Rozważna i romantyczna to kolejna powieść Fantastycznej Jane Austen, która – prowadząc czytelnika do XVIII-wiecznej Anglii – pokazuje życie elit w czasach silnych podziałów klasowych.
Emanująca mądrością i spokojem Elinor oraz skłonna do dramatyzowania romantyczka Marianne po śmierci ojca muszą opuścić dotychczas zajmowaną rodzinną posiadłość. To takie niesprawiedliwe, choć zgodne z prawem, że ich złośliwa bratowa Fanny zamieszka w Norland jak u siebie! Dobrze chociaż, że nowy wiejski dom usytuowany jest w bujnej zielonej dolinie, w oddali lśni morze, a w pobliżu rozpościerają się cudownej urody wrzosowiska. Pociechą jest też obecność atrakcyjnego Johna Willoughby’ego, dziedzica wspaniałej posiadłości Allenham (szkoda, że fakt jego wydziedziczenia umknął uwadze sióstr) oraz nie pragnącego pieniędzy ani sławy Edwarda Ferrasa (szkoda, że od czterech lat jest zaręczony z Lucy). No i te przyjęcia, na których nie może zabraknąć dramatycznych zdarzeń…
Opowiedziana przez Joannę Nadin historia jest pełna przekory i niespodziewanych zwrotów akcji. Wśród skrajnie różnych bohaterów znajdziemy charaktery dobrotliwe i małoduszne, sympatyczne oraz opryskliwe, empatyczne, ale i nieczułe. Ze względu na czasy, w jakich rozgrywa się akcja, zrozumiała jest nadmierna częstotliwość organizowania spotkań towarzyskich (lady Middleton niemal zawodowo uczestniczyła w przyjęciach), ochoczo powtarzane plotki, liczne polowania, bez żalu wydawane pieniądze, a także źle widziana chęć podjęcia pracy przez ludzi bogatych (zamieszczona na końcu książki notka pokazuje świat w 1811 roku: proces dziedziczenia, wydziedziczenie spadkobiercy, właściciele dwóch domów, przytułki). Łatwość odbioru, barwny język przekazu, humor, wątki romansowe, zdolność przeniesienia się w opisywane miejsca – to elementy, bez których opowiedziana historia byłaby niepełna. Dominują w lekturze uczucia: miłość (zwłaszcza ta prawdziwa, która nie patrzy na dochody ani pozycję społeczną), tęsknota, niepewność co do przyszłości, rozpacz z powodu utraconej miłości, perypetie wynikające z niewłaściwie ulokowanych uczuć oraz siostrzana troska.
Ponadczasowa treść Rozważnej i romantycznej (choć twórczość Jane Austen przypadła na przełom wieku XVIII i XIX, poruszone przez nią dylematy aktualne są w czasach współczesnych) uzupełniona została czarno-białymi, zabawnymi ilustracjami autorstwa Èglantine Ceulemans. Na początku książki znalazł się równie zabawny biogram przedstawiający głównych bohaterów, a na końcu – Słowo od Joanny i Słowo od Èglantine. Choć łatwo przewidzieć, jak potoczą się losy bohaterów (powieści Jane Austen cechują szczęśliwe zakończenia), pobudza do refleksji przewijająca się przez karty książki tęsknota za domem (czekają tam najbliżsi) oraz radość z życia przy boku tych, których się kocha.
Kolejna część przygód zwariowanej Penny, która ma same genialne pomysły. Ta książka śmieszy i bawi do łez. Naprawdę wcale nie nazywam się...
Naprawdę, nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, zdrobniale Penny. Kawałek "z Piekła Rodem" to żart taty. I nie mam w sobie...