W porównaniu do innych pomieszczeń tutaj panował bałagan. Na dużej korkowej tablicy wisiało mnóstwo zdjęć, przypięte jedno na drugim. Czasami widać było tylko grzywkę, nos czy oczy. Maggie poczuła, jak robi jej się niedobrze. To niemożliwe, żeby Dunn porwał i sprzedał aż tyle dzieci.
Nagle jej uwagę zwróciło jedno zdjęcie. Objęci chłopiec i dziewczynka uśmiechali się do obiektywu. Podpis głosił: Brodie i Ryder. 10.10.01.
Agentka Maggie O’Dell jest niemal pewna, że na fotografii może być zaginiona przed laty siostra Rydera Creeda, z którym wielokrotnie pracowała. Wspólnie rozpoczynają śledztwo, by wreszcie ustalić, co przed laty stało się z Brodie Creed. Im więcej faktów poznają, tym bardziej dochodzą do wniosku, że niektórzy ludzie utracili resztki człowieczeństwa.
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Lost Creed
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Katarzyna Ciążyńska
To moje drugie spotkanie z twórczością Alex Kavy i muszę przyznać, że bardzo udane. Nie sądziłam, że przypadnie mi do gustu, do takiego stopnia, iż będę chciała zdobyć wszystkie powieści autorki, które do tej pory napisała. Czytając jej najnowszą powieść czułam się jakbym oglądała dobry serial kryminalny. Z przejęciem obserwowałam rozgrywające się wydarzenia, od nitki do kłębka starałam się wyjaśnić wszystkie zdarzenia jakie miały miejsce, poszlaki, zrozumieć postępowanie mordercy i odgadnąć przeróżne zagadki.
Na początku byłam nastawiona do lektury sceptycznie. W ,,Przedsmaku zła'' od razu zostałam rzucona na głęboką wodę. Trupy, rozlew krwi, mrożące krew w żyłach opisy, adrenalina, akcja zwalniająca, by po chwili gwałtownie przyspieszyć. A tu tego nie nie otrzymałam. Byłam dość rozczarowana, ale dałam szansę powieści. A nuż mi się spodoba. I tak się stało, ale z czasem, gdy zrozumiałam jej przesłanie. Tutaj autorka nie skupiła się stricke na scenach, które podnoszą włoski na karku, budzą niesmak. Autorka pokazała jak trudne jest życie po zaginięciu bliskiej osoby, jak zwykłe funkcjonowanie sprawia wszystkim trudność. Ta świadomość, że gdzieś tam ukochana osoba może być i czeka na pomoc spędza sen z powiek. Nie posiadanie żadnych dowodów poświadczających śmierć bliskiej osoby, życie w ciągłej nadziei, że powróci szczęśliwie do domu. Trudno przejść nad tym do porządku dziennego, gdyż wciąż istnieje choćby cień nadziei, że ukochana osoba wciąż żyje.
Podobało mi się również to, że autorka przedstawiła mi świat, gdzie psy stanowią kluczową rolę. Że to nie tylko cudowni przyjaciele, ale też doskonali pomocnicy przy wielu zadaniach jak znalezienie osoby, narkotyków czy chociażby nieżyjącej osoby. Pierwszy raz mogłam zobaczyć tę rzeczywistość z punktu czytelnika, dzięki czemu jeszcze bardziej zaangażowałam się w czytaną lekturę, by poznać czy czworonogom uda się naprowadzić policjantów na właściwy trop .
Podsumowując cieszę się, że nie zrezygnowałam z lektury mimo, że nastawiłam się na mrożące krew w żyłach opisy i rozlew krwi. Bardzo dobrze się bawiłam, z niecierpliwością obserwowałam toczące się wydarzenia, brałam czynny udział w sprawach śledczych, towarzyszyłam bohaterom na każdym kroku. Przeplatające się historie sprawiają, że do samego końca nie jesteśmy pewni, co dalej się wydarzy i to bardzo mi się podoba w takiego typu powieściach, że nie wiadomo jak dalsze sprawy się potoczą. A do tego pokazanie świata zarówno psów tropiących, jak również handlu ludźmi tworzą niezwykłą mieszaninę powieści od której nie sposób się oderwać. Gorąco polecam.
Maggie O'Dell w toku jednej ze spraw odnajduje zdjęcie, na którym jest Ryder i jego siostra, która zaginęła wiele lat temu. Zaczyna się śledztwo a w sercach bliskich rodzi się iskierka nadziei. Jakie będzie zakończenie? Kto i w jakim celu porywał małe dziewczynki?
Polecam.
Jeśli książka jest autorstwa Alex Kavy to sięgam po nią w ciemno. Rozwijająca się szybko akcja, narastające napięcie, moi ulubieni bohaterowie i pozytywne zakończenie - to lubię najbardziej. Kava nie byłaby sobą gdyby przy okazji głównego wątku, w tym wypadku min. handlu małymi dziećmi, nie poruszyła innych problemów, chociażby przekupności ludzi z organów ścigania, odrzucenia przez rodziców czy rodzącej się miłości. Jestem niereformowalną fanką Kavy i negatywne opinie się ode nie po prostu odbijają. Szukam następnej części cyklu.
