Spośród mnóstwa informacji dotyczących nudy, warto wspomnieć o uczuciu wewnętrznej pustki, spowodowanej jednostajnością, brakiem zmiany otoczenia oraz emocjonujących bodźców, a czasami również chorobą. Ów stan obojętności i braku zainteresowania pociąga z sobą niebezpieczeństwo innych negatywnych stanów emocjonalnych, wśród których na plan pierwszy wysuwa się agresja. To, co w poruszonej kwestii wydaje się niezwykle trudne, z lekturą Joanny Krzyżanek bez wątpienia okaże się łatwe, proste i przyjemne. Powód jest oczywisty, bowiem Lamelia Szczęśliwa i sposób na nudę daje czytelnikowi nie tylko mnóstwo radości, ale przede wszystkim – wskazówek praktycznych.
Tym razem przebywająca od dziesięciu lat na emeryturze Lamelia Szczęśliwa nie czyni (jak w poprzednich tomikach serii) z Gabrysi Gałki i Kajtka Kurka mistrzów gramatyki czy ortografii. Nie wpaja im też podstawowych zasad regulujących współżycie międzyludzkie ani nie uczy bezbłędnego komponowania zdrowych posiłków. Tym razem Lamelia Szczęśliwa wprowadza młodego czytelnika w progi swego rodzinnego domu, gdzie – jako mała dziewczynka – metodą prób i błędów odnajduje sposoby skutecznie przeganiające nudę. Wprawdzie nudziła się we wtorek, ale pozostałe dni tygodnia obfitowały w wydarzenia godne największej uwagi. Tak więc za przykładem Lamelii Szczęśliwej warto z uwagą obserwować kąpiące się w kałużach dżdżownice, poświęcić czas na ulepienie anioła ze śniegu, ułożyć metrowego kota z puzzli, zrobić słomkociąg ze słomek i pić kompot z rabarbaru. Warto porozmawiać z mieszkającymi na przystanku Tramponkami oraz poczytać książkę o biedronkach, które czmychnęły z Góry Duchów. Warto również malować kolorowymi pisakami kwiatki na paznokciach oraz farbować przepiórcze jaja w łupinkach czerwonej cebuli.
Po dotarciu do połowy książeczki na czytelnika czeka praktyczna niespodzianka: przy odrobinie skupienia nauczy się on składać statki, samolociki, bałwanki i wiatraczki, czapki i wachlarze, a także koperty oraz kolaże. Sposób wykonania zaprezentowany jest krok po kroku, co – wraz z dokładnymi rysunkami – pozwoli na bezbłędne wykonanie gadżetów nie tylko cieszących kałamutki z wyglądającej jak malinowa landrynka planety, ale przede wszystkim służących minimalizowaniu nudy.
Książka Lamelia Szczęśliwa i sposób na nudę bawi oraz uczy. W tekst zostały wplecione piękne ilustracje autorstwa Zenona Wiewiurki: duże, zabawne i sympatyczne, natychmiast wpadają w uważne oko młodego czytelnika. Treści odgrywające szczególną rolę zostały zapisane różnokolorową czcionką. Gruba okładka jest odporna na zabrudzenie i zniszczenie. Publikację Wydawnictwa Święty Wojciech z powodzeniem można nazwać poradnikiem uczącym kreatywnego wykorzystania czasu. Korzystający z niej szybko zrozumieją, że tylko od nas samych zależy każdy kolejny dzień.
Skarbnica pomysłów na świąteczne smakołyki i piękne świętowanie. Mnóstwo praktycznych wskazówek dotyczących, między innymi właściwej...
Kolejna część kulinarnych przygód Ignasia Ziółki. Ignaś Ziółko i jego pies Kminek otwierają Bardzo Smaczną Księgę i przenoszą się...