Recenzja książki: Jej jest ta czerwień

Recenzuje: Mirosław Kalinowski

Czy istnieje zbrodnia doskonała? Z całą pewnością istnieją zbrodnie niewyjaśnione, a o jednej z nich w swojej najnowszej książce Jej jest ta czerwień pisze Izabela Kawczyńska.

Eva jest żoną szanowanego doktora, mieszkającą przy jeziorze pod Cleveland. Na co dzień zajmuje się domem, co więcej – wkrótce spodziewa się dziecka. Wieczory spędza przed telewizorem, czytając książkę lub na proszonej kolacji u znajomych. Dla Adama z kolei żona jest najważniejsza na świecie, obok przynoszącej mu satysfakcję pracy. A przynajmniej tak wszystkim się wydaje…

Wszystko zmienia się, kiedy w ciągu jednej nocy ktoś brutalnie morduje Evę w jej własnym domu. Domu, w którym oprócz niej przebywał jedynie Adam. Chociaż ślady nie są jednoznaczne, podejrzenia od razu padają na męża zmarłej. Jednak czy Adam faktycznie jest winny?

Jej jest ta czerwień to interesująca powieść, która łączy elementy znane z reportażu oraz fikcję literacką. Autorka odkrywa przed czytelnikami mroczną stronę Ameryki lat 50.

Izabela Kawczyńska opiera się na zdarzeniu z dalekiej przeszłości. Morderstwo staje się jednak kanwą do przedstawienia całego szeregu historii ludzi związanych ze zmarłą Evą. Tym samym autorce udaje się udowodnić, że nikt z nas nie jest samotną wyspą. Wszyscy jesteśmy oplatani przez sieć ludzkich kontaktów.

Izabela Kawczyńska podkreśla, że zeznania świadków nie zawsze są najważniejszym elementem dochodzenia, że często bywają przekłamane i stronnicze. Co więcej, czasem śledczym nie chodzi o odnalezienie sprawcy, tylko o jak najszybsze zamknięcie sprawy. Tym samym Izabela Kawczyńska obnaża zawodność organów ścigania.

Jednocześnie w powieści autorka sporo miejsca poświęca na pełne cierpienia zwyczajne ludzkie historie. Okazuje się, że czasem początkiem dramatu może stać się kilka plotek i społeczny ostracyzm. Nieprzychylność małej, homogenicznej społeczności może na zawsze napiętnować niewinną osobę.

Autorka z dużą zręcznością balansuje między narracją znaną z prozy a niemalże suchą dziennikarską relacją. Izabela Kawczyńska splata fikcję literacką z prawdziwymi zdarzeniami, zachęcając bardziej dociekliwych czytelników do szukania dodatkowych informacji na własną rękę. To jednak nie jest trudne, bo w swojej książce dostarcza wiele przydatnych wskazówek.

Czy zbrodnia doskonała istnieje? Tak należałoby sądzić po lekturze powieści Jej jest ta czerwień. Ludzie jednak nigdy nie powinni poddawać się w dążeniu do prawdy.