Przeglądając księgarniane półki w poszukiwaniu książek o średniowiecznych stosunkach Zachodu ze Wschodem, można odnieść wrażenie, że ograniczały się one wyłącznie do krucjat. Czytanie o odważnych rycerzach, którzy z krzyżem w jednej i mieczem w drugiej ręce walczyli z hordami niewiernych, by wyzwolić Ziemię Świętą spod muzułmańskiego panowania, jest oczywiście o wiele ciekawsza i bardziej interesujące dla szerokiej publiczności niż gospodarcze czy kulturalne meandry historii, ale dla bardziej zainteresowanych tematem odczuwalny był brak porządnego i całościowego opracowania tej problematyki. Ale lukę tę wypełnia „Łaciński wschód. XI – XV wiek.” znanego mediewisty francuskiego Michela Balarda, który może nie serwuje czytelnikowi barwnych opisów rycerzy w pełnym rynsztunku szarżujących na obwarowane mury Akki, ale za to pokazuje szerokie ujęcie tematyki wschodniej.
Sam autor uznaje tę książkę za swoistą syntezę, zwięzłe i zgrabne kompendium wiedzy o wschodniej części basenu Morza Śródziemnego w czasach spod znaku miecza i krzyża – i „Łaciński wschód…” nie pretenduje do bycia niczym innym. To jednak nie tylko wnikliwy, choć mało obszerny, opis historii Outremer, ale także próba przedstawienia rozmaitych szkół historycznych i konfrontacji najbardziej znaczących teorii tłumaczących tamte wydarzenia. Może więc i faktycznie, zdobycie Akki opisane jest jedynie w lakonicznym akapicie, ale za to mamy możliwość poznania źródeł i wskazówek, jakimi kierują się historycy próbujący odtworzyć wydarzenia sprzed prawie tysiąca lat. Tematyka stricte historyczna jest także o wiele bardziej zróżnicowana niż w większości takich opracowań – mamy tu chociażby szeroko opisane działania włoskich republik morskich (Wenecji, Genui, Pizy) w basenie Morza Śródziemnego, próby oszacowania ilości Franków osiadłych w Outremer, oceny wzajemnych wpływów kulturowych i badania nad gospodarczym bilansem wymiany Wschód – Zachód.
O razu powiedzieć trzeba jednak, że nie jest to lektura ani łatwa, ani łatwo przyswajalna. Autor wyraźnie liczy na wiedzę historyczną czytelnika, więc nie zadaje sobie trudu wyjaśnienia nawet istotnych zjawisk, wydarzeń i terminów, które, choć istotne, nie przynależą o tematyki książki. Dlatego jeśli ktoś nie ma pojęcia, kto walczył w bitwie od Hittinem czy co wydarzyło się podczas pewnych sycylijskich nieszporów, nie będzie raczej zachwycony. Odstraszające może być także najeżenie „Łacińskiego wschodu…” faktami, datami i nazwiskami, zwłaszcza w połączeniu z suchym i do bólu rzeczowym językiem Balarda. Trochę strzałem we własną stopę było także posegregowanie tekstu i chronologicznie, i tematycznie. Z jednej strony poprawia to przejrzystość książki i sprawia, że szybko można znaleźć interesujące nas szczególnie fragmenty – z drugiej natomiast doprowadza do niepotrzebnych powtórzeń, jakby autorowi niezręcznie było napisać, że w danej dziedzinie było dokładnie tak jak w wiekach poprzednich - patrz strona taka i taka.
Nie zmienia to faktu, że "Łaciński wschód..." jest to jednocześnie intrygująca, fascynująca i aż genialna w swej prostocie kompilacja wiedzy o Outremer, jedna z niewielu tak pełnych i nowatorskich książek, traktująca nie tylko o historii, ale także o sposobach jej badania. Może Balard niezbyt się wgłębia w wydarzenia, woląc pokazać ogólne trendy i zjawiska, jakie dominowały w kolejnych wiekach, prezentuje w zamian barwną i naprawdę rozległą panoramę stosunków wschodnio–zachodnich. Zresztą na podstawie uporządkowanej i szczególnie rozległej bibliografii oraz licznych przypisów z dziełami rozszerzającymi daną tematykę, można takie podejście przedstawić jako filozofię „Łacińskiego wschodu…”. Miał to być drogowskaz, naukowe zagajenie, podstawa, na której każdy może budować, wedle upodobań, znajomość tematu Wschodu i Zachodu w Średniowieczu.
Może nie jest to książka dla tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej o tych arcyciekawych krucjatach, ale dla miłośników historii średniowiecza będzie to wymarzona pozycja. Na pewno nie jest to też lektura lekka; jednak jej minusy w tym względzie rekompensuje merytoryczna strona książki. „Łaciński wschód. XI – XV wiek” to zwięzła i rzeczowa baza wypadowa do poważniejszych studiów nad tematem relacji wschód–zachód i w takiej roli zasługuje na szczególną uwagę.
Zachodnia ekspansja na Wschód w okresie od XI do XV wieku przybierała różne formy - pielgrzymek, krucjat, działalności handlowej, misji katolickich i podróży...