Recenzja książki: Dziewczyna z sąsiedztwa

Recenzuje: Justyna Gul

Życiowe wybory

W związku nie ma miejsca na sekrety, kłamstwa i niedomówienia – one zatruwają serca i myśli swoim jadem. Co jednak w sytuacji, kiedy tajemnicą obdarzy nas ktoś bliski? Do kogo należy wówczas informacja – do osoby, której została powierzona, czy do tego, którego dotyczy?

Przed podobnym dylematem postawiła swoich bohaterów Laura Ellen Kennedy, autorka niezwykle mądrej i dojrzałej książki „Dziewczyna z sąsiedztwa”. Choć adresowana jest przede wszystkim do młodzieży, opowieść ta powinna znaleźć się w biblioteczkach wszystkich wierzących w szczerość, zaufanie i miłość.

My, dorośli, myślimy, że wielkie problemy, trudności i niepowodzenia są tylko naszym udziałem. Tymczasem, niezależnie od wieku, los potrafi płatać złośliwe figle i stawiać przed delikwentem nie lada wyzwania.  Przekonuje się o tym bohaterka „Dziewczyny z sąsiedztwa”, Eryka Mitford, licealistka zbliżająca się do podjęcia decyzji warunkującej dalsze losy. Na tle przygotowań do matury i walki o zdobycie jak najlepszych ocen, które zapewniłyby jej miejsce w Brighton na wydziale projektowania, specjalność moda i biznes, dziewczyna przeżywa swoją pierwszą prawdziwą miłość.

Niespodziewanie, po wielu latach przyjaźni z Jake'm  podczas balu z okazji Halloween, zaczyna pomiędzy nim i Eryką iskrzyć. Obydwoje mają błogosławieństwo Sally, siostry Jake`a i najlepszej przyjaciółki Eryki, toteż przyszłość wydaje się rysować w różowych barwach. Tyle tylko, że dziewczyny powoli zaczynają się od siebie oddalać, a łączące je silne więzi rozluźniają się. Sally znajduje sobie inne towarzystwo i choć przyczyną wydaje się związek Eryki, to prawda jest dużo bardziej bolesna.

Odkryta zdrada i kłamstwo jednego z rodziców niszczą szczęśliwe życie Sally, a zakazując Eryce wspominania komukolwiek o tej sytuacji, dziewczyna zatruwa nie tylko siebie, ale i przyjaciółkę. Nie potrafiąc uporać się z problemem, wpada w wir alkoholu, imprez i nieciekawych znajomości, a swój gniew i bunt nieomal przypłaca życiem.

Tymczasem Eryka stoi przed poważnym dylematem – czy zdradzić Jake`owi tajemnicę dotyczącą jego rodziców, czy też - postępując lojalnie wobec przyjaciółki - zachować milczenie? Niezależnie od tego, którą z dróg wybierze, ktoś będzie cierpiał, zatem dziewczyna jest zmuszona kierować się wyłącznie wyznawanymi wartościami by zminimalizować straty (albo chociaż próbować to uczynić).

Jakie rozwiązanie wybrała Eryka i jakie były jego konsekwencje? Tego dowiecie się z przepięknej i ciepłej książki autorstwa Kennedy. „Dziewczyna z sąsiedztwa”, choć to objętościowo niewielka, napisana prostym językiem historia zwyczajnych ludzi, niesie w sobie przesłanie i zmusza do refleksji. Problemy, z którymi stykamy się w opowieści o Eryce, mogą stać się również naszymi, warto wiec zawczasu rozpatrzeć możliwe warianty wyboru. Wyboru pomiędzy złym, a gorszym, jak to czasami w życiu bywa…