Doświadczenie obecności Boga jest szczytem marzeń człowieka wierzącego. Ma to ogromne znaczenie szczególnie dla kogoś, kto zalicza się do grona poszukujących. Michał Zioło w swoim podręczniku mistyki chrześcijańskiej zastanawia się, co jest powodem braku prawdziwej kontemplacji we współczesnym świecie. Uważa, że winą za taki stan rzeczy należy obciążyć wydziedziczenie człowieka z kultury tradycyjnej, jasno oddzielającej dobro od zła. Lekarstwem może być przeniknięcie życia trzema nurtami: nurtem akceptacji swojej osobowości i ciała oraz różnorodnych ograniczeń; nurtem obrony polegającym na poświęcaniu własnych egoistycznych planów na rzecz bliźniego; nurtem prawdy akcentującym to w człowieku, co wskazuje na jego przynależność do Stwórcy i dążenie do wieczności.
Autor, rozważając przyczyny nieobecności Boga w człowieku, piętnuje grzech rodzący lęk. Antidotum stanowi nieustanna modlitwa zbawiająca świat oraz liturgia zaliczana przez mistrzów duchowych do kontemplacji aktywnej. Idąc jeszcze dalej wspomnieć trzeba o adoracji Najświętszego Sakramentu, z której adorujący wynosi pokorę, wewnętrzne wyciszenie i uspokojenie, pomoc w przebaczaniu i opowiadaniu się za prawdą, a także konkretne postanowienia, otwierające drogę do drugiego człowieka. Wszystko to ugruntowuje w dążeniu do świętości, do której każdy z nas został powołany przez samego Boga.
Dalszy ciąg "Innych spraw" zawiera analizę procesu kontemplacji: pośród monotonnych czynności dnia codziennego jawi się tęsknota za Bogiem, odsłaniająca intencję czynów i uzdalniająca do odczuwania satysfakcji z pełnionego dobra. Życie duchowe wymaga zgody na trwanie w Bożej obecności poprzez posłuszeństwo przykazaniom, prowadzące do zmiany sposobu postępowania.
Swoimi przemyśleniami Zioło obejmuje mnicha chrześcijańskiego ukazując jego pozorną tylko nieprzydatność społeczeństwu. Bóg obdarowując człowieka tak szczególnym wezwaniem, wyposaża go w otwarte serce, oddalające agresję wobec innych. Bycie mnichem cechuje się samotnością solidarną, potrzebny jest bowiem Bogu i ludziom. Dlatego jego modlitwa nie może być wyrwana „z kontekstu całego życia”, przebaczyć musi współbraciom przed zachodem słońca, zobowiązany jest „strzec zazdrośnie czasu przeznaczonego na kontemplację”, powinnością jego jest również kierowanie ubóstwa przeciw cierpieniu i rozpaczy.
Kolejne rozdziały poświęcone są przewodnikom i przyjaciołom. Autor wspomina m.in. Zygmunta Krasińskiego, Czesława Miłosza oraz księdza Jerzego Popiełuszkę. Wiele uwagi poświęca świętemu Bernardowi, uważanemu za fundatora cystersów. Analizując jego traktat „O miłowaniu Boga” dowodzi, że dzieło Krzyża otrzymaliśmy w darze i to właśnie jest dla nas zadaniem, obok którego nie wolno przejść obojętnie. Podejmując ów ciężar musimy go pielęgnować, by móc być wzbogaconym. Opat z Clairvaux rozróżnia godność, wiedzę i cnotę: godność czyni człowieka zdolnym do panowania nad stworzeniem, wiedza umożliwia poznanie godności i wszelkich dóbr w nas samych, natomiast cnota to szukanie Boga oraz chęć trwania w Jego obecności. Tutaj dochodzi do głosu pamięć, uświadamiająca możliwość kochania Boga i bliźniego.
Pamiętając o przymiotach Stwórcy, czytelnik znajduje w kolejnych rozdziałach analizę niezmierzoności i nieskończoności Pana wszelkiego stworzenia. Zdolność dzielenia się z innymi wszystkim, co jest w naszym posiadaniu, otwiera horyzonty człowieka wierzącego i uczy go obdarowywania miłością. Tym samym dochodzi do głosu chrześcijańska nadzieja, która jest kluczem do „boskiej nieskończoności obejmującej wszystko, również nasze dzieła i troski z nimi związane”. Chrystus umierający na krzyżu jest najlepszą szkołą miłości. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w duchowości Mertona, dla którego czynami miłości stały się modlitwa i samotność. Uważał, że na modlitwie miłość ulega oczyszczeniu a samotność opiera się na współczuciu drugiemu człowiekowi.
Zaszczytne miejsce w życiu autora zajmują przyjaciele. Ben Ali, Wacław Groser, kobyłka Baśka i pies Blake to ci, którym warto poświęcić wiele uwagi. Poza nimi inne ludzkie istnienia to plątanina spraw stanowiących zwykłą szarą codzienność. Wszystko to zaś wymaga umiejętności odczytywania znaku czasów, w których przyszło nam żyć. A to z kolei potrzebuje wysiłku oraz zaangażowania całej naszej woli.
Z „Innych spraw” czerpać można wskazówki pomocne w dokonywaniu właściwych wyborów. Książka pomoże też skierować nasze serca w stronę dobra.
Listy do Lwa to książka niezwykła! Przenikają się w niej afrykańskie zwyczaje i zabobony, świat paryskich kloszardów i tajemnicza, zagubiona w czasie Galicja...
Dziennik Galfryda to zapiski mnicha, trapisty, który prowadzi życie ukryte za murami klasztoru życie egzotyczne, a zarazem powszednie, zwyczajne i proste...