Świat nie jest już takim, jakim go znamy. Wszystko wokół pokryte jest twardą, suchą skorupą. Nie ma już roślin, ani zwierząt, a ludzie nie mają czego jeść i pić. Problem ten obiecuje rozwiązać Komitet Odnowy – nowe ugrupowanie polityczne. Jednak po dojściu przez nie do władzy okazuje się, że świetlane wizje znacznie mijają się z rzeczywistością. Ludzie wciąż głodują i nie mają gdzie mieszkać, a wszystkie próby sprzeciwu są natychmiastowo tłumione.
Julia ma 17 lat. Od 284 dni była zamknięta w niewielkiej celi. Jej dotyk potrafi zabić. Straciła już nadzieję na jakąkolwiek zmianę swojej sytuacji. Żyje w przeświadczeniu, że jest potworem, nie zasługującym na to, by żyć.
Pewnego dnia do jej celi trafia Adam. Wydarzenie to wróży rychłe zmiany w jej życiu. Dowódca armii – młody Warner, proponuje jej współpracę i normalne życie, ale ona niechętnie przystaje na tę propozycję. Później okazuje się, że cele Warnera i Julii są zupełnie inne. By bronić tego, w co wierzy, nasza bohaterka będzie musiała przeciwstawić się i walczyć. Czy jej się to uda?
Dotyk Julii to kolejna dystopia, jakich wiele ostatnio na naszym rynku wydawniczym, jednak napisana z niezwykłym polotem i wyobraźnią. Widzimy wyniszczony świat, ludzi, którzy stracili już nadzieję. Wizja ta jest bardzo prawdopodobna. Czy w tym świecie jest miejsce na miłość?
Julia to postać świetnie zarysowana przez debiutującą autorkę. Mimo, że jej problemy znacznie różnią się od naszych (raczej żaden z czytelników nie zabija dotykiem), jej poczucie własnej wartości jest powszechne u współcześnie żyjących młodych dziewczyn. Niepewna siebie, skryta – taka właśnie jest Julia. Jest jednak także osobą o bardzo dobrym sercu, potrafi poświęcić wszystko, aby nikogo nie skrzywdzić. Swoją niszczycielską siłę próbuje zrekompensować innym, czyniąc dobre uczynki, niezrażana faktem, że wielu tego nie docenia. W czasie tej historii przechodzi przemianę. Zaczyna postrzegać swoje moce jako dar, który może umiejętnie wykorzystać.
Udanym zabiegiem jest zastosowanie narracji pierwszoosobowej, przez co łatwiej zrozumieć motywy, jakimi kierowała się główna bohaterka. Wszystkie jej rozterki, radości stają się także częścią czytelników.
Dotyk Julii to jedna z najlepszych książek w swoim gatunku, choć zakończenie niepokojąco przypomina wydarzenia znane z Igrzysk śmierci. Czy jednak takie historie mogą kończyć się w inny sposób? Czy przy tak dużej popularności powieści dystopijnych można jeszcze mówić o większej oryginalności? Dotyk Julii mówi zaś nie tylko o miłości i świecie przyszłości, ale także o odnajdywaniu samego siebie i akceptowaniu swoich wad. To powieść naprawdę godna polecenia.
Zostałam przeklęta Mam niezwykły dar Jestem potworem Mam nadludzką moc Jestem narzędziem zniszczenia Będę walczyć o miłość Specjalny dodatek do bestsellerowej...
Tahereh Mafi, autorka bestsellerowej książki „Gdyby ocean nosił twoje imię”, nominowana do National Book Award, przedstawia nową, oszałamiającą...