Recenzja książki: Dzień dobry TV

Recenzuje: Justyna Gul

Medialne rozgrywki

Zazwyczaj programy poranne w telewizji to „kury znoszące złote jajka”. Ta reguła nie dotyczy niestety stacji IBS i ich „Daybreak”, programu niezmiennie utrzymującego się zaledwie na czwartym miejscu, którego sława już dawno przebrzmiała, podobnie jak prezenterzy. Ale czego można się spodziewać po stacji, której skrót oznacza bardzo uciążliwą chorobę jelit? Na pewno nie tego, że jako producenta tego dogorywającego programu, IBS zatrudni osobę kompletnie niedoświadczoną. Chyba, że zarząd ma w tym jakiś cel… Jak poradzi sobie z tym wyzwaniem i reanimacją dogorywającego programu Becky Fuller, była pracownica „Good Morning, New Jersey” Kanału 9, dowiemy się z fascynującej książki „Dzień dobry TV”.

Autorka, Diana Peterfreund, odkryje przed nami kulisy telewizyjnych programów i obdaruje choć cząstką tej magii szklanego ekranu. Powieść, fantastycznie napisana, z ciętymi ripostami i wartką akcją należy do tych „lekkich, łatwych i przyjemnych”, a fabuła bez wątpienia jest niezwykle chwytliwa. o czym świadczyć może ekranizacja książki. W rolach głównych wystąpili: Rachel McAdams, Harrison Ford i Diane Keaton. Sugeruję jednak, by swojej przygody z pasmem porannym nie kończyć wyłącznie na filmie, tylko sięgnąć po powieść. I mimo że „Dzień dobry TV” raczej nie zagości na długo w naszej pamięci, to warto choć przez chwilę pośmiać się z perypetii Becky i różnych sytuacji związanych z nową pracą.

Po dramatycznym (i ekspresowym) zwolnieniu z Kanału 9, Becky niestety nie zostaje zasypana ofertami pracy. Propozycja z IBS jawi się zatem jak podarek od losu i nie przeraża jej nawet fakt, że nikt nie chciał być świadkiem naturalnej śmierci programu, którego budżet nie obejmuje nawet wymiany sprzętu, a słupki oglądalności systematycznie idą w dół. Na dodatek gospodarzami programu jest pewny siebie i bezczelny Paul McVee (którego Becky wyrzuca już w pierwszym dniu) oraz Colleen Peck, była miss Arizony, ambitna lecz niedoinwestowana starzejąca się gwiazda. Becky postanawia potraktować dramatyczną sytuację, w której się znalazł się „Daybreak” jak wyzwanie i przyciągnąć widzów znanymi twarzami. Jej wybór pada na Mike’a Bomeroya, światowej sławy dziennikarza na zesłaniu, za użycie wobec sekretarza obrony „niecenzuralnych słów”. Tyle tylko, że Mike wcale nie chce być prezenterem, a niemal zmuszony przez dziewczynę sabotuje wszystkie tematy i kaprysi. Całe szczęście, że w tym zwariowanym świecie telewizji jest jeszcze przystojny Adam Bennetti producent programu „7 Days”, na ramieniu którego można się wypłakać…

Perypetie Becky przypominają popularny ostatnio serial „Szpilki na Giewoncie”, tyle że tu mamy do czynienia ze światem telewizji, gwiazdami o wygórowanych ambicjach i rozgrywkami na szczeblach zarządzania. Zatrudnienie Becky okazuje się być częścią planu dyrekcji, która usilnie dąży do likwidacji programu. Czy zatem dziewczynie uda się wytrwać dryfując na tych pełnych rekinów wodach? Czy okiełzna Pomeroya na tyle, by choć na wizji nie obrzucał polityków błotem? I wreszcie, czy w środowisku telewizyjnym jest miejsce na prawdziwą miłość? O tym wszystkim przegnacie się podczas lektury „Dzień Dobry TV”, pozycji niezbędnej szczególnie dla wszystkich, którym marzy się praca dziennikarza, producenta telewizyjnego czy prezentera. Jak widać to brutalny świat, gdzie widz decyduje o „być albo nie być”. Czy jesteś na to gotowy?

 

Kup książkę Dzień dobry TV

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dzień dobry TV
Książka
Dzień dobry TV
Dana Peterfreund
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy