Recenzja książki: Deklaracja

Recenzuje: klara203

Wiele autorek opisuje w swoich dziełach życie w przyszłości, ale jedną z najbardziej zadziwiających wizji roztacza przed czytelnikami Gemma Malley. Opisała ona życie czternastoletniej dziewczyny, która żyje w 2140 roku. Malley nie obawiała się stawić czoła wyzwaniom, jakie stają przed osobami opisującymi daleką przyszłość. I słusznie - jej "Deklaracja" okazuje się książką znakomitą. Po rozpoczęciu lektury po prostu nie da się od niej oderwać. Co ważniejsze - nie jest to książka z gatunku tych, których fabułę zapominalibyśmy zaraz po zamknięciu. 

Przyszłość w oczach Gemmy Malley wypada nader interesująco. W świecie za kilkaset lat można wyróżnić dwie grupy ludzi: legalnych i nadmiarów. Czytelnikom z pewnością żal będzie dzieci, które nie powinny istnieć. Każdy ma prawo do życia i nikt nie powinien tego zabierać. 


"Ślubuję służyć, spłacić dług,
By ktoś legalny mieć mnie mógł.
Nadmiaru wstyd przez życie nieść,
Naturze dać należną cześć.
Ślubuję słuchać, milczeć wciąż
I opanować słabość swą.
Ze wszystkich sił pracować chcę,
Służyć, gdy Władze wezwą mnie."

Główną bohaterką jest Anna, która jest nadmiarem. Mieszka w Grange Hall, gdzie pod okiem pani Pincent uczy się być wartościowa. Jej życie składa się z wielu obowiązków i zadań, które musi wykonać. Dziewczyna cały czas żyje w zamkniętym budynku z innymi dziećmi i nie może wychodzić na zewnątrz. Nastolatka posiada tytuł prefekta, a więc dba o porządek i słuchana jest przez inne nadmiary. Niestety, gdy do Grange Halle trafia nowy członek społeczności, wszystko się zmienia. Peter zaczyna ją nazywać Anną Crovey i namawia do ucieczki. Dziewczyna nie chce opuszczać tego miejsca i nie chce stracić szansy trafienia do domu legalnego jako służąca. Zmienia zdanie, gdy słyszy, jak pani Pincent mówi o zabiciu jej nowego kolegi. Dziewczyna godzi się wówczas uciec. Zbiegowie postanawiają się ukryć u pani Sharpe, gdzie Anna odbywała praktyki. Starsza kobieta przyjmuje ich, ale szczęście może szybko się skończyć. Zaczynają się poszukiwania, a nasza bohaterka gubi pamiętnik, w którym opisywała swoje życie. Okazuje się, że dziennik posiada nadmiar Sheila, która przekazuje go pani Pincent. Nastolatkowe docierają do Paryża, do rodziny Anny, ale ścigający nie dają za wygraną i znajdują ich. Czy zdarzy się cud, który przyniesie?

"Deklaracja” to książka, przy której nie można się nudzić. Na narrację składają się opisy, dialogi oraz fragmenty pamiętnika Anny. Świat przedstawiony w książce bardzo się różni od dzisiejszego. Wszystko przez to, że znaleziono tabletki wieczności i ludzie boją się umierać. Niestety, spowodowało to przeludnienie, stąd wzięła się idea nadmiarów - dzieci, które nie mają prawa żyć. 

Tytuł książki pochodzi od deklaracji, którą podpisują szesnastoletni mieszkańcy. Umowa ta umożliwia im korzystanie z tabletek wiecznego życia, ale zakazuje mieć dzieci. Można owej deklaracji nie podpisać i żyć krócej. Niektóre zamożne osoby mają prawo do jednego dziecka, jeśli dziecko urodzi się pozostałym, trafia do Grange Hall. Jest tylko jeden ratunek dla dzieci przed spędzeniem całego życia w charakterze nadmiaru. Tego jednak dowiecie się z książki.

Powieść Gemmy Malley polecam wszystkim, którzy są ciekawi przyszłości i lubią książki przygodowe. Nikt nie będzie żałował, że przeczytał tak wciągającą i oryginalną powieść.