Misja: terrorysta
Kiedy sięga się po książki Alex Kavy, można być pewnym, że otrzyma się sporą dawkę adrenaliny. Trudno oczekiwać po jej powieściach, że dramatycznie zmienią nasze życie, że zmienią nasz światopogląd i postrzeganie świata. Mamy tu natomiast mocne uderzenie, szybkie tempo i wciągającą historię, która na chwilę zmrozi w żyłach krew i pozwoli z przejęciem śledzić losy bohaterów. Ponadto Alex Kava jest mistrzynią w tworzeniu pasjonujących thrillerów psychologicznych. To właśnie miłośnicy literackich "mocnych wrażeń" winni sięgać po książki pisarki - zwłaszcza te, których główną bohaterką jest agentka Maggie O'Dell.
Czarny Piątek, jak nietrudno domyślić się po tym krótkim wprowadzeniu, jest kolejnym spotkaniem z błyskotliwą profilerką. Ale to nie jedyna dawna znajoma, na którą natkniemy się w tej powieści. Do gry ponownie wkracza również Nick Morelli, który - jak zwykle - całkiem przypadkowo znajdzie się w samym centrum wydarzeń i jak zwykle przypadkowo współpracował będzie z O’Dell. Nieprzypadkowo jednak będzie rozmyślał o tym, co by było, gdyby on i ona… Czy, jak zwykle, bezskutecznie?
Tym razem, para znanych miłośnikom twórczości Kavy doskonale bohaterów zetknie się z przypadkiem, który mocno nimi wstrząśnie. Jak każdy poprzedni - pomyśli zapewne niejeden z czytelników serii. Jednak to, z czym zmierzyć się będą musieli O’Dell i Morelli tym razem, będzie nie pojedynczym mordem czy działalnością seryjnego zabójcy, lecz aktem terroru na naprawdę olbrzymią skalę. Zadaniem naszych bohaterów będzie odnalezienie sprawcy bądź sprawców ataku terrorystycznego w Mall of America - czwartym co do wielkości centrum handlowym w Stanach Zjednoczonych. Wszystko zacznie się od niewinnego spaceru Rebeki Corry i jej przyjaciół, Dextera i Patrica, po sklepach galerii handlowej. Rzeczona Rebecca przypadkowo znajdzie się w posiadaniu jednego z plecaków, które posłużą jako bomby. W jaki sposób i jakie konsekwencje dziewczyna i jej towarzysze będą musieli ponieść? Tego dowiedzieć się można z książki.
Zamach terrorystyczny w Mall of America postawi na baczność wszystkie służby w Stanach, jednak okaże się on dopiero wstępem do tego, co przygotowali terroryści w niedalekiej przyszłości. Zadaniem Maggie O’Dell i Nicka Morellego (oraz całego sztabu wszelkich służb i jednostek specjalnych) będzie odnalezienie terrorysty i zapobieżenie kolejnej tragedii. W trakcie akcji ratunkowej w centrum handlowym, jak i nieco później na jaw wyjdą wyjątkowo nieprzyjemne sprawy i skrywane ponure tajemnice… Szokujące i niebezpieczne dla tych, którzy staną w ich obliczu. Prawdziwe zagrożenie zawiśnie nad Rebecą, dla której wybuch bomby z plecaka będzie dopiero początkiem walki o przetrwanie. Na jej głowę bowiem zacznie polować ktoś bardzo groźny.
Choć tematyka terroryzmu została w ostatnich latach wyeksploatowana niemal do cna, trzeba przyznać, że nowa powieść Alex Kavy nie zawodzi. Choć momentami nazbyt patetyczna, nie jest groteskowa. Co uderzające, Kava, choć jest Amerykanką, nie potraktowała tego tematu w typowym dla Amerykanów stylu. Z powieści wyłania się bowiem bezradność służb wobec terrorystów, a Kava nie bombarduje czytelników wzniosłymi hasłami o wolności, równości i pokoju. Dobrze opisała towarzyszące atakom terrorystycznym chaos, strach, rozpacz, ale i zwyczajną ludzką niemoc, gdy nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za atak, jakie ma cele czy jakie są jego pobudki. Tu tragedia jest porażająca i paraliżująca, ale nie przytłacza. Autorka wykorzystała prosty i sprawdzony zabieg, wprowadzając krótkie zdania i sporo dialogów. Przyspiesza to bardzo akcję, uwiarygadnia emocje bohaterów i powagę sytuacji.
Jak zwykle, nieco miejsca Kava poświęca pracy psychologa kryminalnego, rozwiewając złudzenia, że jest to praca prosta i przyjemna. Ukazuje na przykładzie O'Dell, że psycholog nie jest czarodziejem, tworzącym profil psychologiczny przestępcy niczym magik wyciągający królika z kapelusza. To żmudna praca, polegająca na badaniu wielu elementów i łączeniu ich w całość.
Jak zatem oprzeć się książce, która łączy psychologię z mocnym wątkiem kryminalnym, nowoczesną technologią i technikami kryminalistycznymi rodem z CSI? Jak nie ulec stylowi Kavy, która dąży do ukazania ludzkiej natury, zwłaszcza jej ciemnych stron? Dlatego nie przeszkadza nawet, że w książce nie brak mało prawdopodobnych zdarzeń, że autorka miejscami mija się nieco z logiką czy nieco naciąga ją. Bo książka jest lekturą fascynującą, zapewniającą dokładnie takie emocje i takie wrażenia, jakich oczekują miłośnicy literatury popularnej. Im właśnie, przede wszystkim zaś wiernym miłośnikom powieści Alex Kavy, warto Czarny Piątek polecić.
Sabrina Galloway zatrudniona jako pracownik naukowy w słynnej firmie EcoEnergy spędziła pięć lat nad opracowaniem technologii produkcji paliwa alternatywnego...
W porównaniu do innych pomieszczeń tutaj panował bałagan. Na dużej korkowej tablicy wisiało mnóstwo zdjęć, przypięte jedno na drugim. Czasami...