Recenzja książki: Kruk między innymi

Recenzuje: mrowka

Rzadko kiedy opinie krytyków tak śmieszą i irytują jednocześnie jak „zachęta” do książeczki Joanny Haręży „Kruk między innymi” – wypowiedź Kazimiery Szczuki, cytat zakończony malutkim słówkiem-matrycą, „Fajne!”. Wszystko można o „Kruku…” powiedzieć – że magiczny, baśniowy, urzekający, piękny… ale „fajny”? Przy największym nawet wysiłku trudno by znaleźć bardziej niepasującą do tej pozycji wydawnictwa Ezop, bardziej nieprofesjonalną i populistyczną ocenę. Żeby było jasne – nie mam nic przeciwko kryterium „fajności”, jeśli tylko pomaga wyrazić idee utworu bądź współtworzy płaszczyznę porozumienia między krytykiem czy recenzentem a publicznością literacką. Niefrasobliwość recenzencka Szczuki niewiarygodnie spłyciła wymowę tekstu i jego na poły liryczne, na poły baśniowe brzmienie. Ale o tym przekona się każdy, kto mimo odstręczającego, dźwięczącego ohydnie i naiwnego „fajne” sięgnie do tej książeczki.

 

„Kruk między innymi” to opowieść, którą można zaklasyfikować jako powiastkę filozoficzną, baśń, bajkę dla najmłodszych i dla dorosłych, zbiór opowiadań z ukrytym pod płaszczykiem baśniowości dydaktyzmem. To książka, do której wracać można często i za każdym razem odkrywać nowe prawdy – głębokie, ale i banalne, prawdy o ludzkiej codzienności, o lękach i marzeniach, wyjawione i najbardziej skryte. Przypomina „Małego Księcia” i książki Milne’a, te historie, które weszły do kanonu literatury dziecięcej, ale które też oczarowały mądrością dorosłych czytelników. Jest Haręża, co trzeba przyznać mimo wszystkich całkowicie uzasadnionych zachwytów, tendencyjna. Wykorzystuje znane i utrwalone w kulturze spostrzeżenia, stwarzając pozory oryginalności.

 

Programowa naiwność autorki wyklucza edukacyjne wtręty, problem w tym, że Haręża zbyt czytelnie wyzyskuje znane schematy w swoich – identycznych – celach. Polityka autorki przypomina wyważanie otwartych drzwi, nie mówi Joanna Haręża nic, czego nie zauważyliby czytelnicy bez jej pomocy. Wykorzystuje też płody wyobraźni i w tym faktycznie jest niezła. Minusem opowiadań zamieszczonych w „Kruku…” są zbyt przewidywalne zakończenia, za bardzo dosłowne i zachowawcze. Bohater wszystkich opowiadań – Kruk, który urodził się w Krainie Między Innymi – to postać budząca swym zachowaniem sympatię. Nieprzypadkowo: ucieleśnia bowiem myśli i nadzieje ludzi. Kruk uczy się świata – chce mieć imię, żeby czuł, że naprawdę istnieje jako ktoś wyjątkowy, naśladuje innych, póki nie pojmie, że najlepszy będzie pozostając sobą, poszukuje własnego ja, ale i pomaga napotykanym przyjaciołom – niedźwiedziowi, który chciałby być dla kogoś misiem, Kazikowi, któremu wydaje się, że jest Złem. Kiedy Kruk jest szczęśliwy, pragnie zatrzymać czas. W każdej z jego przygód mieszczą się elementy ludzkiej natury.

 

Joanna Haręża konsekwentnie stosuje prosty, wręcz infantylny styl narracji; naiwnością maskuje głębię wywodów. Próbuje stworzyć opowieść dla każdego i myślę, że to jej się udaje. Kilka stylistycznych potknięć nie odbiera książce uroku. Kruk ma szansę stać się bohaterem-symbolem, zjawiskiem na miarę Małego Księcia. Autorka próbuje wskazać czytelnikom drogę postępowania, tłumaczy, jak spełniać własne marzenia i jak być szczęśliwym. Nic więc dziwnego, że w 2003 roku zbiorek „Kruk…” został uznany za Najpiękniejszą Książkę Roku. Dorosłym i dzieciom spodobają się znakomite ilustracje Joli Kudeli.

Kup książkę Kruk między innymi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kruk między innymi
Książka
Kruk między innymi
Joanna Haręża
Inne książki autora
Wszystko wolność
Joanna Haręża0
Okładka ksiązki - Wszystko wolność

Każdy ma swoją historię i swoją prawdę. Nie mnie oceniać, czy jest ona wiary /godna, ponieważ jak w nauce, tak i w życiu żyjemy w chwili aktualnie obowiązującej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy