Recenzja książki: Grzesznicy i święci

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Otaczający nas świat kryje w sobie nieogarnione bogactwa. Piękno przyrody, ludzkie emocje oraz wydarzenia dnia codziennego: wszystko to ma bezpośredni wpływ na działania każdego z nas. W książce Grzesznicy i święci skromny, franciszkański zakonnik zwany „księdzem gwiazd”, przywołuje wspomnienia dotyczące ludzi znanych i lubianych (być może - przez niektórych - nie lubianych). W interesujący sposób opowiada o spotkaniach z tymi, którzy w większym lub mniejszym stopniu wywierają wpływ na nasze życie.

Michael Seed wprowadza czytelnika w świat interesujących miejsc Wielkiej Brytanii. Wraz z autorem udajemy się więc do Zamku Windsor, gmachu Brytyjskiego Parlamentu, Sali Tronowej Domu Arcybiskupiego oraz Katedry świętego Pawła. Uczestniczymy we Mszy Świętej odprawianej przy Downing Street. Mamy również okazję ustosunkować się do kontrowersyjnych fragmentów homilii, wygłoszonej w Katedrze Westminsterskiej podczas pogrzebu księżnej Diany. Stajemy się słuchaczami interesującej dyskusji z królową Elżbietą II, dotyczącej masowego przejścia duchownych anglikańskich do Kościoła katolickiego.

Osobistości przedstawione na kartach Grzeszników i świętych są niezwykle interesujące. Przestają być tajemnicą skonfundowany kardynał, arcybiskup „Fasola” i naga podpalaczka. Zostaje wyjaśniony sekret zszokowanych baronowych i brudnej księżnej, a także - oddany ostatni hołd dla „Srebrnego Lisa”. Czytelnik dowiaduje się również, w jaki sposób książę Andrzej został wystawiony do wiatru. Ciekawostką są wspomnienia Michaela Seeda dotyczące nietypowych ślubów, udzielanych członkom mafii, gwiazdom filmowym oraz innym ważnym osobistościom.

Wydarzenia (obejmujące okres dwudziestu pięciu lat), które stały się udziałem „księdza gwiazd”, zostały czytelnikowi przekazane w sposób zabawny, barwny i interesujący. Większość z nich wywołuje uśmiech na twarzy (niektóre nawet gromki śmiech). Od pierwszej strony lektury uderza prostota i zarazem odwaga skromnego franciszkanina, któremu niestraszne były uciążliwe chwile kapłańskiej posługi. Ten, który głosił Dobrą Nowinę o zbawieniu wszystkim, z którymi się spotykał, jest przykładem działania dla każdego z nas.

Grzesznicy i święci pokazują drogę do ostatecznego celu. Zamiarem Wydawnictwa Promic, oddającego w ręce czytelnika wspomnienia Michaela Seeda, było zachęcenie odbiorców do podjęcia trudu dobrego życia. Warto pamiętać, że wysiłek się opłaci, bowiem świętość to zaproszenie, a każdy kolejny dzień jest darem i szansą.