Emma to kolejna powieść z serii Fantastyczna Jane Austen, w której – podobnie jak w pozostałych pozycjach tej autorki – życie elit w XVIII- i XIX-wiecznej Anglii jest w stanie zadziwić współczesnego czytelnika.
Emma Woodhouse była ładna, mądra i bogata. A ponieważ doskonale czuła się w roli swatki, za wszelką cenę próbowała znaleźć pastorowi Eltonowi żonę, a spokojnej Harriet Smith męża. Chcąc zeswatać Eltona z Harriet, Emma opracowała misterny plan i natychmiast zaczęła wdrażać go w życie, krok po kroku, niestrudzenie dążąc do celu. Rozpoczęła od zniechęcania rolnika (nie było to wówczas arystokratyczne zajęcie) Roberta Martina, od którego Harriet dostała… krowę. Emma wiedziała, że musi się udać! Była tego pewna, przecież to właśnie dzięki niej panna Taylor znalazła hojnego męża (wprawdzie swatanie trwało cztery lata i wszyscy twierdzili, że pan Weston nigdy się już nie ożeni, a jednak się udało). Emma wierzyła, że i tym razem będzie podobnie (o, jakże przewrotny okaże się los! – ale o tym Emma jeszcze nie wiedziała). Na razie choć czasy świetności „Gospody pod Koroną” jako sali balowej dawno minęły, nadchodzącym balem ekscytowało się całe Highbury. Kto zaszczyci swoją obecnością grono tancerzy? Jakie plany snuje Frank Churchill? Kiedy Emma zrozumie, że kocha pana Knightleya? Świadomość szczęśliwego zakończenia wcale czytelnikowi nie przeszkadza w przeżywaniu rozterek bohaterów.
Fabuła Emmy jest interesująca; sportretowany na kartach powieści świat – wspaniały, jednak tylko dla ludzi z wyżyn hierarchii społecznej; zaś codzienność to czas niespiesznie upływający wśród uprzejmych rozmów, leniwych spacerów i spotkań towarzyskich (te były na porządku dziennym). Zwraca uwagę styl, błyskotliwy humor, misternie tkane intrygi, wątki dramatyczne, umiejętnie wykreowany świat. Ponadczasowa treść społeczno-obyczajowej powieści (napisanej w konwencji romansu) doskonale pokazuje to, co się wówczas liczyło: tytuły (niewłaściwe było nawet użycie samego nazwiska bez tytułu), majątek, zasady, maniery, konwenanse oraz pozycja społeczna (zamieszczona na końcu książki notka pokazuje świat w 1815 roku: jakie prace wykonywali mężczyźni, a jakie kobiety, kim była guwernantka, jaka była wtedy szkoła). Zadziwiają niespodziewane zwroty akcji: kto komu się podoba, kto w kim się kocha, kto ma być czyją żoną lub mężem… Zakończenie pokaże, że stanie się zupełnie inaczej niż zaplanowali bohaterowie.
Historia stworzonej przez Jane Austen Emmy opowiedziana została przez Katy Birchall, zobrazowana natomiast czarno-białymi, zabawnymi ilustracjami autorstwa Èglantine Ceulemans. Na początku książki znalazł się równie zabawny biogram przedstawiający głównych bohaterów, a na końcu – Słowo od Katy i Słowo od Èglantine. Po przeczytaniu opublikowanej przez Wydawnictwo Zielona Sowa Emmy, czytelnik pozna zarówno sekrety życia angielskiej socjety, jak również wielkość miłości do, ale też ze strony właściwej osoby.