Leniwa sowa i spółka
Jaka jest największa przyjemność dla leniuszka? Oczywiście: wylegiwanie się na kanapie i korzystanie z każdej możliwości, aby… nic nie robić! Nic, oprócz spania, oczywiście!
O takim leniuchu, a właściwie leniwej sowie (i nie tylko) fascynująco i z humorem pisze Paweł Mazur, zaś książeczka Kilka słów o sowach dwóch i inne wierszyki, opublikowana nakładem przez wydawnictwa Pestka, to niezapomniana pogoda nie tylko dla dzieci, ale także dla ich rodziców. Rymowane wierszyki z doskonałą oprawą graficzną (wspaniałe ilustracje Magdaleny Pagińskiej) to doskonałe ćwiczenie samodzielnego czytania i wymowy, a także bodziec do uruchomienia wyobraźni.
Autor przedstawia czytelnikom dwie sympatyczne sowy, mieszkanki niewysokich Gór Sowich. Jedna z nich jest głodnym wiedzy i niezwykle mądrym ptakiem, który wciąż zgłębia księgi, druga zaś… strasznym leniem. Nieustannie bierze ją na drzemkę chęć, a - szczelnie otulona w koc - potrafi przespać cały dzień.
Znacznie bardziej rozrywkowy jest pudel, bohater kolejnego wierszyka. Ten mieszkaniec Koszalina ma niezwykłe upodobania do… strudla, który uwielbia jadać co rano ze swej miseczki. Co jednak zrobić, kiedy jego właściciel czuje wręcz odrazę do tego typu słodkości. Czy karczemne kłótnie, które rozgrywają się każdego poranka, są rzeczywiście niezbędne? Ale są tu i przezabawne wierszyki o rybce zwanej Wandą, czy o wielbłądzie, który miast porządnego garba miał zaledwie garbik.
Książeczka Kilka słów o sowach dwóch... to doskonała propozycja dla dzieci - i to nie tylko na letni odpoczynek, ale też na zimowe tęsknoty za słońcem. Twarda obwoluta czyni książkę „odporną” na działanie małych, ciekawskich rączek, a zabawne ilustracje znakomicie oddają atmosferę wierszyków, czyniąc historie zrozumiałymi nawet dla tych dzieci, które nie potrafią jeszcze samodzielnie czytać. Nie pozostaje zatem nic innego, jak tylko zasiąść w fotelu z kartką w ręku (wcześniej, oczywiście, karmiąc pudla strudlem, by nam nie przeszkadzał) i z chusteczką w ręku (na otarcie łez radości) przenieść się do krainy dromaderów, a przynajmniej do… wanny! O ile, oczywiście, ojciec nie sprzeda jej piraniom!
Wspaniałe, pełne humoru wierszyki, które spodobają się zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom. Pierwsza z serii wydawanych przez Pestkę książeczek z wierszykami...