Cudowna podróż, klasyka literatury dziecięcej, która wraca do kanonu lektur, to opowieść spod pióra Selmy Lagerlöf, wybitnej szwedzkiej pisarki, od zawsze afirmującej życie i krzewiącej wiarę w drugiego człowieka.
Nie inny wydźwięk ma jej najpopularniejsza książka. Oto Nils, chłopiec, którego ulubionym zajęciem było spanie, jedzenie i psoty, a najmniej interesowała go nauka, zostaje za karę przemieniony w małego człowieczka. Jako że uwielbiał dokuczać zwierzętom, a gdy spotkał krasnoludka, także nie obszedł się z nim najlepiej, ten postanowił nadać mu postać, która uświadomiłaby Nilsowi perspektywę tych, których zawsze lubił dręczyć.
Gdy zatem Nils zostaje pomniejszony, jego jedynym towarzyszem staje się gąsior, marzący o podróży z dzikimi gęśmi, które co roku obserwuje. Tym razem, faktycznie, wraz z nimi odlatuje do Laponii, próbując udowodnić sobie i innym, że gęsi domowe w niczym nie ustępują tym wolno żyjącym. Nils leci wraz z nim, poznając swój kraj z nowej perspektywy i ucząc się, jak wiele niebezpieczeństw czyha na kogoś jego wzrostu. Wojaże na skrzydłach Marcina odmieniły życie i myślenie małego bohatera. Nauczyły go współpracy, troski o drugiego człowieka i bezinteresowności. Jakie przygody przeżył ten mały (sic!) bohater na skrzydłach swojego towarzysza? Dokąd zaprowadziły ich dzikie gęsi? Jakie przygody przyszło im przeżyć? I czy chłopiec już na zawsze pozostanie maleńkim człowieczkiem? Odpowiedzi na te pytania znaleźć można na kartach tej pięknej książki.
Jej plastyczny język i hołdowanie najważniejszym wartościom, takim jak przyjaźń, wsparcie, oddanie, wzajemna pomoc i życzliwość, czynią z niej opowieść uniwersalną i ponadczasową. Sztafaż baśniowych rozwiązań, znanych z innych tekstów kultury, jedynie podkreśla swojskość opowieści, która nie zostaje zaburzona nawet przez obcy dla polskiego młodego czytelnika świat szwedzkich przestrzeni i zwyczajów.
Mądra, pouczająca historia, w której zakocha się niejedno dziecko i wiele następnych pokoleń. Jeśli jeszcze jej nie znacie – zachęcam do lektury.