"Instynkt łowcy" Alex Kava
" Krzywda dzieci jest najgorszą porażką dorosłych" ( źródło nieznane)
"Instynkt łowcy" to kolejny tom przygód agentki Maggie O'Dell i Rydera Creeda.
Alex Kava nie zawodzi swoich czytelników i tym razem, serwuje nam mroczną opowieść, która nie zwalnia nawet na chwilę, w której zmierzymy się z najgorszą z możliwych zbrodni, a mianowicie zbrodnią, która dotyka dzieci.
Kava powraca w tej części przygód Maggie, do tajemniczego zaginięcia, siostry Creeda, Brodie, które miało miejsce szesnaście lat temu.
Dziewczynka zniknęła z parkingu samochodowego, późnym wieczorem, gdy bez opieki udała się do toalety w restauracji, która znajdowała się właśnie na wspomnianym parkingu.
Zniknięcie siostry załamało życie Rydera i jego rodziny. Spowodowało śmierć ojca, który czuł się winny porwania córki, śmierć babci, a także wstąpienie Creeda w szeregi armii amerykańskiej. Każdego dnia razem z matką zastanawiali się gdzie jest Brodie, co się z nią dzieje, czy w ogóle jeszcze żyje. Ta niepewność, ta tragedia kładła się cieniem na ich życiu, nie dała im możliwości przeżycia żałoby, nie pozwoliła zamknąć drzwi do przeszłości. W ich sercach ciągle była żywa nadzieja, że kiedyś Brodie się odnajdzie i do nich wróci.
Telefon od Maggie, w którym przekazuje ona Creedowi wiadomość z informacją o dowodzie, który jednoznacznie wskazywał, że pojawił się nowy trop w sprawie zniknięcia Brodie, wzbudza wielkie emocje w Ryderze. Oto po 16 latach, pojawia się światełko w tunelu. Nadzieja na nowo rozbudza się w sercu Creeda. Wszystkie wspomnienia odżywają, a on musi zmierzyć się znów z dramatem z przeszłości.
Trop prowadzący do Brodie, zostaje odkryty przypadkiem, podczas przeprowadzania akcji, zmierzającej do zatrzymania ludzi, odpowiedzialnych za handel ludźmi.
Jedno zatrzymanie rzuca światło na mroczne tajemnice skrywane od lat, które wiążą się ze zniknięciami małych dziewczynek. To czego dowiadujemy się w trakcie powieści przyprawia o dreszcz, przebiegający po plecach i pytanie: Jak ludzie zdolni są do takich rzeczy? Jak dorośli mogą tak krzywdzić dzieci?
W powieści tej Alex Kava porusza nie tylko wątek porwań dzieci, ale także wykorzystywania seksualnego, przemocy wobec nich, przetrzymywania ich w przerażających warunkach i zbrodni dokonywanych na tych małych istotach.
Brutalnie oddaje to sprawa zaginionej dziewczynki, której poszukuje Jason z psem poszukującym, Scoutem. Prawda, jaką odkryją, mrozi krew w żyłach.
Nie zabraknie także scen z czworonożnymi przyjaciółmi naszych bohaterów. W książce pojawią się Grace, Bolo, Hunter i Scout, który wraz z Jasonem, wyruszy w pierwszą akcję poszukiwawczą.
W "Instynkcie łowcy" doczekamy się rozwinięcia wątku romansu Maggie z Ryderem. Wreszcie !
Poznamy też matkę Creeda i Brodie, będziemy mieli okazję brać udział w ekscytującym śledztwie, które odsłoni niejeden sekret, który miał pozostać w ukryciu.
Wartka akcja, wciągająca fabuła, bohaterowie, których nie da się nie lubić, wątek psów tropiących, który zainteresuje na pewno miłośników zwierzaków i powoduje uśmiech na twarzy, mroczne tajemnice przeszłości, brutalna prawda o zaginionych dzieciach i nadzieja, która przyniesie ukojenie.
"Instynkt łowcy" jest kolejnym, bardzo udanym tomem przygód mojej ulubionej agentki FBI, Maggie O'Dell. Czyta się szybko, wręcz pochłania, przewracając z niecierpliwością stronę za stroną, by poznać rozwiązanie zagadki. Zakończenie tego tomu jest otwarte, a więc czekam na kolejne niesamowite przygody Maggie, Rydera i Grace.
Polecam !
Bardzo długo czekałam na „Instynkt łowcy” i, jak zawsze w przypadku Alex Kavy, nie zawiodłam się ani trochę.
W tej części Maggie bierze udział w ogólnokrajowej akcji Cross Country, której zadaniem jest rozbicie gangów porywających i sprzedających dzieci. Jednym z podejrzanych jest Elijah Dunn, którego kryjówkę na cel obrała sobie drużyna, w której znajdowała się Maggie. Przeszukanie domu nie byłoby niczym niespodziewanym, gdyby na korkowej tablicy agentka O’Dell nie znalazła zdjęcia podpisanego imionami Rydera i Brodie. Mógłby to być zbieg okoliczności, ale zdjęcie jest datowane na kilka dni przed zaginięciem siostry Rydera Creeda o takim samym imieniu jak zapisane na polaroidzie. Czy to możliwe, że Maggie wpadła na trop zaginionej siostry swojego przyjaciela?
