Recenzja książki: Kot i pies. Bananowe czubki

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Czytelnicy, którzy sięgnęli już po pierwszy tom serii Kot i pies doskonale wiedzą, że kot i pies potrafią żyć ze sobą w zgodzie. Potrafią się też wspaniale bawić oraz bawić innych. W książce Kot i pies. Bananowe czubki, uroczy kot i równie uroczy pies zaprezentują swoje możliwości w sytuacji, gdy natychmiast trzeba działać. Zatem… czas wziąć udział w kolejnej przygodzie sympatycznych bohaterów.

Znów zostali sami w domu. Naprawdę chcieli być grzeczni. Przynajmniej takie było ich postanowienie: są przecież zwierzętami odpowiedzialnymi i można im zaufać. A że rzeczywistość okazała się inna niż pierwotne plany, to nie ich wina. Nie mogą przecież siedzieć bezczynnie, gdy inni potrzebują pomocy! Za ścianami sąsiednich mieszkań usłyszeli (a słuch nigdy jeszcze ich nie zmylił) małpkę Jasia, żyrafę Lucynę i krokodyla Kazimierza. Jak dzikie zwierzęta mają poradzić sobie w ciasnym, ludzkim lokum pod czwórką, siódemką czy pod piątką? Akcję ratunkową czas zacząć! I kot z psem akcję zaczęli… Przystrojeni w wyjątkowo okazałe kapelusze z owoców oraz zaopatrzeni w przysmaki dla przyjaciół, bez mrugnięcia okiem poradzili sobie nawet z patentowym zamkiem w drzwiach (donica i widelec – jak się okazuje – zdolne są pokonać wszelkie przeszkody). A potem… Rety! Podobno krokodyl na drugie śniadanie zjada psy i koty! … Ta szalona gonitwa trwałaby aż do rana, lecz zwierzakom z pomocą przyszła skórka banana. Jak zakończy się ratunkowa misja uroczych bohaterów? Na kartach lektury czytelnik odnajdzie satysfakcjonujące odpowiedzi.

Zabawna publikacja Wydawnictwa Adamada zainteresuje dzieci przedszkolne, które chętnie będą towarzyszyć dwójce uroczych przyjaciół. Obserwując zakrojoną na szeroką skalę akcję ratunkową w wykonaniu kota i psa, czytelnik będzie się doskonale bawić. Różnorodna czcionka oraz powiększone odstępy między linijkami stanowią ułatwienie dla tych dzieci, które potrafią już czytać. Kolorowe, duże, wyraźne, niezwykle zabawne ilustracje znakomicie uzupełniają prostą i łatwą do zrozumienia treść, wywołując jednocześnie uśmiech na twarzy małego czytelnika. Nie bez znaczenia są też twarda okładka, sztywne kartki oraz duży format książki.

Kot i pies. Bananowe czubki to mnóstwo śmiechu, dobrego humoru i znakomitej zabawy. Pozostaje już tylko mieć nadzieję, że wkrótce ukaże się kolejny, równie zabawny, tom przygód psotnych zwierzaków.