Recenzja książki: Klucze do więzienia demonów

Recenzuje: DanielP

Baśniobór to magiczny rezerwat, w którym magiczne stworzenia ukrywają się przed wzrokiem zwykłych śmiertelników. Opiekunem jednego z amerykańskich baśnioborów jest dziadek Kendry i Setha, Stan Sorenson. Dla rezerwatów nastały teraz trudne czasy: Stowarzyszenie Gwiazdy Wieczornej wprowadza w życie ostatni etap do otwarcia Zyzzxu. Kendra i Seth muszą uratować świat, zanim demony wyjdą na powierzchnię.

Mijają trzy miesiące od misji w smoczym azylu. Seth i Kendra wraz z towarzyszami wybierają się z misją do Obsydianowego Pustkowia, by znaleźć najważniejszy artefakt, Translocator. Na miejscu muszą stoczyć walkę z Szarym Zabójcą, czarodziejem Miravem i hordą zombie. Rycerze Świtu zdobywają Translocator, ale Stowarzyszenie porywa Setha i ukrywa go w piątym, tajnym rezerwacie, Żywym Mirażu. W Stowarzyszeniu zachodzą pewne zmiany, które odsuwają Sfinksa od władzy, a jego następcami zostają dwa potężne demony, Nagi Luna i Graulas. Rozpoczyna się wyścig z czasem, od wyniku którego zależą losy świata i całej ludzkości. Sprawy coraz bardziej się komplikują, a demony rosną w siłę... Czy rodzeństwu uda się uratować świat, nim więzienie demonów zostanie otwarte? Kim są owiani tajemnicą Wieczni? Kim tak naprawdę jest Królowa Wróżek?

Ale więzienia są konieczne. Chronią wolność wielu przed jednostkami, które nadużywają wolności.

Podczas lektury tej książki czytelnik z pewnością nie może narzekać na nudę. Główni bohaterowie przeżywają liczne przygody - od podróży do Północnej Europy na smoku poczynając, a na walce z demonami kończąc. Wydarzenia toczą się błyskawicznie, a opisy scenerii są bardzo plastyczne, lecz próżno szukać tu kwiecistych zdań czy przydługich wywodów narratora.

Powieść napisana jest w taki sposób, że można przeczytać piąty tom bez znajomości poprzednich książek. Po paru rozdziałach autor przypomina w skrócie i bardzo ogólnie wydarzenia opisane w poprzednich tomach cyklu. Nie warto jednak decydować się na tak ryzykowny eksperyment - pozostaje bowiem wówczas wiele wątpliwości i niedopowiedzień, które rozwiać może jedynie lektura całej serii. 

Klucze do więzienia demonów to świetna powieść fantasy dla dzieci i młodzieży. Książka z pewnością spodoba się miłośnikom fantastyki, wiernym czytelnikom Brandona Mulla oraz osobom, które dopiero zaczynają swą przygodę z fantastyką. Na pewno powieść przypadnie do gustu również młodszym czytelnikom, nie ma w niej zresztą nieodpowiednich dla nich scen czy wątków.