Recenzja książki: Latarnia umarłych. Za nieodkupione winy...

Recenzuje: Mirosław Kalinowski

Czasami jeden gest, słowo czy wyjazd potrafią uruchomić lawinę niespodziewanych wydarzeń. W samym ich środku znalazła się Iga, bohaterka książki Barbary Mikulskiej Latarnia umarłych. Za nieodkupione winy będącej połączeniem powieści młodzieżowej, z elementami fantastyki i horroru.

recenzja Latarnia umarłych. Za nieodkupione winy...

Jadwiga, która każe do siebie mówić Iga, to młoda dziewczyna, która ma trudne relacje z rodzicami. Matka nie pozwala jej rozpocząć studiów, argumentując swoją decyzję tym, że córka musi znaleźć pracę i zacząć na siebie zarabiać. Po kolejnej kłótni z mamą Iga wynosi się z domu i znajduje schronienie u swojej pracodawczyni. Jednak wraz z informacją, że kobieta wkrótce zamyka sklep i przechodzi na emeryturę, Iga musi znaleźć nowe rozwiązanie swojej sytuacji. Z pomocą znowu przychodzi szefowa, która „załatwia” Idze pracę w Żabce u swojej kuzynki w Budach Leśnych. Iga zna tę miejscowość. Pod koniec wakacji w opuszczonej dzwonnicy spotkała tam ducha małej dziewczynki. Nie mając jednak wielkiego wyboru, Iga przeprowadza się do Bud Leśnych i trafia w sam środek niewyjaśnionych, nadprzyrodzonych wydarzeń. Wszystko wskazuje na to, że kluczem do rozwiązania zagadki tego miejsca jest ona sama.

Latarnia umarłych to sprawnie i z pomysłem napisana powieść, która wciąga od pierwszej strony. Interesujący, bliscy zwykłemu czytelnikowi bohaterowie sprawiają, że łatwo zaangażować się w opisane w książce fantastyczne wydarzenia. A tych pojawia się w powieści całkiem sporo. Autorka nie szczędzi szczegółowych opisów makabrycznych stworów zamieszkujących stary cmentarz, tego, jak „rozprawiają się” z żyjącymi, jaką wzbudzają w nich grozę i strach. Jest zatem w książce miejsce na to, by się całkiem solidnie pobać, ale trafiają się też momenty zwyczajnej codzienności, rozterki młodych ludzi czy opisy relacji rodzinnych i przyjacielskich.

Książkę czyta się szybko. Niezbyt długie rozdziały często kończą się w kluczowym momencie, kusząc czytelnika, by rozpoczął lekturę kolejnych i nie rozstawał się z powieścią. Akcja płynie wartko, mnogość bohaterów dodaje książce dynamizmu. Barbara Mikulska sprawnie połączyła świat rzeczywisty z tym nadprzyrodzonym i uzyskała satysfakcjonujący rezultat w postaci poprawnego, wciągającego i dostarczającego rozrywki horroru. Poszczególne wątki zostają zamknięte, a całość wydaje się spójna i logiczna.

Lekturę Latarni umarłych polecić należy wszystkim miłośnikom książek z elementami fantastyki, grozy i horroru. Fantastyczne postaci: duchy, cmentarne baby i często wspominane w powieści wąpierze czy strzygi z nawiązką usatysfakcjonują miłośników „strasznych historii”.

Kup książkę Latarnia umarłych. Za nieodkupione winy...

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Latarnia umarłych. Za nieodkupione winy...
Inne książki autora
Łzy Boga Deszczu. Porwanie
Barbara Mikulska 0
Okładka ksiązki - Łzy Boga Deszczu. Porwanie

Minęło dwadzieścia lat. Bora, niegdyś Nosicielka magicznej Łzy Boga Deszczu (Łzy Boga Deszczu. Nosicielka – wydanie wiosną 2018 r.) i jej mąż Thomas...

Bestie
Barbara Mikulska0
Okładka ksiązki - Bestie

Kiedy boscy bliźniacy walczą o miłość kobiety śmiertelnej, wszystko się psuje. W zaburzonym porządku triumfuje zło i najczarniejsza magia. Demony rządzą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy