Recenzja książki: Królestwo

Recenzuje: mrowka

W mroźny zimowy dzień przy domu Kacpra pojawiła się śliczna ruda kotka. Tak, zupełnie zwyczajnie, rozpoczyna się powieść dla najmłodszych – „Królestwo”. Ale na tym wydarzeniu zwyczajność opowieści się kończy. Bo piękna kotka budzi niepokój mamy i taty, sam Kacper zaś słyszy od czasu jej przybycia jakiś tajemniczy głos w swojej głowie. Zdobywa z tego nietypowego źródła wiedzę na temat zwierzątka – dowiaduje się między innymi, że kotka ma na imię Mirai. To nie koniec niewyjaśnionych zdarzeń: kiedy Kacper kładzie się spać, łóżko wciąga go i przenosi w inny wymiar. Kotka przekształca się w ładną dziewczynę, przewodniczkę po świecie Królestwa. Okazuje się, że tylko Kacper może pomóc swoim nowym znajomym – Mirai i Goro (który przedtem przejął kontrolę nad myślami chłopca): musi odnaleźć berło dla króla Hagara. Kacper doskonale wie, gdzie znajduje się to berło: w gabinecie jego ojca. Wraca po nie do własnego domu nocą i trafia na tatę.

 

W błyskawicznym tempie rozwija się pierwszy fragment książki: ojciec Kacpra jest inżynierem, wygnanym z Królestwa mędrcem Ajerusem. Mirai i Goro okłamali Kacpra – chcąc, by władzę nad światem z innego wymiaru przejął Mindogon – brat króla i jego niebezpieczne chartsy. Ajeron od dwunastu lat żyje w normalnym, ludzkim wymiarze – po wygnaniu z Królestwa założył rodzinę, która od razu stała się najważniejsza. Teraz jednak razem z synem powróci do Królestwa i spróbuje je ocalić przed Mindogonem. Kacper zawsze marzył o niebezpiecznych przygodach. Teraz będzie ich miał w nadmiarze: znajdą się tacy, którzy zechcą zapanować nad psychiką chłopca, nie zabraknie również i tych, którzy spróbują pozbawić go życia. W świecie Królestwa nie ma nic naturalnego: obrazki w książkach są ruchome, zupełnie jak filmy, a rzeczywistość da się dowolnie kształtować. Zresztą bohaterowie mówią „Nasze Królestwo istnieje w każdym człowieku, a właściwie w jego duszy (…).

 

To coś w rodzaju marzeń o idealnym świecie”. W Królestwie można zatem wyjść cało z każdej opresji – wystarczy odpowiednio silna wyobraźnia i praktyka. Mieszkańcy tej zaczarowanej krainy potrafią zapanować nad umysłami przybyszy – na szczęście Ajeron jest najlepszym z inżynierów i potrafi założyć blokadę na myśli Kacpra. Ale myli się ten, kto sądzi, że obecność mędrca-ojca oznacza zmniejszenie ilości niebezpieczeństw. Sporą część misji Kacper będzie musiał przebyć sam, bez pomocy starszych, zdany na własną pomysłowość. Nieraz trzeba będzie się odwoływać do mocy wyobraźni. „Królestwo” porusza kilka ważnych dla dziecka tematów – ostrzega przed nadmiernym zaufaniem obcym, przed ocenianiem ludzi po wyglądzie i przed nieuczciwością. Przedstawia rolę wyobraźni i marzeń.

 

Darek Mól roztacza przed czytelnikami upajającą wizję świata, który każdy może kreować według własnych upodobań. Baśniowe przedstawianie alternatywnej rzeczywistości pozwoli dzieciom na rozwijanie własnej wyobraźni, bo autor książki podsuwa ciekawe pomysły na kształtowanie świata fantazji. Powieść oparta jest na znanym od dawna schemacie – właściwa część fabuły przypomina trochę gry przygodowe – bohater musi przedostać się do jakiegoś miejsca, pokonując po drodze wrogów – czasem przez rozwiązywanie zagadek logicznych, to znów przy użyciu siły (jest między innymi „klasyczna” walka na miecze). Jako że Królestwo zbudowane jest w świecie fantazji, wiele łamigłówek rozwiązać może tylko sam autor, nie ma jednak wrażenia jego wyższości nad czytelnikiem, gdyż narratorem jest Kacper. Swoją wiedzę czytelnik zdobywa więc równocześnie z bohaterem – który także dopiero odkrywa i poznaje świat Królestwa. Także konstrukcja magicznej krainy była już w twórczości dla dzieci wielokrotnie wykorzystywana – król i zazdrosny brat żądny władzy, dwie siostry – jedna dobra i miła, druga złośliwa i zła – można powiedzieć, że Mól, opierając się na znanych baśniowych schematach, stworzył coś nowego i dla młodych czytelników z pewnością bardzo pociągającego.

 

Powieść-bajka ozdobiona jest kilkoma pięknymi ilustracjami, pomagającymi odnaleźć się w świecie fantazji. Darek Mól opowiada dość zgrabnie, tylko kilka razy zdarzyły mu się stylistyczne niedociągnięcia (polegające na powtarzaniu słów w kolejnych frazach czy na nadużywaniu zaimków), ogólnie jednak jego proza – wprowadzenie do świata czarów i wyobraźni – spodoba się dzieciom.

Kup książkę Królestwo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Królestwo
Autor
Książka
Królestwo
Darek Mól
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy