Jaki wpływ na nasze życie ma płeć? Jakie są przyszłe losy ludzkiej kondycji zdrowotnej i w jakim kierunku ona zmierza? Jaki był wkład kobiet w rozwój światowej nauki? Co może przynieść naszej planecie eskalacja gazów cieplarnianych? Na te i wiele innych, z pozoru konwencjonalnych pytań, odpowiada profesor Dorota Czajkowska-Majewska, w swojej najnowszej książce zatytułowanej „Człowiek globalny”. Praca ta już u swych podstaw (czego świadectwem jest choćby sam tytuł) wyrasta z holistycznych przesłanek metodologicznych, zakłada bowiem szeroką, nie skupiającą się jedynie na detalach, perspektywę. Kierunek badań biegnie równolegle od szczegółu ku aspektom ogólnym, w przypadku tej książki, ku problematyce globalizacji. Ten niezwykle nośny temat zostaje rozpatrzony przez Czajkowską-Majewską (z racji jej profesji) z punktu widzenia neurobiologii i socjobiologii.
Autorka podejmując ciekawy dyskurs oscylujący wokół homo sapiens, bardzo przystępnym, nie naszpikowanym naukową terminologią językiem, bada rozmaite uwarunkowania naszych struktur społecznych. Począwszy od pierwocin ewolucji (o czym traktuje rozdział „Wybrańcy ewolucji”), na stanie aktualnym skończywszy. Zainteresowaniem autorki cieszą się także kwestie, które ściśle przylegają do badań, jakimi się zajmuje, związane z uwarunkowaniami naszej psychiki, decydującymi, m.in. o życiowych wyborach, pewnym modelu zachowania wśród ludzi, orientacjach politycznych, determinantach społecznego sukcesu. W dalszej części pracy obcujemy z tematyką zdrowotną, nadużyciami, jakie występują na polu farmaceutyki (polecam zwłaszcza bijący na alarm artykuł dotyczący szczepionek dziecięcych, których nadmierna ilość może powodować nieodwracalne skutki uboczne. Te z kolei, jak można się domyśleć, firmy farmaceutyczne i instytucje rządowe skrzętnie ukrywają).
Następne rozdziały zataczają kręgi wokół dyscypliny gender studies, w których autorka analizuje rolę kobiety w świecie. Pokazuje w nich, co proces globalizacji uczynił ze współczesną kobietą, jak stworzył perspektywy rozwoju (emancypacja, profesjonalna praca w biznesie,itd.), jakie przyniósł zagrożenia („zjawisko profesjonalnych rodzin bez żon”, wykorzystywanie w seks-biznesie, itd.). Książka ta nie tylko, jak pisze autorka, może być pomocną dla studentów wielu gałęzi nauk społecznych, przyrodniczych, psychologii, pedagogiki oraz nauk humanistycznych, ale z całą pewności znajdzie uznanie w kręgu czytelników „niezawodowo” pochłoniętych sprawami dotyczącymi otaczającej nas rzeczywistości, którzy zarysowane przez badaczkę problemy potrafią dostrzec, a zarazem ocenić ich współczesne stadium rozwoju.
W przypadku choćby wspomnianej w ostatnich rozdziałach degradacji środowiska, zmiana naszego myślenia i szybka reorganizacja dotychczasowego szkodliwie ekspansywnego trybu życia, może będzie w stanie jeszcze odwrócić bieg nieuchronnej destrukcji życiodajnej planety. Bo czyż nie jest ironią losu, by zacytować Czajkowską-Majewską, że ludzie, będąc „jedynym gatunkiem na Ziemi zdolnym do poznawania i zmieniania siebie na poziomie molekuł oraz do eksploracji kosmosu – nie potrafili poskromić własnego egoizmu i ukoronowali swe istnienie samozagładą”?