Recenzja książki: Język w mediach elektronicznych

Recenzuje: mrowka

Mimo że ekspansja mediów elektronicznych sprzyja homogenizacji kultury, język tych mediów wydaje się mocno zróżnicowany. Badacze z polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego (skupieni w Pracowni Języka Elektronicznych Środków Przekazu) zdecydowali się jednak na podjęcie próby sklasyfikowania elementów języka radia, telewizji, telefonu i internetu – tak powstała publikacja „Język w mediach elektronicznych”: pierwsza książka z projektu badawczego „Komunikacja w mediach elektronicznych – język, semantyka, edukacja”.

 

W wydanym przez Semper tomie mieści się jedenaście artykułów dotyczących komunikowania się za pośrednictwem współczesnych mediów. Krzysztof Kaszewski zajął się operatorami pewności i niepewności, jakimi posługiwali się słuchacze jednej z audycji radiowych, dzwoniący do radia, by wyrazić swoje zdanie. Analizuje badacz sygnały perswazyjności trafiające do komunikatów medialnych, motywy związane z autoprezentacją, opisuje podwójne zabezpieczenia, wzmacnianie czy osłabianie oceny, sprzeczności między werbalnym i niewerbalnym przekazem.

 

Monika Skarżyńska próbuje, śledząc reportaże radiowe, dotrzeć do struktury gatunku: jej tekst może mieć charakter użytkowy, z pewnością przyda się tym, którzy chcieliby zająć się tworzeniem reportaży. Joanna Budkiewicz zajmuje się językiem – a właściwie stylem wypowiedzi Tomasza Lisa z programu „Co z tą Polską”. Zatrzymuje się przede wszystkim nad stałymi elementami audycji: formułami powitalnymi i pożegnalnymi, wprowadzeniami, zwrotami adresatywnymi, sposobami przerywania dyskusji i polemizowania z rozmówcą, zadawaniem pytań i zdobywaniem informacji. Sprawdza, czy dla Lisa ważniejsza jest grzeczność językowa, czy skuteczność; wynotowuje elementy charakterystyczne dla stylu Lisa. Pokazuje też ewolucję schematów zapraszania widzów do oglądania programu. Poza wymiarem dokumentacyjnym ma ten szkic także znaczenie praktyczne, wyjaśnia autorka jak badać nawyki językowe i styl charakterystyczny dla jednostki. Zadanie ułatwia w tym przypadku oczywiście ustalona konstrukcja programu, pewna konwencja, której schemat Budkiewicz odczytuje bezbłędnie.

 

Karolina Jabłońska zajmuje się nieco innym zjawiskiem – próbuje wskazać wyznaczniki spójności na podstawie programu „Duże Dzieci” – i jej szkic zamienia się w analizę wybranych przykładów dialogów z talk-show. Ciekawy, także pod względem pedagogicznym, szkic proponuje Magdalena Trysińska: zbadała ona kreskówkę „Timon i Pumba” pod kątem języka potocznego – skondensowanie kolokwializmów zamieszczonych w bajce dla dzieci może wywołać szok. Pozostaje jednak pytanie o reprezentatywność tej akurat kreskówki. Zabrakło mi w tym artykule wniosków ogólnych, na przykład dotyczących powiązania stylu bajki z postępującą brutalizacją czy wulgaryzacją języka. Grzegorz Ptaszek zajął się zjawiskiem odmiennym – opisał wykładniki grzeczności (czy też nadgrzeczności) językowej, odwołując się do stylu konsultantów call center.

 

Zastanawiam się po lekturze tego tekstu, na ile można tu mówić o języku w mediach elektronicznych – czy schematy językowe narzucane przez politykę firm, swoiste regulatory języka, są typowe dla telefonicznych firmowych rozmów. Ewa Wolańska omawia specyfikę smsów – zarówno reklamowych, krótkich wiadomości z serwisów informacyjnych, jak i zwyczajnych wiadomości tekstowych przesyłanych znajomym. Mimo że na kształt smsa wpływ ma przede wszystkim osobowość autora, stara się Wolańska scharakteryzować nowy styl porozumiewania się. Joanna Jagodzińska bada specyfikę list dyskusyjnych, a Ewa Zalewska-Greloch – polszczyznę internautów. W obu tych szkicach przeważają jednak cytaty: w drugim artykule to na sprzeczki dyskutantów przenosi się ciężar wyjaśnień, który przecież wziąć na siebie powinna jednak autorka.

 

Natalia Ogrodnikowa zajmuje się obecnością czasowników związanych z elektroniką w języku polskim i rosyjskim. Ostatni szkic – jeden z bardziej interesujących – to analizy ogłoszeń, które dotyczą pisania prac magisterskich. Autorka, Anna Jeż, przedstawia elementy powtarzające się w reklamach internetowych: zajmuje się stopniem jawności, a także motywem uczciwości, autoprezentacji, prezentowania wykształcenia. Nie skupia się na etycznym aspekcie sprawy, a tylko na części językowej reklam i ogłoszeń. Pierwsze artykuły otwierane są dość szczegółowymi wstępami. Często autorzy niepotrzebnie powracali do wyjaśniania aksjomatów (na przykład istoty języka potocznego). To natomiast ważne dla przyszłych badaczy, dla tych, którzy chcieliby zająć się analizowaniem zjawisk językowych charakterystycznych dla nowych mediów. Książka w sposób interesujący przedstawia pewien wyimek badań nad współczesnym językiem.

Kup książkę Język w mediach elektronicznych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Język w mediach elektronicznych
Książka
Język w mediach elektronicznych
praca zbiorowa (red. Jerzy Podracki i Ewa Wolańska)
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy