Recenzja książki: Kredens pełen życia

Recenzuje: Damian Kopeć

Pewnego razu w Botswanie

 

Afryka, Botswana, Gaborone. Ciepło, sucho, klimat podzwrotnikowy. Ludzie, w zasadzie tacy jak my, a jednak w jakiś sposób inni. Życie jakie jest każdy widzi. To prawda, ale tylko w odniesieniu do własnego losu. Trudno bowiem dostrzegać w pełni życie innych, z wszystkimi jego subtelnościami, których z zewnątrz po prostu nie widać. Jesteśmy do siebie tak podobni. Miotają nami podobne emocje, rodzą się w nas zbliżone uczucia, wszyscy musimy pić i jeść by żyć. Myśli i pragnienia, które nas zaprzątają, są jednak inne w szczegółach. Owszem pragniemy być kochani, szczęśliwi, zdrowi i bogaci. Jednak w zależności od czasu i miejsca znaczy to dla nas zupełnie coś innego. Jeden marzy o własnym domu z ogródkiem i basenem, inny o kranie z wodą w lichutkim mieszkaniu. Jednemu śni się zagraniczna wycieczka pełna atrakcji, drugiemu porządny posiłek raz dziennie. Komuś myśli zaprzątają nowe modele samochodów, telewizorów, telefonów komórkowych czy sprzętu wideo, drugiemu sen z powiek spędza proste pragnienie pokoju, braku zagrożenia życia swojego i najbliższych. Choć wszyscy chorzy marzą o zdrowiu, zdrowi o dostatnim i szczęśliwym życiu. Tak to już jest i nie ma co się obrażać na takie trochę egocentryczne myślenie i subiektywne odbieranie rzeczywistości.

 

Książki Alexandra McCall Smitha z cyklu o mmie Ramotswe i jej Kobiecej Agencji Detektywistycznej Nr 1 mówią o życiu w Botswanie, państwie odciętym od morza, położonym w południowej Afryce. Są żywym, pełnym kolorów obrazem skrawka tamtejszego świata. Kredens pełen życia jest już piątym tomikiem z serii wydanym przez wydawnictwo Zysk i S-ka, i co zaskakuje, całkiem niezłym w porównaniu z poprzednimi. McCall Smith urozmaica swoją twórczość. Jednym razem koncentruje się bardziej na specyficznych zagadkach detektywistycznych, dość różnych od tych które rozwiązywał Poirot czy Maigret, innym - szerzej opisuje świat tego mało znanego afrykańskiego państwa. To życzliwe, pełne pogody i ciepła - charakterystycznego poniekąd dla tamtejszego klimatu - obrazy życia, spraw, które zaprzątają umysły ludzi żyjących na tym spieczonym skrawku ziemi.

 

Autor pisze o nich ze zrozumieniem, wyrozumiałością, z dużą dozą radości i sympatycznego poczucia humoru. Czytelnik uśmiecha się sam do siebie poznając myśli i wydarzenia dotykające bohaterów. Nawet sprawy trudne, jak choroba czy śmierć, są tu ukazane jako część życia, może i nie ta najlepsza, najbardziej pożądana, ale w jakiś sposób ważna, pouczająca, stale nam towarzysząca, wymagająca jakiejś formy pogodnej akceptacji. Postaci które kreśli pisarz są ciekawe i nietuzinkowe. Mma Ramotswe, w stanie posuniętego narzeczeństwa, to kobieta tradycyjnej budowy, łagodnego charakteru i przebaczającej natury. Rzutka szefowa Kobiecej Agencji Detektywistycznej Nr 1. Mma Makutsi jest jej rezolutną asystentką, niezastąpioną i bystrą, choć pełną raczej zwariowanych pomysłów. Ukochanym pani Ramotswe jest pan J.L.B.Matekoni właściciel warsztatu samochodowego, mechanik z urodzenia i z zamiłowania. Człowiek prawy, rzetelny, choć niezdecydowany.

 

Przez karty książek tej serii przewijają się różni inni ludzie i różne postawy wobec życia. Niezwykłe jest jednak jak o tym pisze autor, wydobywając często z mało znaczących zdawałoby się drobiazgów trudno uchwytny czar, wdzięk i tajemnice. Ten tom jakoś szczególnie - czy to pora roku, czy może towarzyszące lekturze samopoczucie - przypadł mi do gustu. Wprawił mnie w dobry nastrój, tak jak skuteczna pod tym względem, pijana przez mmę Ramotswe w dużych ilościach herbata z czerwonokrzewu, znana i u nas jako Roiboos.

 

Mamy więc kolejne ciekawe i nietypowe sprawy zlecone pani detektyw przez klientów. Mamy rozterki i problemy, które spadają na głowę pana J.L.B.Matekoniego. Mamy sporą dawkę przemyśleń i obserwacji małego świata w którym przyszło im żyć. Mamy radości i smutki, sukcesy i porażki, zdarzenia śmieszne i dramatyczne, uśmiechy i łzy co kręcą się w oku. Mamy w końcu kilka godzin sympatycznej, podnoszącej na duchu i miło ogrzewającej serce lektury.

Kup książkę Kredens pełen życia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kredens pełen życia
Książka
Kredens pełen życia
Alexander McCall Smith
Inne książki autora
W towarzystwie uroczych pań
Alexander McCall Smith0
Okładka ksiązki - W towarzystwie uroczych pań

Precious Ramotswe, urocza botswańska pani detektyw o tradycyjnej budowie ciała, nareszcie poślubiła pana J.L.B. Matekoniego, właściciela Tlokweng Road...

Moralność dla pięknych dziewcząt
Alexander McCall Smith0
Okładka ksiązki - Moralność dla pięknych dziewcząt

Kobieca Agencja Detektywistyczna Nr 1, opublikowana w 1998 roku, przedstawiła czytelnikom niepowtarzalną Precious Ramotswe, fascynującą i rezolutną właścicielkę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy