Zabójczy wirus
Alex Kava

"50% sukcesu operacji mającej na celu zapewnienie bezpieczeństwa biologicznego polega na niedopuszczeniu do wycieku informacji.”

Zgrabna powieść z dreszczykiem, nie wystawia na mocne wrażenia, jednak intrygująco pobudza wyobraźnię. Można dobrze się bawić pod warunkiem, że nie mamy wielkich oczekiwań, nastawieni jesteśmy na przyjemne spędzenie czasu z delikatnie podwyższonym poziomem adrenaliny. Sprężysta narracja, gładko przechodzi przez scenariusz zdarzeń, harmonijnie rozkłada napięcie. Szybko domyśliłam się, kto okaże się czarnym charakterem powieści, biologicznym terrorystą działającym na wielu frontach, z kolei długo nie powiązałam wskazówek ku odkryciu motywów jego zachowania. W ostatecznym kształcie nie był silnie przekonujący, lecz nigdy nie wiadomo, co siedzi w głowie szaleńca, jaki czynnik uaktywni obsesję zabijania. Udanym pomysłem okazało się uwzględnienie szczegółów spektakularnych prawdziwych zbrodni, które tygodniami nie schodziły z nagłówków mediów. Powstała intrygująca mieszanka prawdy i wymysłów. Bohaterowie powierzchownie sportretowani, niedosyt złożoności osobowości, ale przy tym typie rozrywki tak zazwyczaj już jest.

Maggie O’Dell, wcześniej ekspert medycyny sądowej, obecnie agentka specjalna, analizuje zachowania przestępców i sporządza portrety psychologiczne. Trochę przez zbieg okoliczności, trochę w wyniku celowych zamierzeń, Maggie wyłączono z gry ścigania, choć siedzi w środku najgorętszych incydentów. Za sprawą kontaktu z nieznanym groźnym czynnikiem biologicznym uwięziona zostaje w wojskowym instytucie badawczym. Stamtąd usiłuje przeniknąć zamierzenia zabójcy, dotrzeć do jego tożsamości i powstrzymać wybuch epidemii, która mogłaby pokryć nie tylko amerykańską ziemię. Niewidzialna broń, doskonała i nieprzewidywalna, wyjątkowo trudno nad nią zapanować. Choć fabuła zawierała sensacyjne odniesienia, spektakularne incydenty, zatrważające sekrety, to oczekiwałam bardziej tragicznego wariantu przebiegu zdarzeń, zyskałby dramatyzm książki, jej realizm i gorączkowość pochłaniania. Wiele się dzieje, w dynamicznych rytmach, lecz w okrojonej wersji, chciałoby się w szerzej i więcej. Powieść na jeden wieczór czytelniczy, wpisuje się w atmosferę covid-19, przykład gdy wyobraźnia pisarza wybiega w przyszłość i pokrywa fikcję z faktami. Zerknij na notatkę o trzecim tomie "Łowca dusz".

bookendorfina.pl

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Lubię książki Aex Kavy,choc czytuję je od przypadku do przypadku,czyli jeśli akurat napotkam na nie w bibliotece.Stąd moja wybiórcza znajomość serii,bo pożyczam tę książkę,któa akurat napotkam,nie patrząc na kolejność...Tym razem padło na Zabójczy wirus.Fabuła jest dość diaboliczna-ktoś rozsyła poczta pieniądze,zapakowane w foliową torebkę i schowane do koperty.Chyba nie ma osoby,która znalazłszy w przesyłce pieniądze nie otworzyłaby jej i przynajmniej nie przeliczyła,ile ich dostała.Problem w tym,że pieniądze skażone są wirusem eboli,gorączko krwotocznej w Zairu,zdolnej wybić całe miasta.Przesyłki trafiaja do pozornie przypadkowych ludzi,a na chorych napotyka się między innymi Maggie O'Dell i jej bezpośredni przełożony.Maggie zostaje zamknięta na kwarantannę i niejako od środka(z punktu widzenia jednej z ofiar) próbuje rozwikłać zagadkę.Pomaga jej w tym jej partner Tully,którego eks żona również dostaje śmercionośny list.

Jak zwykle u Alex Kavy śledztwo wybija się na prowadzenie.Nie brakuje jednak ciekawostek dotyczących życia prywatnego kolejnych bohaterów,tak pierwszo jak i drugoplanowych.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książkę przeczytałam z wielką przyjemnością. Ciekawy temat i bardzo fajnie rozwinięta akcja. W akcji znów możemy zobaczyć agentkę specjalną FBI Maggi O'Dell tym razem próbującą rozwiązać zagadkę za szklanych szyb izolatki. Książka trzyma w napięciu i ciężko się od niej oderwać. Zakończenie bardzo zaskakujące.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Maggie O'Dell tym razem walczy nie z seryjnym mordercą, ale z zabójczym wirusem atakującym... jej własny organizm. Ktoś bawi się w Pana Boga i tradycyjną pocztą rozsyła przesyłki z pieniędzmi. Z pieniędzmi i ebolą... Jedna z przesyłek trafia do byłej żony agenta Tully'ego. Czy ją otworzy? Tego nie zdradzę, ale zdradzę, że książka trzyma w napięciu. Jest rzeczą oczywistą, że Maggie wykaraska się z kłopotów, ale nie wszystkim się to uda. Niewidzialni wrogowie, jakimi są wirusy zawsze podnoszą adrenalinę, więc Kava z łatwością zaciekawia czytelnika. Polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