Na wieść o zdjęciu, Ryder jedzie z Florydy do Nebraski i prosi Maggie, by mógł towarzyszyć przy poszukiwaniu ciał dzieci, których groby wskazuje według jakiegoś klucza Dunn. Maggie niechętnie się zgadza i Ryder wkracza do akcji wrac z suczką rasy Jack Russell Terrier o imieniu Grace.
Czy ich poszukiwania przyniosą skutek? Czy w końcu zostanie odnalezione ciało Brodie? A może tajemnica jej zaginięcia pozostanie tajemnicą? Tego można się dowiedzieć tylko czytając „Instynkt łowcy”.
Na pewno była to książka, od której trudno było mi się oderwać i skończyłam ją po 3 w nocy, ale było warto. Chociaż nie jest to bardzo długa lektura to trzyma w napięciu do samego końca. Nie wiem, skąd Kava bierze swoje pomysły, ale ja na pewno nie byłabym w stanie wpaść na takie rozwiązanie jakie jest zaprezentowane w tej książce. Serdecznie polecam wszystkim miłośnikom kryminałów.
Swietny kryminal. Historia niespodziewanie zatacza kolo i wracamy do losow Rydera Creeda oraz tego co go uksztaltowalo. Ksiazka trche po babsku konczy ten watek happyendem.
Nazwali go Kolekcjonerem. Miał bowiem zwyczaj kolekcjonować swoje ofiary, zanim pozbywał się ich w niewyobrażalnie okrutny sposób. Agentka specjalna...
Francine „Frankie” Russo jest zirytowana, kiedy młody współpracownik Tayler Gates o piątej rano prosi ją o wideorozmowę. Jest tak zła...
Przeczytane:2019-01-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2019, Mam,
NAWET NAJGORSZA PRAWDA JEST LEPSZA OD NIEPEWNOŚCI
18 października 2001 roku
Kierowca jednej z ciężarówek na parkingu dostrzega małą dziewczynkę. Idzie samotnie do toalety. Po chwili widzi tą samą dziewczynkę jak wraca ale w towarzystwie drugiej dziewczynki, są do siebie bardzo podobne. Kierowca nie widzi w tym nic dziwnego do czasu gdy kilka dni później czyta o porwaniu dziecka właśnie z tamtego parkingu. Czy została porwana właśnie ta dziewczynka którą widział?
16 lat później, Nebraska
Agentka specjalna FBI Maggie O'Dell bierze udział w policyjnej obławie na Eliego Dunna, podejrzanego o handel ludźmi. Maggie chwyta podejrzanego, ale jego wygląd i zachowanie ją niepokoją, w jego oczach widzi mordercę, a nie tylko handlarza. Po wejściu do mieszkania Dunna policja odkrywa w jednym z pokoi całą ścianę zdjęć dzieci, głównie dziewczynek. Na jednym ze zdjęć O'Dell rozpoznaje dawnego znajomego Rydera Creeda. Na fotografii jest wspólnie z zaginioną przed laty siostrą Brodie. Maggie i Ryder rozpoczynają poszukiwania prawdy o Brodie.
Zaginięcie bliskiej osoby jest bardzo ciężkim przeżyciem. Zmienia życie całej rodziny. Nie inaczej stało się w przypadku rodziny Rydera. Ojciec popełnił samobójstwo, Ryder postanowił wyjechać na wojnę, a jego matka zerwała z nim wszelki kontakt. Po powrocie z misji Ryder założył ośrodek szkolenia psów, mając nadzieję, że kiedyś dzięki nim odnajdzie Brodie oraz, że pomoże innym rodzinom osób zaginionych dowiedzieć się prawdy, nawet tej najgorszej i zaznać spokoju.
"Instynkt łowcy" to czwarta część z serii, której bohaterem jest Ryder Creed. Jednak spotykamy też w niej dobrze znaną z innej serii Maggi O'Dell. Autorka wybrała sobie do opowiedzenia ciekawą historię, która wciąga. Z niecierpliwością i niepokojem śledzimy losy śledztwa Rydera i Maggie. Czy uda im się rozwiązać zagadkę sprzed tylu lat? Czy odnajdą grób Brodie? Czy Ryder zazna w końcu spokoju, czy rozgrzebie starą ranę, która zacznie boleć jeszcze bardziej?
W książkach Alex Kavy podoba mi się to, że autorka po krótce przedstawia bohaterów, dzięki czemu jeśli nawet nie czytamy serii po kolei nic na tym nie tracimy. Małym minusem tej książki jest opis relacji Rydera z Maggie. Mimo, iż autorka pisze o chemii i napięciu między nimi, niestety czytając tego nie czuć.
Książka jest bardzo dobra, nie ma w niej bardzo drastycznych opisów. Chociaż zakończenia można się domyślić przeczytałam ją z wielką przyjemnością i na pewno sięgnę po kolejne powieści tej autorki.