Każdego roku na tydzień przed jesiennym balem ściany liceum zostają oklejone listą prezentującą nazwiska najpiękniejszych i najbrzydszych dziewczyn z każdego rocznika. Nikt nie wie, kto jest odpowiedzialny za jej tworzenie, z pewnością jednak na zawsze zmienia ona życie wybranych.
Cztery roczniki, a w każdym z nich dziewczyna najpiękniejsza i najbrzydsza. Osiem bohaterek - taki zabieg mógłby wywołać w powieści chaos, utrudniając lekturę. Na szczęście - jest inaczej. Każda z postaci jest charakterystyczna, wyrazista i pełnokrwista. Każda z nich się wyróżnia i stanowi mocny kontrast na tle pozostałych. Czytelnik szybko wyrabia sobie opinię o każdej z nich. Niektóre darzy sympatią, część - niechęcią, niemożliwym jest jednak pozostanie obojętnym. Z czasem postaci dziewcząt zaczynają się również w pewien sposób łączyć, uzupełniać, poczynają kształtować wzajemnie swoje dalsze losy. Umiejętność stworzenia tylu różnorodnych postaci i wplecenia ich w prostą, ale z pewnością nie banalną akcję zasługuje na spore uznanie.
Mówi się, że wygląd to nie wszystko, że liczy się przede wszystkim wnętrze. Tylko czy faktycznie tak jest? I - czy dla każdego? Młodość kieruje się własnymi zasadami, a każda dziewczyna - niezależnie od tego, czy przyzna się do tego, czy też nie - pragnie poczuć się piękna i wyjątkowa. Często też może posunąć się naprawdę daleko, by inni uznali ją za prawdziwą gwiazdę. Nie inaczej jest z bohaterkami książki Siobhan Vivian. Lista zmienia życie każdej z nich - i ślicznotek, i brzydul. Te pierwsze obok zadowolenia poczują presję, zagrożenie, zazdrość. Tym drugim zacznie towarzyszyć zdumienie, złość czy chęć utarcia nosa innym. Zamiast prostej w przekazie historii, niespecjalnie wyszukanej, nastawionej przede wszystkim na rozrywkę, nie zaś na ważne wnioski, jaką mogłaby zapowiadać okładka, otrzymujemy opowieść wywołującą wiele emocji i niosącą ważne przesłanie.
Cała historia została opowiedziana lekko, choć miejscami potrafi trzymać w napięciu. Można przewidzieć, że autorka zmierza do momentu, w którym życie bohaterek gwałtownie się zmieni i raczej nie spotka ich nic dobrego, jednak fabuła miejscami może zaskakiwać. Autorka świetnie oddaje sposób myślenia i mówienia nastolatków, skłania też do refleksji, a jednak jej powieść nie przytłacza. Czyta się ją szybko, niemal na jednym wdechu, zmierzając do nieuchronnego finału.
Fatalna lista to najlepszy przykład dobrej literatury młodzieżowej. To lekka powieść z interesującymi bohaterami, dotykająca jednak ważnego problemu i skłaniająca do refleksji.
Summer in Sand Lake isn’t complete without a trip to Meade Creamery—the local ice cream stand founded in 1944 by Molly Meade who started making...
Mary, Kat i Lillia - trzy dziewczyny, które połączyła chęć zemsty. Wyspa Jar jest pełna uroczych sklepików dla turystów, przepięknych plaż i bajecznych...