"Zabójczy wirus" autorstwa Alex Kavy uważam,że jest to książka godna poleceniu każdemu czytelnikowi. Podoba mi się odwaga agentki Maggie-głównej bohaterki książki. Moją uwagę najbardziej zwróciła postać agenta Tullyego,który początkowo był nieufny, ale z pozoru posiadający własne zdanie, momentami pokazał,że posiada poczucie humoru w relacjach. Będzie to wciągający, pełen momentami grozy "Zabójczy wirus". Jeśli tylko czytelnik posiada mocną psychikę to może zapoznać się z losami agentki Maggie O'Dell.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

To już moja kolejna książka o Maggie O'Dell. To kobieta o silnej osobowości i zawsze można być spokojnym. Mimo różnych przeciwności agentka Maggie O'Dell wraz ze swoim partnerem znajdzie rozwiązanie każdej zbrodni czy zagadki. Do ostatnich stron książki książka trzyma w napięciu. A rozwiązanie jest zaskakujące. Polecam

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Uwielbiam książki i filmy o epidemiach. Nic nie przebije co prawda dobrej epidemii zombie czy choroby z Bastionu Kinga, bo to prawdziwie apokaliptyczne wizje, ale Kava dała radę wymyślając dobry temat. Jest wirus, śmiertelnie groźny, atakujący znanych z poprzednich części bohaterów. Nie ma klasycznego happy endu. Podobało mi się. Szczególnie, że czytając ostatnie kilkadziesiąt stron dopadł mnie jakiś wirus żołądkowy. Na szczęście nie aż tak groźny...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Nie ma chyba nic gorszego dla wymiaru sprawiedliwości niż ,,cichy zabójca". Atakuje on niepostrzeżenie i nie widać go gołym okiem do czasu, aż jest już za późno. Atakuje wszystkich, których spotka na swojej drodze. Agentka O'Dell staje przed nie lada wyzwaniem. Musi złapać mordercę, kiedy sama zamknięta jest w celi i być może walczy o życie. ,,Ktoś" wysyła ludziom pieniądze zarażone śmiertelnie groźnym wirusem. ,,Ktoś" o wybujałym ego, popisujący się znajomością nierozwikłanych zbrodni, które wstrząsnęły opinia publiczną i pozostały ujmą na honorze FBI. Na domiar złego prawdopodobnie jest to ktoś, z otoczenia wymiaru sprawiedliwości lub osób zwalczających choroby zakaźne. W ,,Zabójczym wirusie" nie otrzymamy zaskakujących zwrotów akcji. Autorka skupia się na bohaterach, ich rysie psychologicznym i wychodzi jej to bardzo dobrze. Wszystkie elementy układanki, które otrzymujemy w książce, składają nam się w spójną całość. I przyznaję, że do samego końca, czyli do momentu, w którym agent Tully zgrabnie połączył fakty, nie byłam pewna, kto jest tutaj tym złym.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Zakaźna przesyłka Jedna z ciekawszych książek z serii o Maggie O'Dell, choć główna bohaterka przez większość czasu zamknięta jest na oddziale zakaźnym wojskowego instytutu badawczego. Ktoś podsyła niewinnym i pozornie nie związanym ze sobą osobom śmiertelnego wirusa, by umierały w męczarniach. pewna przesyłka zawierająca pączki sprawia, że również O'Dell oraz dyrektor Cunningham zostają wystawieni na działanie wirusa. Czy w porę otrzymają szczepionkę? Czy nawet zamknięta w izolatce Maggie jest w stanie pomóc Tully'emu złapać mordercę? Czy jej i Cunninghamowi uda się wygrać ze śmiercią? I tym razem Alex Kava nie zawodzi czytelników i prowadzi z nimi prawdziwą grę psychologiczną. Testuje, czy będą w stanie oderwać się od kart książki, nie poznawszy jeszcze rozwiązania.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Dawno nie czytałam żadnego thrillera medycznego, dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po tą pozycję i "pochłonęłam" ją w kilka dni. Wartka akcja, pełnokrwiści bohaterowie, ciekawa intryga. Czy jest możliwe przesłać wirusa pocztą tak, aby ucierpiały tylko nieliczne osoby? Według jakiego klucza są dobierane ofiary i czy wirus nie rozprzestrzeni się powodując pandemię? Skąd ktoś miał dostęp do jednego z najgroźniejszych i najbardziej zaraźliwych wirusów na świecie? Czy główni bohaterowie, Maggie O`Dell, dyrektor FBI Cunnigham, R.J.Tully czy pułkownik Platt przeżyją by powstrzymać szaleńca? Na wszystkie pytania znajdziecie odpowiedzi w tej książce. To moja pierwsza książka Alex Kava i z pewnością nie ostatnia.