Kot należy do grupy najpopularniejszych zwierząt domowych na świecie. Został oswojony prawie dziesięć tysięcy lat temu. Stanowiąc uosobienie niezależności i tajemniczości, stał się obiektem westchnień – zwłaszcza dzieci – które marzą o tym, by przytulić się do kociego futerka. Bohaterem książeczki Waldemara Cichonia jest ciekawski pręgowany łobuziak z plamką na nosie. Rzeczywistość przedstawiona w lekturze widziana jest oczami kota.
Cukierek – bo o nim tu mowa – dzieli się wrażeniami z kociego świata. A przyznać trzeba, że jest on niezwykle barwny, zabawny i ciekawy. Współuczestnicząc w życiu ludzi dorosłych stanowiących jego „rodzinę”, szybko i doskonale dopasował się do zwyczajów panujących w nowym domu (co wcale nie oznacza, że poddał się im dobrowolnie). Chociaż imponująca okazała się ilość niezwykle wyszukanych szkód w jego wykonaniu, wszyscy przedstawiciele ludzkiego rodu – z większym lub mniejszym wahaniem – wspaniałomyślnie wybaczyli figle swemu przemiłemu ulubieńcowi.
Młody czytelnik ma okazję przyjrzeć się temu wszystkiemu, co działo się w niewielkim domku z ogródkiem. Jest świadkiem kociego zwiedzania prześlicznej okolicy; obserwuje zmagania sympatycznego weterynarza w zielonym fartuchu, któremu przyświecał jasno określony cel przycięcia psotnemu kotu pazurów; wsłuchuje się w tekst literacki z Cukierkiem w roli głównej; siedząc na trybunach uczestniczy w sobotnim treningu hokeja na lodzie; podziwia kocią wytrwałość w rozprawieniu się z pięknym sweterkiem z angory oraz zachęcająco kołyszącymi się złotymi bombkami na choince. Wiele emocji dodaje umoralniająca tyrada głównego przedstawiciela rodziny, a także wrażenia, w jakie obfitowało urodzinowe przyjęcie.
Książeczka Cukierku, ty łobuzie! została skierowana przede wszystkim do dzieci. To właśnie z myślą o nich – w sposób barwny i zabawny – zostały przedstawione prawdy, które mają zastosowanie w codziennym życiu. Znane wyrażenia oraz zasady savoir-vivru, doskonale wskazują na konieczność znajomości obowiązujących zwyczajów, form towarzyskich oraz reguł grzecznościowych.
Książka uczy, wychowuje i bawi. Uczy odpowiedzialności za kogoś, kim należy się zaopiekować. Wychowuje do świadomego podejmowania obowiązków, wynikających z pełnej różnorodnych wrażeń codzienności. Bawi, dzięki sympatycznym psotom ciekawskiego pręgowanego łobuziaka z plamką na nosie. Z lektury z powodzeniem mogą również skorzystać rodzice i wychowawcy, ich bowiem celem jest kształtowanie młodego człowieka, który w przyszłości sam będzie stawiał czoła przeciwnościom. Lektura jest warta polecenia.
Kiedy Riko zaszczeka, to każdy od razu wie, o co mu chodzi! Wystarczy tylko odpowiednio zadawać pytania żeby mógł porozumieć się z domownikami. Prawda...
Oto właśnie, proszę dzieci O Cukierku tomik trzeci! O czym zatem nam opowie Nim postawi świat na głowie? Czy się uda wygrać z kretem? Czemu trzeba...