Recenzja książki: Czego uczą nas zwierzęta?

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Powszechnie wiadomo, że zwierzę może stać się prawdziwym przyjacielem człowieka: cierpliwie czeka na powrót swego właściciela, bezbłędnie wyczuwa jego emocje oraz okazuje mu przywiązanie i wierność. W zamian oczekuje niewiele: bliskości ukochanego pana, poczucia bezpieczeństwa i pełnej miski. W nowej publikacji Wydawnictwa Święty Wojciech Guy Gilbert wyjaśnia, że czuwanie nad zwierzętami jest troską o dzieło Boga, a to z kolei wpisuje się w pozostawiony przez Chrystusa nakaz: Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem (J 13,34). Książka Czego uczą nas zwierzęta? jest warta szczególnej uwagi, uczy bowiem, że zwierzęta wplatają swój los w nasze życie. Odpowiedź na pytanie: "co z tego może wyniknąć?", czytelnik odnajdzie w publikacji Wydawnictwa Święty Wojciech.

Autor oddanej do rąk czytelnika niewielkiej książeczki to pracujący wśród młodocianych przestępców francuski duszpasterz, który - słynąc z kontrowersyjnych zachowań (skórzana kurtka, glany, żargon bandziorów, uliczne walki) -„ewangelizuje milczeniem”. W założonym przez siebie ośrodku terapeutycznym „Owczarnia Faucon”, gdzie połowie wychowanków udaje się zakończyć przestępcze życie, umieścił sto pięćdziesiąt zdolnych do zjednywania sobie serc młodych ludzi zwierząt. To właśnie na nich opiera się praca wychowawcza ojca Gilberta oraz dwudziestu współpracujących z nim wychowawców różnych wyznań (chrześcijanie, buddyści, muzułmanie). Interesującą treść książki stanowi relacja dotycząca żmudnych zmagań z rzeczywistością tych, którym pobyt na farmie przynosi szeroko pojęte (fizyczne, psychiczne i duchowe) zyski.

W lekturze znalazło się mnóstwo interesującej treści: autor nie tylko wymienił umieszczone na farmie zwierzęta, ale również opowiedział o etapach trudnej współpracy i emocjonalnym zaangażowaniu w opiekę nad nimi, przytoczył dialogi oraz zamieścił wiele innych, pozytywnych refleksji, mających bezpośredni wpływ na stopniowo zachodzące zmiany w nastawieniu przebywających na farmie ludzi. Dowiódł, że aspołeczni, wrodzy, niebezpieczni dla siebie i otoczenia przestępcy właśnie od zwierząt uczą się cierpliwości, czułości, przyjaźni oraz wierności. Dzięki nim zaczynają dostrzegać sens zmiany dotychczasowego stylu życia, bowiem swoją obecnością zwierzęta wspomagają niezwykle trudny i długotrwały proces zabliźniania się życiowych ran oraz odbudowywania wewnętrznego ładu „gości” ojca Gilberta.

Oprócz opisów fizycznych i psychicznych zmagań ludzi ze zwierzętami, autor zamieścił w swojej książce refleksje dotyczące wzajemnych relacji, długotrwałych więzi, odkrywania potrzeby "bycia dla innych". Każdy rozdział poprzedził myślą wprowadzającą. W ramkach zamieścił sentencje. Tekst wzbogacił fragmentami biblijnymi (wraz z siglami), legendami, wierszami o zwierzętach, modlitwami w ich intencji, a także ciekawostkami dotyczącymi zwierząt poświęconych Bogu. Dodatek stanowią garść porad, przypisy oraz bibliografia.

Ponieważ poczynione przez ojca Gilberta spostrzeżenia są niezwykle interesujące, napisana przystępnym językiem książka Czego uczą nas zwierzęta? spotka się z zainteresowaniem szerokiego grona odbiorców, dla których kontakt ze zwierzętami ma zasadnicze znaczenie. Przydatne rady znajdą jednak wszyscy, pragnący lepiej zrozumieć zachowania zwierząt.