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Temat jak najbardziej na czasie. Właściwa akcja trwa kilkanaście dni na przełomie IX i X 2007 roku, choć zaczyna się ona tak naprawdę 2 miesiące wcześniej na Jeziorze Wiktoria w Afryce od zardzewiałej klatki z wrzeszczącymi małpami zabranej krwawiącemu właścicielowi na łodzi motorowej przez tajemniczego amerykańskiego biznesmena. 28 IX w Akademii FBI w Quantico. Maggie O'Dell i jej szef Cunningham jedzą przyniesione pączki, gdy nagle w pudełku dostrzegają kopertę. W środku jest tajemniczy list z ostrzeżeniem o ataku. Oboje jadą na miejsce, a kopertę badają Tully z Ganzą. Tylko wcale tu nie chodzi o atak bombowy czy inny zamach... Pod wskazanym adresem zastają małą dziewczynkę i jej matkę dogorywającą na łóżku. Maggie mająca średnie wykształcenie medyczne, szybko domyśla się, o jaki atak chodzi. Na miejsce zostaje wezwany pułkownik Benjamin Platt z USAMRIID, Wojskowego Instytutu Badań Chorób Zakaźnych w Fort Detrick. Od tego momentu sprawy nabierają tempa. 4 osoby zostają przewiezione z zachowaniem wszelkich środków ostrożności do instytutu i tam umieszczone w... celach, specjalnie izolowanych pokojach. Maggie dzięki laptopowi i dostępowi do internetu pracuje nawet w czasie przymusowej kwarantanny. Wpada na pewien trop. Jednak te środki są niewystarczające, bo zamachowiec rozsyła przesyłki z groźnym wirusem po całym kraju - do ludzi prywatnych i instytucji. Celowo przy tym myli tropy FBI. Przestępca jest inteligentny i przebiegły, w różnych miejscach zbiera cudze materiały genetyczne, by je w przyszłości użyć. To miłośnik zbrodni doskonałej, który ceni perfekcję, proces myślowy i talenty niezbędne do popełnienia zbrodni. Z tego też powodu uważa się za chodzącą encyklopedię zachowań przestępczych. Ma misję do wykonania, ale przestępcy też popełniają błędy. Poza tym albo przede wszystkim na tożsamość mordercy często pokazuje jego ofiara zbrodni. Niestety, pióro Alex Kavy mnie nie porwało. Wprawdzie krótkie rozdziały czyta się szybko, ale jednak sama akcja nie porywa, bo nie ma w sobie tej iskry, adrenaliny, napięcia trzymającego nas murem przy książce. Prawdopodobnie dlatego, że dużo jest opisów, retrospekcji, a mało dialogów oraz dynamizmu. Fabuła wydała mi się z lekka oklepana, zaś zakończenie jakoś niespecjalnie mnie zaskoczyło. Plusem jest wielopłaszczyznowość akcji, rozgrywającej się w różnych miejscach (napisy na początku rozdziałów ułatwiają odnajdywanie się w niej). Oprócz przemyconych cennych informacji na temat wirusów spodobało mi się umiejętne połączenie fikcji literackiej z prawdziwymi faktami - sprawa snajperów z Beltway, Unabombera itd.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

W "Zabójczym wirusie" poznajemy kolejne przygody agentki Maggie O'Dell. Tym razem bohaterowie powieści Alex Kavy muszą zmierzyć się z tajemniczym, groźnym zbrodniarzem. Jego ofiary otrzymują paczki z niebezpiecznym wirusem. Ofiary zostają zakażone. Pojawia się groźba epidemii. Z każdym kolejnym rozdziałem zagłębiamy się w pełną napięcia walkę z czasem. Książka jest ciekawa i dynamiczna. Z wielkim zainteresowaniem śledzi się kolejne poczynania bohaterów oraz ich wewnętrzne rozterki.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kolejna interesująca książka Kavy o agentce specjalnej Maggie. W tym tomie w życiu agentki pojawia się wiele zmian, niemniej gdy okazuje się że Cunnigham choruje na ebole byłam trochę rozczarowana że to właśnie jego autorka postanowiła uśmiercić...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Agentka Maggie O'Dell wpada w pułapkę. Ktoś wysyła przesyłki, w których jest bardzo groźny wirus. Czy precyzyjny plan psychopaty się powiedzie?

(Kliknij aby rozwinąć opinię)