Recenzja książki: Kolekcjoner

Recenzuje: Justyna Gul

Makabryczna przesyłka

Komercjalizacja ludzkiego ciała jest coraz większym problemem, i to nie tylko ze względu na etyczny wymiar tego zjawiska, ale i zgodność z prawem. Rynek handlu częściami ciała w ostatnich latach rozrósł się do wielkich rozmiarów, generując potężne zyski. Niewystarczająca podaż w stosunku do popytu stwarza jednak pokusę na pozyskiwanie „towaru" na rozmaite sposoby.

Czy właśnie z tym, dość specyficznym dobrem (operując językiem handlowców, powiedziałabym: „szybko zbywalnym") ma do czynienia agentka specjalna FBI i psycholog kryminalny Maggie O'Dell? Tego właśnie funkcjonariuszka musi się dowiedzieć, a tym razem Alex Kava wyśle swoją bohaterkę prosto w paszczę huraganu Isaac, zmierzającego w kierunku Zatoki Meksykańskiej. To tu Straż Wybrzeża znalazła w wodzie rybacką lodówkę, wypchaną mięsem, tyle, że… ludzkim.

„Kolekcjoner" to trzymający w napięciu thriller, skierowany wyłącznie do czytelników mających stalowe nerwy. Ostatnie Święto Dziękczynienia Maggie spędziła z Charliem Wurthem, zastępcą dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, rozwiązując zagadkę ładunków wybuchowych w Mall of America i starając się zapobiec kolejnym eksplozjom. Ostatni dzień minął jej na wyczesywaniu mózgu przestępcy z włosów, a już czeka na nią kolejna sprawa. Znalezione w wyłowionej lodówce części ciała, starannie owinięte folią zabezpieczającą, z całą pewnością nie należały do jednej osoby. Ale kto trzyma tors, stopę i trzy ręce, pokiereszowane na dodatek kulami, czy też z rozrusznikiem serca, w zamrażalniku? Chyba, że to pływające znalezisko wcale nie było przeznaczone do dłuższego przechowywania czy ukrycia ale... do sprzedaży. 

W czasie, kiedy Maggie prowadzi skomplikowane (i makabryczne) dochodzenie, jej przyjaciel, pułkownik Benjamin Platt, lekarz wojskowy, zostaje wezwany w związku z tajemniczym wirusem, który atakuje operowanych żołnierzy. Objawy to nieznośny ból w miejscu zabiegu chirurgicznego, a choć wszelkie czynności życiowe przebiegają prawidłowo, pacjenci zapadają w śpiączkę, po czym poszczególne organy nagle przestają pracować. Platt podejrzewa, że sprawcą tych śmierci jest bakteria Clostridium Sordelli bowiem objawy przypominają sepsę bądź ostry zespół wstrząsu toksycznego, co może być następstwem infekcji. Jedyny problem polega na tym, że występuje ona szczególnie u jednego typu pacjentów, a mianowicie... u kobiet w ciąży.

Co łączy badania, jakie w latach 40. były prowadzone w Centrum Medycznym w Marylandzie, znalezione części ciał, znikające osoby, przedsiębiorcę pogrzebowego i pewnego pośrednika handlowego, Joe Blacka (to ponury żart autorki) ze sprawą agentki i badaniami Platta? Tego dowiemy się podczas lektury powieści. Autorka umiejętnie splata ze sobą poszczególne wątki, tworząc ponurą rzeczywistość, w której handel częściami ciał odbywa się pod przykrywką legalnych interesów, a nawet w pewnym stopniu jest prawnie usankcjonowany.

Alex Kava odsłania przed nami bohaterkę, wystawiając na kolejne wstrząsy jej coraz słabszą odporność. Po latach wypierania ze świadomości potworności, jakich była świadkiem, wspomnienia powracają w postaci koszmarów i znacznie utrudniają jej funkcjonowanie. Czy Maggie O'Dell poradzi sobie z tak makabrycznym śledztwem? Mimo, iż odpowiedź jest z góry wiadoma, to i tak warto sięgnąć po ten znakomity, pełen grozy thriller, bowiem ścieżki wiodące do rozwiązania zagadki są niezwykle kręte i niosą wiele niespodzianek (niekoniecznie przyjemnych). Zatem o ile otwierając lodówkę, powinieneś się, czytelniku, zastanowić, co w niej może się kryć, o tyle „Kolekcjonera" możesz otworzyć bez wahania.