Recenzja książki: Koszmarne opowieści. Drewniana Mila

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

„Koszmarne opowieści. Drewniana Mila” to pierwszy tom przygód jedenastoletniego Stanley’a Buggles’a. Jest to pięknie wydana, bogata w fantastyczne ilustracje książka, która zachwyci zarówno tych najmłodszych, jak i nieco starszych czytelników.



Stanley Buggles pewnego dnia otrzymuje list, z którego dowiaduje się, że po śmierci swojego stryjecznego dziadka, admirała Bartłomieja Swifta, o którego istnieniu dotąd nie wiedział, odziedziczył w Crampton Rock Dwór Sześciu Świec. Postanawia wyruszyć w podróż ze swojego nudnego miasteczka, żeby przekonać się, co właściwie pozostawił mu w spadku stryjeczny dziadek. Na dworcu kolejowym czekan na niego gospodyni zmarłego admirała, pani Carelli, która następnie Drewnianą Milą, pomostem łączącym ląd z wyspą Crampton Rock, prowadzi go do Dworu. Jak chłopiec się przekona, mała rybacka osada kryje w sobie straszną tajemnicę, którą chłopiec z przerażeniem odkryje i której będzie musiał stawić czoła. Nie zostanie jednak ze swoimi kłopotami sam. Radą służyć mu będzie wiszący w gablocie na ścianie szczupak, a także pani Carelli, która dba o chłopca jak o własnego syna.



Książka napisana jest prostym, często zabawnym językiem, w którym nie brak jednak scen mrożących krew w żyłach, szczególnie wśród najmłodszych czytelników. Crampton Rock okazuje się być mroczną osadą, gdzie w zawieszonej na szubienicy klatce powiewa kościotrup pirata. Na ogromnej przestrzeni wyspy rozciągają się zamglone wrzosowiska, na które nikt nie ma prawa wstępu. Dodatkowo po zmroku nie wolno mieszkańcom opuszczać domów. „Koszmarne opowieści. Drewniana Mila” to jednak przede wszystkim opowieść o odwadze małego bohatera, który postanawia pomóc mieszkańcom Crampton Rock i odznacza się większą odwagą niż trzej groźni mieszkający w osadzie piraci. Poza tym książka opowiada o swoistej formie spełnienia marzeń – odziedziczeniu mrocznego, wielkiego dworu, skrywającego niezbadane sekrety. O wyruszeniu w podróż pełną przygód, poznaniu tajemniczych mieszkańców, którzy w nocy okazują się być kimś zupełnie innym, niż za dnia.



Dodatkowym atutem książki są piękne ilustracje wykonane przez samego autora. Niemalże na każdej stronie „Koszmarnych opowieści” znajduje się rysunek przedstawiający bohaterów, osadę Crampton Rock, czy opisywane przez narratora wydarzenia. Ilustracje są czarno-białe, wykonane w stylu charakterystycznym dla autora, który umiejętnie dobrał kreskę i tym samym nadał swojej książce mroczną, tajemniczą aurę. Z rysunków można niejednokrotnie o wiele więcej odczytać niż z samego tekstu książki. Niezwykły talent autora objawia się w szczegółach, jakie ukazuje, przedstawiając kolejne postaci. Z ilustracji tych czytelnik od razu jest w stanie dowiedzieć się, czy przedstawiony bohater jest postacią dobrą, czy złą, podczas gdy w treści książki narrator próbuje zwieść odbiorcę na manowce.



I chociaż w powieści „Koszmarne opowieści. Drewniana Mila” opisanych zostało kilka przygód Stanley’a Buggles’a, to ostatnie strony książki sugerują, że będzie ich jeszcze więcej. Kiedy chłopcu udaje się w końcu bezpiecznie wyjść z opresji, przez nieuwagę pakuje się w nowe tarapaty, które będą tematem kolejnej powieści Chrisa Moulda – „Koszmarne opowieści. Atak Burzowców”.

Kup książkę Koszmarne opowieści. Drewniana Mila

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Koszmarne opowieści. Drewniana Mila
Autor
Inne książki autora
Koszmarne opowieści. Atak Burzowców
Chris Mould0
Okładka ksiązki - Koszmarne opowieści. Atak Burzowców

Gdy Stanley przyjechał zimą do Crampton Rock, wyspa wyglądała pięknie i przytulnie. Wiatr jednak przywiał tu coś upiornego....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy