Kapryśny jamnik i cierpliwy kot czyli meandry prawdziwej przyjaźni
Hipolit Kabel - jamnik krótkowłosy w sile wieku. Pracowity, pogodny, przyjacielski. Jego najlepszym przyjacielem jest kot, Alojzy Kocioł. Ciekawe, czy to coś znaczy w kontekście znanego powiedzenia o lubieniu się jak pies z kotem? Hipolit jest cząstką globalnej wioski. Zagląda do Internetu, czasami odwiedzając portal Pod Budą - miejsce fantastyczne, gdzie ma swój profil. Miejsce autoprezentacji i puszenia się rozmaitych znajomych i nieznajomych jamnika. Miejsce na swój sposób intrygujące, choć czasami wprowadzające go w depresyjny nastrój. Bywanie na portalach społecznościowych może bowiem sprawić, że zrzednie nam mina. Tak właśnie zdarza się, kiedy skromny jamnik czyta o cudzych zagranicznych wycieczkach, kiedy ktoś ogłasza zwycięstwo w wielkim konkursie, a inni pysznią się nowym samochodem. Znajomi Hipolita nie są inni: wygrali, są najlepsi, są dumni z siebie. A Hipolit? Jest tylko szczęśliwy, co właśnie zamierzał zakomunikować światu. Na zdjęciu zamiast dyplomu czy pucharu trzyma durszlak z odcedzonym makaronem. Kiedy jednak widzi się ogromne sukcesy innych, własne szczęście może wydać się czymś malutkim i nie wartym zainteresowania. Wtedy przychodzą do głowy takie myśli: jak się nie ma czym zamerdać, to się nie ma po co pchać na Psią Budę. Ot - i depresja gotowa. Czy własne małe szczęście rzeczywiście jest tak niewiele warte? Czy skromne, ale własne sukcesy musimy zawsze porównywać z osiągnięciami innych? Co na nasze nastroje może poradzić najlepszy przyjaciel?
Książka Humory Hipolita Kabla jest przykładem wzorcowej literatury dziecięcej. Jest zarówno świetnie napisana, jak i zilustrowana. Ma przemyślany i dopracowany layout. Rysunki są niesztampowe i nasycone ożywczym humorem. Nieźle uzupełniają tekst. Przyglądając się ilustracjom, możemy na każdej stronie odkrywać drobne zabawne rysunkowe „smaczki”. Opowieść o Hipolicie i jego przyjacielu jest pełna ciepła i życiowej mądrości. Jest odbiciem naszego świata w barwnym, wymyślonym świecie zwierząt. Jest napisana ładnym językiem i starannie wydana. To przede wszystkim opowiastka o przyjaźni, która potrafi wznosić się nad drobnostki, nie jest drobiazgowa. Polega również na tym, że zawsze dla przyjaciela mamy czas. Książeczka o Hipolicie Kablu powinna przypaść do gustu dzieciom z wyobraźnią i poczuciem humoru. Tym, które lubią alegoryczne, fantastyczne historie o zwierzętach. Humory Hipolita Kabla bierze się do ręki i czyta z ogromną przyjemnością.
Witajcie w słonecznym Los Angeles, to tu zaczynają pękać iluzje. Matylda planowała spędzić lato z przyjaciółką na Kaszubach, jednak mama zaskakuje ją...
Co wspólnego ma guma do żucia z Urzędem Miasta? Czy tylko dorośli mogą porozmawiać z radnym? I kto to w ogóle jest ten radny? Czy dzieci mogą mieć wpływ...