O autorytetach krytycznie
Autorytet oznacza społeczne uznanie, to prestiż oparty na cenionych w danym społeczeństwie wartościach. Z autorytetem jako kategorią mierzymy się na licznych sprawdzianach w szkole, pojawia się on w trakcie akademickich dyskusji, jednak rzadko zastanawiamy się, co z tym pojęciem jest tak naprawdę związane, nie rozpatrujemy go na różnych płaszczyznach czy w kontekście różnych jego przejawów.
Tym bardziej interesujące jest ujęcie autorytetu jako mechanizmu obosiecznego, dwuznacznego, którego podjął się Lech Witkowski. Jego książka Historie autorytetu wobec kultury i edukacji jest fascynująca wyprawą w świat, w którym autorytet jest zwykle beznadziejnym wyzwaniem, zmarnowanym i zmarniałym z winy zarówno jego zwolenników, jak i przeciwników (…). W podróż tę wyruszyć mogą zarówno studenci literatury czy filozofii, profesorowie, jak i wszyscy, którym lektura siedmiuset pięćdziesięciu stron słownej polemiki nie jest straszna. Pomimo imponującej objętości, pozycja ta nie ma w sobie nic z przeintelektualizowanych wywodów, przystępnych tylko dla wyjątkowych znawców tematu. To raczej fantastycznie napisane rozważania na temat tego, jak beztrosko traktujemy autorytet, nie umiejąc wydobyć z niego możliwych dla nas pożytków. Autor podjął się niezwykle karkołomnego zadania, dokonania przeglądu rozlicznych dziedzin myśli i twórczości, a wszystko po to, by zmierzyć się z wieloma poglądami na temat autorytetu.
Witkowskiego interesują szczególnie trzy zakresy odniesień do kategorii autorytetu, przygląda się zatem rozważaniom ludzi uchodzących za autorytety w kulturze, śledzi, co oni sami o kategorii autorytetu napisali czy powiedzieli, a także – ostatecznie - co też ważnego napisali, co mogłoby rzutować na przedstawiony przez autora sposób rozumienia problematyki autorytetu. Z rozważań Witkowskiego przebija przejęcie jakością życia akademickiego świata w polskiej humanistyce i brak jego spójności, zwraca bowiem uwagę brak integralności wspólnoty uczących się i wykładających, a także niezdolność do funkcjonowania uniwersytetu w trybie poszukiwania wartościowej wiedzy przez kontakt z osobami oświeconymi, mentorami, o geniuszach nie wspominając. Witkowski nie omija również kwestii narastającej groźby upadku Zachodu któremu przeciwdziałanie jest możliwe jedynie przez wysiłek reformacji oświecenia.
Opracowanie, pisane w poprzek nurtów, tradycji, perspektyw i pól działania, zawiera się w sześciu częściach, pełnych polemiki z typowymi praktykami i przejawami instytucjonalnych środowisk akademickich, szczególnie związanych z niektórymi dyscyplinami humanistycznymi. Sam autor przyznaje, że książka jest przejawem buntu, który obnaża w środowisku akademickim i istniejących tam autorytetach wiele artefaktów. Zachęca jednocześnie do myślenia o humanistyce jako autorefleksji kultury, bowiem potrafi się ona otworzyć na napięcia i trudności wymagające wytrwania w wysiłku podtrzymania jedności oraz przezwyciężenia możliwych polaryzacji w trosce o wysoki poziom wspólnoty i jedności.
Witkowski na pytanie o to, czym właściwie jest jego książka, stwierdza, że o tym, że zanika zdolność mierzenia się z lepszymi od nas samych (…). Podpowiada również, aby na publikację spojrzeć jako na kontynuację tomu Wyzwania autorytetu w praktyce społecznej i kulturze symbolicznej (przechadzki krytyczne w poszukiwaniu dyskursu dla teorii), bowiem dyskusje wokół autorytetu w różnych obszarach życia intelektualnego powinna trwać nadal.
Kluczowym problemem poruszonym w Historiach autorytetu wobec kultury i edukacji jest kwestia tego, jak należy rozumieć autorytet, by dało się go traktować jako istotny punkt odniesienia w wysiłkach zakorzeniania się w kulturze symbolicznej, będącej naszym dziedzictwem myślowym. Wspomnianych sześć części, traktujących między innymi o wydziedziczeniu, imponderabiliach kulturowych, preliminariach, zdradach, maskach czy historiach autorytetu w literaturze, ma na celu zaszczepić nam chęć do podjęcia dalszych rozważań. Witkowski wyraża nadzieję, że publikacja przyczyni się do skończenia z krytyką czy pogardą oraz z apologetyką wyższości tego, co zazwyczaj za autorytet uchodzi bądź za taki jest uważane. Czy udało mu się sprostać temu wyzwaniu? Bez wątpienia tak, choć przed społeczeństwem – nie tylko akademickim – daleka droga do zmiany sposobu myślenia i postrzegania pewnych rzeczy, zjawisk oraz osób. Z autorytetami na czele…
Książka prof. Lecha Witkowskiego "Versus" rzuca metodologiczne wyzwanie pedagogom i psychologom oraz ich podręcznikom w zakresie odczytania i zastosowania...
Książka, pod wieloma względami niezwykła, powstała w poprzek podziałów dyscyplinarnych w humanistyce i naukach społecznych oraz przeciw sztucznym...