Mała czarowniczka
Klara od dziecka chce zostać czarownicą. Podrzucona jako dziecko na próg sierocińca, żyje głównie marzeniami o zaklęciach, magii. Czasami zdaje się jej, że coś wokół niej jest trochę niezwykłe, ale może to były tylko dziecięce miraże? Klara pragnie być adoptowaną, mieć Idealną Rodzinę. Taką, która nie miałaby nic przeciwko temu, że chce być czarownicą i posługiwać się magią. Sam, jej jedyny kolega-rówieśnik z sierocińca, również marzy o opiekunach, którzy tak jak on kochaliby robaki i glisty. Jednak nie tak łatwo spełniać wielkie i bardzo konkretne marzenia. Kiedy w przytułku zjawia się panna Lili Strzygońska, Klara ma wrażenie, że w końcu doczekała się szczęścia. Dziewczynka ma z nią zamieszkać na próbę, na miesiąc. W domu, który okazuje się nie tak niezwykły, jak sobie wymarzyła. Nietypowe są tu tylko koty, Pegata, która akceptuje Klarę, oraz czworo syjamskich czworonogów, pilnie i z dystansem ją obserwujących. Dziewczynka jest zawiedziona: zwyczajny dom, zwyczajni sąsiedzi. Jedyną trochę niezwykłą osobą wydaje się kuzynka Lili, Wera. Ale nazwa Magiczny Zaułek nie wzięła się przecież z niczego. Niespodziewanie okazuje się, że to naprawdę uliczka mająca wiele wspólnego z magią. Mieszkają tu tylko czarownice i czarownicy, a stworzona zaklęciem zwyczajność jest ochroną przez wścibstwem niewtajemniczonych. Pytanie: czy Klara będzie w końcu szczęśliwa? Czy otoczenie ją zaakceptuje? Czy będzie mogła być sobą i uczyć się czarów?
Klara Hokus. Magiczny zaułek Symes Ruth to jedna z wielu książeczek o przygodach Klary skierowanych do młodszych dzieci. Kolorowa okładka przyciąga wzrok. Litery są duże, tekst - czytelny i dostosowany do dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej. Książeczka jest ciekawie zilustrowana przez dobrze współgrające z tekstem czarno-białe, sympatyczne rysunki Marion Lindsay.
To prosto opowiedziana ciekawa historia, mówiąca o marzeniach i pragnieniach dziecka. O potrzebie akceptacji. O tym, jak ważne jest bycie sobą, ale również bycie miłym, wyrozumiałym dla innych. Jeśli bowiem chce się być akceptowanym takim, jakim się jest, trzeba często uczynić wysiłek akceptowania i zrozumienia innych. To również opowieść o tym, że łatwo jest deklarować przestrzeganie zasad, znacznie trudniej realizować je w praktyce.
Przygody Klary i jej przyjaciela Sama powinny być zrozumiałe dla małych czytelników. Autorka stara się pisać w odpowiedni sposób, bez używania trudnych słów i tworzenia zbyt skomplikowanych sytuacji. Symes Ruth dba o napięcie, o zwroty akcji, ciekawą fabułę. Książeczka jest skierowana głównie do dziewczynek, którym nie powinno być trudno identyfikować się z małą Klarą. Przy okazji małe zapytanie: wiecie, kim jest czarowniczka? To mała kandydatka na czarownicę, dopiero ucząca się sztuki magicznej. Czarowanie bowiem to sztuka, a nie nauka. Nigdy nie jest się pewnym ostatecznego efektu.
Zbliżają się urodziny Klary. Dziewczynka nie może się doczekać hucznej czarodziejskiej imprezy. Jeszcze bardziej cieszy ją to, że dostanie piękny grymuar...
Mogłoby się wydawać, że Klara Hokus to zwykła dziewczynka chodząca do przeciętnej szkoły i mająca zwyczajnych przyjaciół. Ale tak nie jest. Bo Klara ma...