Recenzja książki: Imprimatur

Recenzuje: violabu

Akcja powieści Imprimatur rozpoczyna się w momencie śmierci jednego z klientów zajazdu w Rzymie i w związku z tym zamknięcia w budynku jego mieszkańców w celu kwarantanny - mogą być bowiem zarażeni dżumą. Pomysł autorów był naprawdę bez zarzutu: powieść historyczna z elementami kryminału, XVII-wieczne miasto, czasy strasznej zarazy i trudnej sytuacji politycznej w krajach Europy (najazd Turków na Wiedeń). Tajemniczy bohaterowie, podziemia, atmosfera grozy. Powinno się tę książkę czytać z zapartym tchem. Powinno.

 

Niestety, mimo, że autorzy podobno pracowali nad książką aż 10 lat, narracja i rozwój wydarzeń nie są tu płynne. Po spokojnym opisie następuje rozwój akcji i gdy czytelnik spodziewa się, że odtąd napięcie będzie ciągle rosło, nagle historia ta znów osiada na mieliźnie. I tak systematycznie napięcie pojawia się i znika naprzemiennie w kolejnych partiach tekstu. 

 

Zapewne gdyby powieść została poddana solidniejszej redakcji, byłaby bardziej atrakcyjna dla czytelnika. A tak, znajdujemy tu na przykład osiem linijek ciągiem pisanej listy artykułów leżących na stole (które nie mają najmniejszego znaczenia dla rozwoju akcji) lub szczegółowe i w większości przydługie przepisy na medykamenty, których i tak żaden z czytelników nie wykona w domu. Trzy linijki z listą rodów, które i tak nie występują w powieści. I wiele podobnych "perełek".

 

Oczywiście, są i zalety powieści: fabuła jest intrygująca, miejsce i czas zdarzeń - niezwykłe, zaprezentowane w sposób interesujący. Jest magia, jest tajemnica (i to niejedna). Aczkolwiek można odnieść wrażenie, że wyjaśnienia niektórych zagadek są mało prawdopodobne czy niemądre. Przedstawiono też w powieści historię zmagań człowieka z mającymi miejsce co kilkadziesiąt lat zarazami, wpływ zabobonów na ówczesną medycynę, postępy w medycynie... Temat omówiony solidnie. Można również nieco podszkolić się w znajomości łaciny, ponieważ mamy w książce wiele zwrotów w tym języku. I, co oczywiste w przypadku bitwy pod Wiedniem, mamy tu również walecznych Polaków pod wodzą Jana III Sobieskiego oraz interesujący opis przebiegu samej potyczki. 

 

Rita Monaldi i Francesco Sorti merytorycznie do napisania powieści przygotowali się świetnie. Niestety, sposób narracji i nieumiejętność budowania napięcia sprawiają, że nie da się Imprimatur ocenić zbyt wysoko. Niezła to lektura - ale do najlepszych pozycji w tym gatunku zdecydowanie jej daleko. 

Kup książkę Imprimatur

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Imprimatur
Książka
Imprimatur
Rita Monaldi, Francesco Sorti
Inne książki autora
Secretum
Rita Monaldi, Francesco Sorti0
Okładka ksiązki - Secretum

Kolejny światowy bestseller autorów "Imprimatur". Klucz do rozwiązania tajemnicy kryje się w słowach, które są tytułami kolejnych tomów "Imprimatur...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy