Szkolne lata to czas, który mocno wpływa na dorastające dzieci i kształtuje ich osobowość, a nieco później także plany związane z przyszłością. Nie możemy jednak zapominać, że czas nauki w szkole podstawowej to okres wypełniony również beztroską, zabawą i wydarzeniami, które tylko wtedy przynoszą tak wielką radość i głęboko zapadają w pamięć. O tym, co może przytrafić się trójce przyjaciół, którzy uczęszczają do trzeciej klasy szkoły podstawowej, o ich niecodziennych perypetiach i o tym, kim są Giedzie, Gieśki, a kim Giedź Naczelny, przeczytamy w książce Katarzyny Kieleckiej kierowanej tym razem do młodszych czytelników.
Tytułowe Gieśki to początkowo zupełnie nieznane i intrygujące czytelnika postacie. Tajemnica rozwiewa się już po kilku pierwszych stronach opowieści, gdy okazuje się, że jest to trójka dziewięciolatków: Krzysiek, Czesiek i Misiek. Ich imiona kończą się na „-siek”, a że wszyscy uczęszczają do klasy trzeciej „G-ie”, przydomek nasuwa się sam. „Giedzie” to z kolei pozostali uczniowie tej klasy, a „Giedź Naczelny” to ich wychowawczyni, pani Ania.
Książkę otwiera wstęp, a następnie mamy okazję przeczytać pięci dłuższych rozdziałów (podzielonych na krótsze podrozdziały), akcja zaś rozgrywa się od września do grudnia. W tym czasie czytelnicy mają okazję zapoznać się z trzema nietypowymi tytułowymi łobuzami. Chłopcy przeżywają liczne przygody, a ponieważ akcja książki toczy się głównie w szkole (i podczas wydarzeń ze szkołą mocno związanych), nie zabraknie w opowieści również ich wychowawczyni.
Krzysiek, Czesiek i Misiek to chłopcy, którzy nie stronią od przygód, sami często pakując się – lub innych – w tarapaty. Nie jest to jednak typowe rozrabianie, mające na celu dokuczanie innym czy niszczenie czyjejś własności. Gieśki to „dobre łobuzy”, dzieciaki gotowe nieść pomoc innym, zawsze otwarte na współpracę i chętne, by bronić słabszych. Oczywiście, zdarzają się w ich przyjaźni kryzysy, gorsze i trudniejsze dni, jednak dzięki wsparciu rodziców, wychowawczyni i rodzeństwa, ostatecznie udaje im się „przepracować" wszystkie problemy.
Na szczególną uwagę zasługuje w powieści postać pani Ani, wychowawczyni klasy trzeciej G. To młoda, zaangażowana nauczycielka, która ma w sobie też jakże ważną w tym zawodzie „iskrę” i właściwe, pełne empatii i zrozumienia podejście do dzieci. Gieśki i Giedzie uwielbiają swoją panią. Gotowe są ratować ją z rąk porywaczy, a w halloweenową noc, za zgodą rodziców, urządzają z wychowawczynią „nocowisko” w szkole.
Gieśki to jednak nie tylko książka wypełniona po brzegi zabawnymi i niesamowitymi przygodami uczniów trzeciej klasy. To również opowieść o wartościach, jakie powinny przyświecać nam w życiu – zarówno jako osobom niepełnoletnim, jak i dorosłym. Autorka z ogromną starannością tłumaczy, że owszem, dzieciństwo rządzi się swoimi prawami, jest w nim miejsce na poznawanie świata i popełnianie błędów, jednak nigdy nie można krzywdzić innych – słowem ani gestem. Katarzyna Kielecka po raz kolejny udowodniła, że jest znakomitą obserwatorką ludzkich zachowań, w tym wypadku przede wszystkim dzieci. Relacje, jakie łączą Gieśków i Giedzie, a także ich rodziców, są autentyczne. Nie ma tu miejsca na sztuczność czy przesadę. Opowiedziane historie, choć może delikatnie może podkoloryzowane, są jednak z życia wzięte.
Książka Katarzyny Kieleckiej przypadnie do gustu przede wszystkim chłopcom uczęszczającym do pierwszych klas szkoły podstawowej, ale dziewczynki również – chociażby wśród pobocznych bohaterów (na przykład starszej siostry Krzyśka, Hani) – znajdą postaci, z którymi będą mogły się identyfikować. Można pokusić się o stwierdzenie, że Gieśki to rodzima wersja kultowego Mikołajka Goscinnego i Sempe. Książkę czyta się, wybuchając co kilka stron szczerym śmiechem. Warto po nią sięgnąć zarówno jako wspólną lekturę z dzieckiem, jak i jako propozycję dla najmłodszych do samodzielnej lektury.
Komisarz Szymon Maciak spędza urlop u przyjaciela w Łodzi. Odpoczywa, opiekuje się ukochanym gekonem, rozlicza z przeszłością i szuka recepty na przyszłość...
To jest paskudny dzień dla Marty. Ojciec woli towarzystwo nowej narzeczonej, matka okazuje się kłamczuchą, a kolega ze studiów Barnaba nie chce jej pomóc...