Recenzja książki: Jest tam kto?

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Jeśli młodemu odbiorcy chcemy przeczytać książkę, najchętniej sięgamy po klasyczne, znane z własnego dzieciństwa baśnie czy też obfitujące w wartką akcję opowiadania przygodowe. Książki takie dedykowane są jednak nieco starszym, potrafiącym skupić uwagę na dłużej niż kilka chwil dzieciom. Co jednak zrobić, jeśli nasz mały czytelnik nie ma jeszcze nawet trzech lat, a bardzo chcemy, by dziecko samo mogło nawiązać kontakt z lekturą? Z pomocą przychodzi seria książeczek Anny-Clary Tidholm opublikowanych nakładem wydawnictwa Zakamarki (Jest tam kto?,  Gdzie idziemy?, A dlaczego?, Wymyśl coś!), kierowanych do dzieci w wieku od zera do lat trzech.

Jest tam kto? to książeczka która już samym tytułem wzbudzi zainteresowanie małego odkrywcy. Tytuł w formie pytania zachęci malucha do tego, by jak najszybciej otworzyć książeczkę. I na co trafi mały odbiorca? Oczom dziecka ukaże się domek. Domek, w którym mieszkają różne osoby i zwierzęta. Domek z ogromną ilością kolorowych drzwi. Kolejne prezentowane w książeczce drzwi zabierają malucha w głąb domku, tym samym wciągając go w ciekawą opowieść. 

Drzwi kojarzyć się będą małemu czytelnikowi z zagadką – nie wiadomo bowiem, co się za nimi kryje. Ilustracje kolejnych drzwi zajmują całe strony książeczki, zatem młody odbiorca będzie mógł bez problemu w następne, napotkane podczas lektury drzwi zapukać. Tak zresztą, jak sugeruje to sąsiednia strona.

Tekst w publikacji Jest tam kto? ograniczony został do minimum. Proste, bardzo krótkie zdania mają stanowić jedynie pretekst do wspólnej zabawy rodzica z dzieckiem podczas lektury. Na każdej niemal stronie pojawiają się wyrazy dźwiękonaśladowcze: „puk, puk”, „bam!” co pozwoli wzmóc tylko aktywność malucha podczas lektury. Przeglądając wspólnie książeczkę, warto pokusić się o dopowiedzenie własnej wersji historii bądź spróbować odpowiedzieć na wiele nasuwających się podczas lektury pytań. Dlaczego misie w domku już śpią? Co gotuje się w garnku postawionym na piecu? Dlaczego woda z miski w pokoju Kajtka została wylana na podłogę?

Książeczka Anny-Clary Tidholm to jednak przede wszystkim wspaniała, dopracowana w najdrobniejszym detalu szata graficzna. Kolorowe, bogate w szczegóły obrazki skłonią małych czytelników do nauki poprzez przyjemną zabawę. Może to być przyswajanie nazw nowych kolorów – przy okazji pukania w kolejne drzwi, liczenie przedmiotów czy określanie nazw czynności wykonywanych przez różnych bohaterów książeczki. Obrazki są bardzo czytelne, jasne i proste, zatem mały czytelnik bez trudu poradzi sobie z ich interpretacją.

Bardzo istotną zaletą książki jest także sposób jej wydania. Jest tam kto? to książka, której zarówno okładka jak i każda kolejna strona wykonane są z twardego, nie dającego się łatwo pognieść kartonu, pokrytego dodatkowo folią zabezpieczającą. Rodzic, prezentując maluchowi książkę Anny-Clary Tidholm, może mieć zatem pewność, że publikacja ta wytrzyma zarówno wspólne, jak i samodzielne czytanie oraz oglądnie jej przez dziecko. 

Kup książkę Jest tam kto?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Jest tam kto?
Książka
Jest tam kto?
Anna-Clara Tidholm
Inne książki autora
Gdzie idziemy?
Anna-Clara Tidholm0
Okładka ksiązki - Gdzie idziemy?

Co kryje się za pagórkiem i dokąd zaprowadzi nas długa droga? A kręta? A wąska? Aby się przekonać, trzeba koniecznie po niej potuptać! Tup, tup, tup! Gdzie...

Wymyśl coś!
Anna-Clara Tidholm0
Okładka ksiązki - Wymyśl coś!

Szare niebo, pada deszcz. Nudzę się! Wymyśl coś! Lalko, misiu, piesku, małpko! W co się bawić? W rytmicznie powtarzających się obrazach i słowach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy