Znany już czytelnikowi z poprzednich tomików serii Franek Błyskawica (Franek Błyskawica oraz Franek Błyskawica. Jak wychować rodzeństwo i nie zwariować) nie zawiódł również tym razem. Sen na Gradowej Górze to nowa porcja przygód oraz detektywistycznych zmagań, dzięki którym czytelnik będzie się dobrze bawił.
Poranek pierwszego września z wiadomych powodów nie jest w stanie wzbudzić euforii: wizja rozpoczynającego się właśnie nowego roku szkolnego jeszcze bardziej pogłębia żal z powodu wakacji, kończących się, jak zwykle, szybciej niż wakacyjne plany. Dobrze chociaż, że generał Heinrich Heinz z czarnym pudlem na smyczy – choć to generał tylko ze snu – skupiał myśli Franka na bezwzględnie domagającej się rozwiązania zagadce sprzed wieku. A wszystko działo się na Gradowej Górze (wzniesienie w Gdańsku o wysokości 46 m n.p.m.), mającej w swojej historii lata chluby i hańby (dzięki legendzie opowiedzianej przez Agnieszkę Śladkowską czytelnik pozna okoliczności związane z powstaniem Gdańska i jego nazwą). Myśli Franka angażowały również szkolne rozgrywki szachowe. Czy uda się mu pokonać Nikosia z 5a? A wiedział doskonale, że nie można nigdy lekceważyć przeciwnika. I jeszcze… ach, te wielbicielki! Na brak wrażeń Franek więc nie mógł narzekać. I nie narzekał.
Ponieważ często bywa tak, że fakty historyczne przeplatają się z legendami, w przypadku Franka Błyskawicy ważną okazała się być data 5 czerwca 1905 roku, kiedy to wzrok generała Heinricha Heinza spoczął na pięknej Mary Ann. Jak Frankowi uda się dowiedzieć, czy 138 lat temu Mary Ann zgodziła się zostać panią generałową? Jak ma, znając jej skłonność do zamieniania wszystkiego w zagadki i żarty, dostrzec pozostawione przez nią znaki? Czy odnajdzie bursztyn, czy mysi ząb? Jedno jest pewne: błyskawiczne działanie i wytrwałość Frankowi się przydadzą.
W publikacji Wydawnictwa Adamada dzieje się dużo i szybko, zaskakują nagłe zwroty biegu zdarzeń, wartka akcja przenosi z miejsca na miejsce, przygoda goni przygodę. Zagadki domagają się rozwiązania, kasztanowce są za młode, w drzewku zakochanych czeka pewne znalezisko, a w starej chacie stoi jeszcze starsza maszyna do pisania z dedykacją Dla najdroższej Mary Ann. Jest jeszcze Zaułek Zachariasza Zappio, kościół Świętego Jana, ławeczka w samym środku miasta, przedproża kamieniczek, no i… siła niszcząca Leona. Czy uda się rozwiązać zagadkę nie do rozwiązania? Zabawny tekst Agnieszki Śladkowskiej w połączeniu z kolorowymi ilustracjami autorstwa Ewy Poklewskiej-Koziełło pomogą czytelnikowi odnaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania.
Przeznaczona dla uczniów młodszych klas szkoły podstawowej treść książki Franek Błyskawica. Sen na Gradowej Górze to lektura wartościowa. Pokazuje, jak ważne w życiu są odpowiedzialność za drugiego człowieka oraz wytrwałość w dążeniu do celu i prawdy. Zachęca do spełniania marzeń. Podkreśla moc prawidłowych relacji rodzinnych oraz koleżeńskich. Promuje działania ekologiczne. Bogata jest w fakty historyczne, wiadomości geograficzne i przyrodnicze oraz legendy. Nie brak w niej opowieści o życiu dawnych Gdańszczan. Życiowe rady przekazane zostały w sposób zrozumiały przez dziecko.
Z Frankiem Błyskawicą nie sposób się nudzić.
Franek wyciągnął z kieszeni szklane jajko. Obły przedmiot wyślizgnął się z wilgotnej od deszczu dłoni, zatoczył wysoki łuk, odbił się od płotu, kamienia...
Cześć!Nazywam się Franek Błyskawica i pokażę ci, jak przygotować się na rodzeństwo i nie zwariować, gdy już się pojawi na świecie. Bo właśnie wtedy wyzwania...