Seria „Edukacja emocjonalna” wydawnictwa Kora pomaga dzieciom poradzić sobie z najważniejszymi problemami, z jakimi zetknąć się one mogą w codziennym życiu. Najmłodsi czytelnicy poznają więc, czym jest zazdrość, nauczą się, jak radzić sobie z bólem i złością czy jak podejmować ważne decyzje. Dzięki książeczce „Kto jest samotny?” Stiny Wirsen najmłodsze dzieci zrozumieją, że samotność wcale nie musi być nieprzyjemna. Że samotność nie musi oznaczać opuszczenia, ale własny, dojrzały wybór.
Główny bohater, doskonale znany dzieciom z innych książek szwedzkiej autorki Miś, jest sam w domu. Koledzy nie chcą się z nim bawić, rodzice prawdopodobnie wyszli, a kolejne telefony wykonywane celem umówienia się z przyjaciółmi nie przynoszą rezultatu. Miś staje się coraz bardziej smutny. W końcu decyduje się, aby zacząć rysować. Pierwsze próby nie wypadają za dobrze, co tylko wzmaga frustrację Misia, jednak po czasie zajęcie to staje się coraz bardziej przyjemne. Miś poznaje uroki płynące z samotności.
Podobnie, jak w większości książeczek z cyklu „Edukacja emocjonalna”, fabuła jest bardzo prosta, linearna. Wszystkie wydarzenia rozgrywają się w ciągu jednej, może dwóch godzin. Narracja zostaje skrajnie ograniczona, a kolejne zdania przypominać mają mowę małego dziecka.
Sporą rolę odgrywają w tej książeczce ilustracje. Mają one przypominać rysunki wykonywane przez najmłodsze dzieci – miejscami ich wypełnienie sprawia wrażenie, jakby wykonywało je niewprawną ręką małe dziecko. Brak tu szczegółów, tła, zbędnych rekwizytów – uwaga dziecka skupiona zostaje na najważniejszych postaciach i wydarzeniach. Rysunki stanowią przede wszystkim ilustrację słów narratora, ale też wywołują żywe emocje.
Autorka stara się ukazać zajęcia, mogące stanowić dla dziecka lekarstwo na samotność czy nudę. Stina Wirsen zachęca jednak do regularnego oddawania się swym zamiłowaniom – pokazuje, że pierwsze kroki zawsze bywają trudne, jednak zapał i długotrwałe ćwiczenia z pewnością zostaną nagrodzone.
Wirsen tradycyjnie pragnie pozostać w tej książeczce możliwie najbliżej młodego czytelnika – jego problemów, uczuć, emocji, usiłując ukazywać sytuacje doskonale znane i zrozumiałe dzieciom. Pragnie w ten sposób przede wszystkim przykuć uwagę dziecka, lecz z drugiej strony również pomóc mu identyfikować się z bohaterami i sprawić, że bardzo mocno odnajdzie się w opisywanych w książce sytuacjach. Emocje wywołane lekturą, bardzo silne, z czasem przerodzą się w swego dojrzałość i zrozumienie problemu, jaki opisuje autorka.
Samotność i systematyczność ćwiczeń, przyjaźń, ale i umiejętność oddawania się własnym pasjom – jedna, niezbyt obszerna książeczka i cztery ważne tematy. Tematy poruszone w sposób prosty, ale i atrakcyjny dla dziecka, zrozumiały dla niego i ciekawy. „Kto jest samotny?” to książka ważna, oryginalna i ciekawa. I naprawdę, naprawdę udana.
Czyja babcia? otwiera serię sześciu książeczek dla najmłodszych, stworzoną przez popularną szwedzką autorkę i ilustratorkę. Serię łączy postać misia, który...
Małe lubi, kiedy w domu jest spokojnie i nikt się nie kłóci. Jednak w domu u Małego często wybuchają awantury. Wtedy Małe się boi. Dobrze, że jest...