicy związku łączącego ją z Coetzeem. Ta świadoma gra z samym sobą, przede wszystkim zaś - z czytelnikiem, która wyłania się z przyjętej konwencji gatunkowej, przybiera postać swoistej zabawy w podchody, bogatej w tropy, zmyłki, fałszywe akcenty. Strategia ta, i towarzysząca jej tematyka, jakże intymna, to również świadectwo niesamowitego dystansu wobec siebie samego, i to nie tylko związanego z autokrytycyzmem, ale i próbą zmierzenia się z własną tożsamością.
Batalię na tym polu odzwierciedla zwłaszcza silnie wyeksponowany motyw ojca. W wypowiedzianych ustami zapytywanych kobiet historiach postać ta pojawia się na wielu planach. Jako towarzysz życia, dzielący jego samotnicze uroki, wymagający opieki starzejący się rodzic, balansujący na innym biegunie komunikacyjnym człowiek, niejednokrotnie obcy, jak spotkany na drodze przypadkowy przechodzień. Pytania, w obliczu których stawia nas powieść, kluczą wokół istoty ojcostwa, spuścizny nie tylko związanej z wychowaniem i edukacją, ale przede wszystkim - z ukształtowaniem osobowościowym i moralnym.
„Lato” to książka poruszająca. Pozostawia w odbiorcy rezonans niczym drżenie struny. Jej bohater, zupełnie przeciętny obywatel tego świata, dotyka rzeczywistości, jakby ledwo moczył w niej koniuszki palców, obcuje z nią na podobieństwo kruchej porcelany, bańki mydlanej, która od najlżejszego dotknięcia rozpryskuje się na milion drobin. Takie ujecie, taka perspektywa pozostaje na długo. Może nawet i zmienia sposób patrzenia na świat?...
Obsesyjny, momentami deliryczny monolog wewnętrzny pogrążającej się w szaleństwie kobiety, która mieszka na podupadłej farmie z ojcem i dwojgiem czarnych...
Najnowsza powieść laureata literackiej Nagrody Nobla 2003. Kiedy w życiu mężczyzny pojawiają się dwie kobiety i grzeszna namiętność, musi on dokonać wyboru...