Przyjaźń, której fundamenty postawiono na bardzo grząskim gruncie, żyjące stereotypami małe, australijskie miasteczko oraz mroczna, nie dająca przejść dwóm nastolatkom do porządku dziennego tajemnica to tylko najważniejsze obrazy, jakie zarysowuje Craig Silvey w swojej znakomitej powieści „Jasper Jones”. Trzymająca w napięciu, przewrotna i obnażająca tajniki ludzkich osobowości – od książki Silveya nie sposób się oderwać.
Pewnej nocy do okna pokoju, w którym spał trzynastoletni Charlie Bucktin, puka znany w miasteczku łobuz, Jasper Jones. Początkowo Charlie jest zmieszany i nieco oszołomiony całą sytuacją, jednak w tym samym momencie na równie przerażonego wygląda miejscowy chuligan. Z tłumaczeń Jaspera wynika, że chłopak chce coś Charliemu pokazać. Po dość długiej wędrówce w głąb puszczy, oczom chłopców ukazuje się potworny widok. Na jednym z konarów rozłożystego drzewa wiszą zwłoki młodej dziewczyny. Jones jest przekonany, że dziewczyna została zamordowana, a oprawca w celu zasugerowania samobójstwa powiesił ciało na drzewie. Początkowo Charlie myśli tylko o tym, aby powiadomić policję. Jasper odwodzi go od tego zamiaru, tłumacząc, że jest to jego tajna kryjówka, którą ktoś wykorzystał, by podejrzenie o morderstwo padło właśnie na Jonesa. Charlie jest zrozpaczony. Z jednej strony ślepo wierzy w niewinność Jaspera, z drugiej - uwikłanie w tajemniczą śmierć Laury Wishart zaczyna go przerastać. Po głębokim namyśle chłopcy postanawiają zdjąć ciało dziewczyny z drzewa i ukryć. Decydują się przywiązać do jej nóg kamienie, a ciało wrzucają do głębokiej sadzawki. Przyrzekają sobie, że nikomu nie zdradzą swojego sekretu i wymierzą sprawiedliwość na własną rękę. Tymczasem z biegiem dni w miasteczku zbierają się ekipy poszukiwawcze. Nikt nie wie, gdzie i dlaczego zniknęła szesnastolatka.
„Jasper Jones” to powieść, w której już od pierwszych stron czytelnik wyczuje gęstniejącą atmosferę. Chociaż jest on w zdecydowanie lepszej sytuacji niż rodzina zaginionej dziewczyny, gdyż wie, co się z nią stało, to nadal nie zna odpowiedzi na pytanie: kto i dlaczego pozbawił życia młodą Laurę Wishart? Autor zmyślnie prowadzi narrację, wprowadzając do powieści kolejnych podejrzanych. Pojawia się mianowicie miejscowy szaleniec, który rzekomo ma już na sumieniu zabójstwo młodej kobiety. Nadal także wisi w powietrzu myśl, że może jednak Jasper Jones dopuścił się morderstwa.
Jednak opis tego, co dzieje się w głowie Charliego Bucktina, to literackie mistrzostwo świata. Craig Silvey z idealną wręcz dbałością o szczegóły opisuje zmiany, jakie zachodzą w osobowości ułożonego i dobrze wychowanego małomiasteczkowego kujona. Chłopiec, doznawszy traumatycznych przeżyć związanych ze znalezieniem i pochówkiem zwłok brutalnie zamordowanej dziewczyny, zaczyna emocjonalnie i fizycznie dojrzewać. Zakochuje się z wzajemnością w siostrze zamordowanej Laury, co dodatkowo komplikuje jego życie. Odkrywa rodzinne problemy, a na jaw wychodzi romans jego matki. Z nieporadnego szkolnego popychadła w niedługim czasie staje się bohaterem. Wierzy, że odwagą i sprytem jest w stanie wszystkiego dokonać.
W zachwycający sposób autor kreśli niezdrową, toksyczną fascynację i pragnienie odkrycia tajemnicy morderstwa Laury przez Charliego. Chłopiec odnajduje w miejskiej bibliotece stare gazety, które na bieżąco wiele lat wstecz informowały o ofiarach psychopatycznych morderców oraz które ukazywały profil psychologiczny zabójcy. Charlie, studiując przez wiele godzin dzienniki i porównując przeczytane tam informacje ze zbrodnią Laury, z czasem dochodzi do koszmarnych i makabrycznych wniosków.
Wiele miejsca autor poświęcił w swojej publikacji na próbę scharakteryzowania mieszkańców prowincjonalnego australijskiego miasteczka, którzy stanęli w obliczu wojny w Wietnamie. Na jaw wychodzi niechęć niektórych mieszkańców do ludności azjatyckiego pochodzenia, co z biegiem czasu przeradza się w istny rasizm i doprowadza do niszczenia mienia i kolejnych pobić. Craig Silvey z drobiazgowością pokazuje także hipokryzję mieszkańców, spychanie przez przykładnych obywateli miasteczka na margines społeczeństwa ludzi, którzy w jakikolwiek sposób się od nich różnią. Tak jest z Jasperem Jonesem, łachudrą i rozrabiaką. Tak samo też jest z Lionelem, tajemniczym mordercą sprzed lat.
„Jasper Jones” to książka napisana prostym, a zarazem niezwykle żywym językiem. Narracja zapada czytelnikowi głęboko w pamięć, a pragnienie rozwiązania zagadki pcha do dalszej lektury. Przedstawieni w niezwykle wiarygodny sposób bohaterowie, ich wybory, przemiany oraz walka o sprawiedliwość sprawiają, że powieść Craiga Silveya czyta się jak doskonałą analizę psychologiczną. „Jaspera Jonesa” czyta się szybko - jak najlepszy kryminał - i z zachwytem - jak doskonałą powieść z gatunku literatury pięknej.